Zobacz pełną wersję : Wymiana ECU
Mam pytanko takiej natury...Wlasnie dostalem "nowy" komputer do swojego auta..i chce go wymienic..ale teraz czy czekac z tym na lepsza pogode..to znaczy dodatnie temperatury..czy wymienic juz teraz..Jak to sie ma do puzniejszej eksploatacji..i tu dochodze do wielokrotnie opisywanej procedury "nauki" ECU Czy w tych warunkach atmos... auto bedzie jakoś gorzej..czy dluzej sie uczylo ? Z góry dzieki za odp.
Dodam ze obecny jest ok..jedyne co to nie dziala mu Check engine..a nikt tego naprawic nie umie:)
Kompa mozesz wymienic, odkrecasz 4 srubki wyjmujesz i wkladasz 3 wtyczki i znowu 4 srubki i po problemie :)
Zrob samodiagnostyke, standardowy reset i nauka wolnych obrotow i juz :)
W jakimś ciepłym garażu, inaczej sobie trochę poczekasz na wentylator... ;)
a autorowi nie chodzilo raczej o "nauke"?? wg mnie przy temp -5 troche dluzej auto dochodzi do temp "pracy" podawanej przy topikach o resecie ECU niz w temp +15 innych problemow nie widze!!
a autorowi chodzilo raczej o "nauke" wg mnie przy tem -5 troche dluzej auto dochodzi do temp pracy niz w temp +15 !! tak wlasnie..chodzi mi o warunki..bo jak wymienic kompa wiem..ale i tak dzieki za info..natomiast czy auto nie bedzie mi palilo wiecej jak nauczy sie na mrozie ?
czy auto nie bedzie mi palilo wiecej jak nauczy sie na mrozie ?
Może
A moze nie, bo wlasnie nauczy sie jak pracować na mrozie :P
Już to przerabiałem. Czuć było, że lepiej jeździ, ale wir w baku. Na baku więcej niż 390 km po miscie nie przejechałem :| Zrobiłem reset w garażu, zatkałem CAI ;) i jest teraz w miarę ok.
A tak wogole czy mozna reset robic na zagrzanym silniku...czy musi byc zimny?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.