maciek
13-12-04, 13:30
Jak juz pisalem wczesniej, jakies mendy mi wybily te szybe.
Kupilem szybe i zabralem sie do roboty...
Stanalem w miejscu zdejmowania resztek kleju(takia pianka-slikon) z karoserii i z szyby bo, tego po prostu nie idzie zerwac (no i tak pewnie ma byc).
I teraz tak sobie mysle zeby pojechac do warsztatu ktory sie zajmuje szybami w autach i po prostu im zlecic koncowke roboty.
Albo samemu doczyscic resztki uszczelek (kleju) i przykleic - odpowiedni silikon mam.
Czym rozpuscic ten klej? Macie jakis pomysl?
Zrobilem juz cala robote i nie chce placic kaski za zapięcie ostatniego guzika, a moze powinienem?
Kupilem szybe i zabralem sie do roboty...
Stanalem w miejscu zdejmowania resztek kleju(takia pianka-slikon) z karoserii i z szyby bo, tego po prostu nie idzie zerwac (no i tak pewnie ma byc).
I teraz tak sobie mysle zeby pojechac do warsztatu ktory sie zajmuje szybami w autach i po prostu im zlecic koncowke roboty.
Albo samemu doczyscic resztki uszczelek (kleju) i przykleic - odpowiedni silikon mam.
Czym rozpuscic ten klej? Macie jakis pomysl?
Zrobilem juz cala robote i nie chce placic kaski za zapięcie ostatniego guzika, a moze powinienem?