Zobacz pełną wersję : Drzwi nie chcą się zamknąć
Dzisiaj rano otwieram maszyne, zamki nie zamarznięte, otwieram drzwi, wsiadam, a tu nie mogę ich zamknąć, zamykam je a one zamiast sie 'zakleszczyc' to odbijaja sie i znowu sa otwarte... i tak pare razy. trzasnalem, ale tez nic nie dalo. sprawdzilem drzwi pasazera i ta sama sytuacja. spotkal sie ktos z czyms takim? lekki mroz byl, bo klodka na brami zamarzla, ale skoro zamki nie pozamarzaly, wiec chyba tymbardziej drzwi w srodku...
Może przekręcił się ten plastikowy ząbek w drzwiach? Ten, co łapie metalowy uchwyt przykręcony do nadwozia. Czasami wystarczy mu pomóc. Ale czasami trzeba go wymienić.
Troche przy nim wlasnie pokombinowalem, reka go troche rozruszalem, zamknalem go, otworzylem i tak kilka razy, pare trzasniec i jest teraz ok... Zdziwilem sie, bo zamki nie zamarzniete a tu takie komedie z zamykaniem drzwi.. Zobaczymy czy sytuacja sie powtorzy. A jesli w najgorszym wypadku trzeba bedzie wymienic ten plasticzek, to do wymiany jest jakis caly uklad zamykania?
Miałem dokładnie to samo w zeszłą zimę. Zamki nie zamarznięte a drzwi odbijały. Ustępowało samo po kilkunastu minutach. Tej zimy jeszcze mi się nie zdarzyło - odpukać...
zgęstniał smar i przytrzymal zapadke, wystrarczy wymyć jakimsik czyścikiem w sprayu i nasmarować olejopodobnym sprayem.
Witam, nie chcąc otwierać nowego tematu, to przyłącze się do pytania.
W moim EJ8 zamek od strony pasażera otwiera się przy centralnym otwieraniu (od strony kierowcy oczywiście), natomiast juz nie chce się centralnie zamknąć. Może ktoś już miał taki przypadek i sobie z tym poradził. Za odpowiedź typu "wymień zamek" z góry podziękuje :D
nie wymień zamek tylko siłownik.. ja miałem taką samą sytuacje.. wymiana u mnie kosztowała 80 zł wraz z siłownikiem..
Może przekręcił się ten plastikowy ząbek w drzwiach? Ten, co łapie metalowy uchwyt przykręcony do nadwozia. Czasami wystarczy mu pomóc. Ale czasami trzeba go wymienić.
Sprawa do obadania u mnie... Wziąłem parę stopowiczów. Typ wsiadł i tak pierd...ął drzwiami, że chciałem go wyciągnąć na zewnątrz :mad: jak wysiedli to drzwi zaczęły się odbijać. Uniosłem je trochę i dopiero się zamknęły. Już tak kilka razy się zdarzyło. Boję się, że mogły gdzieś na zawiasie usiąść trochę.
skolopendra
14-08-09, 17:40
natomiast juz nie chce się centralnie zamknąć.
czasem wystarczy wyregulować cięgna przy siłowniku
Boję się, że mogły gdzieś na zawiasie usiąść trochę. jak sie zamykaja to jest dobrze, ja beda dalej spadac to podciagnij na zawiasach. Nie ma co panikowac.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.