PDA

Zobacz pełną wersję : Reset komputera / ECU - How To



jaqb
25-12-05, 13:17
mam propozycje dla magistrow od modu mocy tego forum, moze ktos uprzejmy opisze w jednym całym poscie jak dac sobie rade z resetem kompa, kiedy to robic? czy nawet przy wymianie koncowego, czy przy wymianie calego wydechu, czy przy wymianie dolotu? bo przy wymianie kolektora to juz wiemy ze trzeba reset kompa..
czy wystarczy odpiąć akumulatoeur na 2-3 godzinki i potem ''nauczyc'' auto od nowa i czy nie powstana jakies bledy co spowoduje swiekszenie spalania albo zmniejszenie mocy albo nie wiadomo co jeszcze..

sa przeciez przypadki ze odpinamy akumulator na noc i potem nie zwracamy uwagi na to ze trzeba ''uczyc'' auto przez jakis czas i tak w latwy sposob mozna spie....yc sobie samochod??bo wlasciwie kazdego dnia jezdzimy inaczej :]

jesli jezdzimy wiekszosc w miescie to przejechac bez przerwy 50-100km na autobanie czy ''nauczyc'' auto w miescie??

mam klopoty z koncentracja i ciezko jest mi ogarnąc wszystkie posty po trochu i poskladac to potem do kupy :570:

EDIT by ppm702
Wydzielilem tę dyskusję, żeby nie było OT :)

Furious
25-12-05, 13:25
Wystarczy wyciagnac bezpiecznik 7,5A (back-up) spod maski na 15sekund.
Generalnie robi sie to przy kazdej zmianie wydechu czy dolotu, ale sam jeden tłumik na tyle mało zmienia ze ja bym pominal reset kompa przy samej wymianie jednego tłumika koncowego... cały układ to i owszem.. robimy reset.
Resetem bledy wlasnie sie kasuje, nic nie spierdzielisz.
Robisz reset, wylanczasz jakikolwiek pobor pradu z fury (nawiewy, swiatla, radio), odpalasz i czekasz tak kolo 20-25minut az sie zagrzeje i wlaczy sie wentylator. Jak wentylator chlodnicy sie wylaczy gasisz fure, wlanczasz wszystko i jezdzisz troszke w roznym zakresie obrotow (najlepiej po miescie) i tak z czasem komp bedzie zmienial sobie powoli parametry i dostrajal sie na bierzaco...

sajmon1100
25-12-05, 15:22
no jest wazna ale hamowani ma algorytm do przeliczania wynikow w zaleznosci od warunkow pomiaru, ma wprowadzona jakas norme i wyniki przemnaza zeby doprowadzic do stanu normlanego... mimo to roznice zawsze jakies beda... bo rozne samochody roznie na to reaguja...

Chłopaki a moje zdanie jest takie ze przecierz skoro na zewnątrz jest temperatura np 9 st C
to w pomieszczeniu gdzie jest chamowan e auto i tak jest cieplej bo przecierz wkońcu to jest budynek-a druga rzecz ,to przecierz i tak wieje wentylator na cały silnik zinmy powietrzem ,to w sumie czy jest zimno czy ciepło silnik i tak jest goracy a powietrze dosatje sie zimne do silnika bo przeca wentylatory ogromniaste wieją,rozumie ze różnica moze byc w jezdzie w gorący dzien i w zimny,ale na hamowni to chyba bedzie identyko

[ Dodano: Nie 25 Gru, 2005 ]


kto wie ile czasu trzeba zeby komp sie przyzwyczail do nowych warunkow??
ja bym strzelił w 2 dni i jazda w różnych warunkach :)
ja wyczytalem ,że ustawianie ecu odbywa sie w następujacy sposób:
odpalic fure,niech sobie tak pyka z 25 minut ,jak włączy sie wentylator ,poczekać aż sie wyłączy i znów załączy wentylator,później wsiadamy w fure przygazówki z 4 do końca
-KOMP zaprogramowany

jaqb
25-12-05, 22:32
no jest wazna ale hamowani ma algorytm do przeliczania wynikow w zaleznosci od warunkow pomiaru, ma wprowadzona jakas norme i wyniki przemnaza zeby doprowadzic do stanu normlanego... mimo to roznice zawsze jakies beda... bo rozne samochody roznie na to reaguja...

Chłopaki a moje zdanie jest takie ze przecierz skoro na zewnątrz jest temperatura np 9 st C
to w pomieszczeniu gdzie jest chamowan e auto i tak jest cieplej bo przecierz wkońcu to jest budynek-a druga rzecz ,to przecierz i tak wieje wentylator na cały silnik zinmy powietrzem ,to w sumie czy jest zimno czy ciepło silnik i tak jest goracy a powietrze dosatje sie zimne do silnika bo przeca wentylatory ogromniaste wieją,rozumie ze różnica moze byc w jezdzie w gorący dzien i w zimny,ale na hamowni to chyba bedzie identyko

tez mi sie wydaje ze na zdrowy rozum to tak moze byc, chyba ze taka roznica 5km wynika z niedokladnosci hamowni...choc furious tlumaczy to zmiana wydechu :]

[ Dodano: Nie 25 Gru, 2005 ]


kto wie ile czasu trzeba zeby komp sie przyzwyczail do nowych warunkow??
ja bym strzelił w 2 dni i jazda w różnych warunkach :)
ja wyczytalem ,że ustawianie ecu odbywa sie w następujacy sposób:
odpalic fure,niech sobie tak pyka z 25 minut ,jak włączy sie wentylator ,poczekać aż sie wyłączy i znów załączy wentylator,później wsiadamy w fure przygazówki z 4 do końca
-KOMP zaprogramowany

czyli mamy dwie propozycje na reset kompa i ''uczenie'' auta, a co jesli chodzi o przegazowki z 4 ''do konca''?? czyli do odciecia tak to mamy rozumiec? a moze z 3 tylko albo 5 trzeba zrobic??

ktos moze wie jak to ma wygladać dokładnie i precyzyjnie??

ale wiemy juz coraz wiecej:)

sajmon1100
25-12-05, 23:22
no jest wazna ale hamowani ma algorytm do przeliczania wynikow w zaleznosci od warunkow pomiaru, ma wprowadzona jakas norme i wyniki przemnaza zeby doprowadzic do stanu normlanego... mimo to roznice zawsze jakies beda... bo rozne samochody roznie na to reaguja...

Chłopaki a moje zdanie jest takie ze przecierz skoro na zewnątrz jest temperatura np 9 st C
to w pomieszczeniu gdzie jest chamowan e auto i tak jest cieplej bo przecierz wkońcu to jest budynek-a druga rzecz ,to przecierz i tak wieje wentylator na cały silnik zinmy powietrzem ,to w sumie czy jest zimno czy ciepło silnik i tak jest goracy a powietrze dosatje sie zimne do silnika bo przeca wentylatory ogromniaste wieją,rozumie ze różnica moze byc w jezdzie w gorący dzien i w zimny,ale na hamowni to chyba bedzie identyko

tez mi sie wydaje ze na zdrowy rozum to tak moze byc, chyba ze taka roznica 5km wynika z niedokladnosci hamowni...choc furious tlumaczy to zmiana wydechu :]

[ Dodano: Nie 25 Gru, 2005 ]


kto wie ile czasu trzeba zeby komp sie przyzwyczail do nowych warunkow??
ja bym strzelił w 2 dni i jazda w różnych warunkach :)
ja wyczytalem ,że ustawianie ecu odbywa sie w następujacy sposób:
odpalic fure,niech sobie tak pyka z 25 minut ,jak włączy sie wentylator ,poczekać aż sie wyłączy i znów załączy wentylator,później wsiadamy w fure przygazówki z 4 do końca
-KOMP zaprogramowany

czyli mamy dwie propozycje na reset kompa i ''uczenie'' auta, a co jesli chodzi o przegazowki z 4 ''do konca''?? czyli do odciecia tak to mamy rozumiec? a moze z 3 tylko albo 5 trzeba zrobic??

ktos moze wie jak to ma wygladać dokładnie i precyzyjnie??

ale wiemy juz coraz wiecej:)
chodziło mi oto ze wskakujesz do fury i na luzie naciskasz pedał gazu do oporu tak gdzies po 3 sekundy trzymaj na odcięciu ,i tak w sumie 4 razy i komp zaprogramowany,najwazniejsze aby na luzie sobie pracował do wlonczenia sie wentylatora

LIO
25-12-05, 23:29
chodziło mi oto ze wskakujesz do fury i na luzie naciskasz pedał gazu do oporu tak gdzies po 3 sekundy trzymaj na odcięciu ,i tak w sumie 4 razy i komp zaprogramowany

co za bzdura :roll: :!:

Furious
26-12-05, 09:27
chodziło mi oto ze wskakujesz do fury i na luzie naciskasz pedał gazu do oporu tak gdzies po 3 sekundy trzymaj na odcięciu ,i tak w sumie 4 razy i komp zaprogramowany

co za bzdura :roll: :!:
Bzdura totalna!! W zyciu niech nikt nie robi czegos takiego!!

jaqb
26-12-05, 11:28
chodziło mi oto ze wskakujesz do fury i na luzie naciskasz pedał gazu do oporu tak gdzies po 3 sekundy trzymaj na odcięciu ,i tak w sumie 4 razy i komp zaprogramowany

co za bzdura :roll: :!:
Bzdura totalna!! W zyciu niech nikt nie robi czegos takiego!!

czyli zasmiecanie..?

moze w jakims ASO beda wiedzieli dokladnie na czym to polega...czy najpierw idziemy z Hania do przedszkola a potem do zerowki itd...czy moze od razu doktorat.. i nauczona!!

[ Dodano: Pon 26 Gru, 2005 ]


chodziło mi oto ze wskakujesz do fury i na luzie naciskasz pedał gazu do oporu tak gdzies po 3 sekundy trzymaj na odcięciu ,i tak w sumie 4 razy i komp zaprogramowany

co za bzdura :roll: :!:

LIO moze napisz pare madrych slow na temat resetu i ''nauczania'' hani, czy dwa dni sie przyzwyczaja czy 15sek ;)

Swider
26-12-05, 11:40
czy najpierw idziemy z Hania do przedszkola a potem do zerowki itd...czy moze od razu doktorat.. i nauczona!!

hihi, zależy czego chcemy ją uczyć, jak gotowania to może nie od razu doktorat :D

Ale tak na poważnie. Wydaje się być sensowne to "programowanie" kompa w przypadku modów, ale ja wsadziłem silnik pod filtr powietrza i wydech z d15b7, przez 3 dni szarpał dławił się, zdecydowanie zastany jakiś wtryskiwacz czy aparat czy inna cewka, albo brudna przepustnica. Przedmuchał się i jeździ. Czy komp się dostroił czy nie? Mi się wydaje że tak. Zakres "nauczalności" komputera pewnie jest wąski i nie przesadzajmy z tym strojeniem kompa. Chyba, że ktoś to raz a dobrze wytłumaczy łopatologicznie, bo z reguły każdy powtarza po kimś i legenda się robi, stąd się biorą takie różne sposoby na "uczenie" kompa.
Są tacy co w życiu nie resetowali świadomie a już napewno nie programowali i.. jeżdżą

LIO
26-12-05, 12:28
LIO moze napisz pare madrych slow na temat resetu i ''nauczania'' hani, czy dwa dni sie przyzwyczaja czy 15sek

z chęcią bym Ci opisał, ale mając świadomość że było o tym naprawde milion razy na

forum, to nie chce mi się
tu masz oryginalny artykuł
http://www.hondapl.org/samodiagnostyka/samodiagnostyka.html

i cała masa opisów na forum dzięki opcji SZUKAJ

co do opisywanej bzdury, to napisze tylko, że podczas jazdy auto odbiera informacje od wszelkich czujników, z silnika pod obciążeniem, w zmiennych warunkach i zakresie obrotowym itd. Podany przykład sajmona gówno Ci da.

KoniQ
26-12-05, 12:33
I sie dziwią, że dużo pali i muł jest ;)

sajmon1100
27-12-05, 00:46
chodziło mi oto ze wskakujesz do fury i na luzie naciskasz pedał gazu do oporu tak gdzies po 3 sekundy trzymaj na odcięciu ,i tak w sumie 4 razy i komp zaprogramowany

co za bzdura :roll: :!:
mi tak powiedzial mechanik z ASO Hondy AUTOKOPEX w KAtowicach-wiec to nie ja wymyśliłem tylko to powtórzyłem - a co do programowania to powiem szczerze ale po tym manewrze auto mi pali przy katowaniu max 9 litrów ,a przedtem jak kompa włozyłem i odrazu but to kurde 12 spalanie było wiec chyba troche w tym prawdy jest

[ Dodano: Wto 27 Gru, 2005 ]


LIO moze napisz pare madrych slow na temat resetu i ''nauczania'' hani, czy dwa dni sie przyzwyczaja czy 15sek

z chęcią bym Ci opisał, ale mając świadomość że było o tym naprawde milion razy na

forum, to nie chce mi się
tu masz oryginalny artykuł
http://www.hondapl.org/samodiagnostyka/samodiagnostyka.html

i cała masa opisów na forum dzięki opcji SZUKAJ

co do opisywanej bzdury, to napisze tylko, że podczas jazdy auto odbiera informacje od wszelkich czujników, z silnika pod obciążeniem, w zmiennych warunkach i zakresie obrotowym itd. Podany przykład sajmona gówno Ci da.
geyu zejdz ze mnie to nie ja wymyśliłem ,tylko powtórzyłem ,a po tym manewrze fura wkońcu pali mi tyle i powinna.....

LIO
27-12-05, 00:59
zaczęła Ci dobrze palić po:
resecie, odpaleniu i poczekaniu aż załaczy się wentylator
nie będzie jeździć w pełni dobrze po:


chodziło mi oto ze wskakujesz do fury i na luzie naciskasz pedał gazu do oporu tak gdzies po 3 sekundy trzymaj na odcięciu ,i tak w sumie 4 razy i komp zaprogramowany

uzyskasz to dopiero po zróżnicowanej jeździe, w pełnym zakresie obrotowym, przy obciążeniu silnika, w zmiennych warunkach....

lukass
27-12-05, 08:48
Czytam sobie Panowie wasze dywagacje..i i napisze tak...resetowalem jakis miesiac temu komputer i oczywiscie w zalozeniu była"nauka" tegoż komputera..jednak nagła sytuacja kazała mi natychmiast jechać..i to jechać dość daleko..ale w różnych warunkach..więc auto nie stało..nie pracowało na wolnych..a pomkneło. I jaki tego efekt? a no jezdzi doskonale..pali dokladnie tyle ile powinno..absolutnie zadnych problemów nie stwarza..Morał z tego taki że teoria teorią a w praktyce auto i tak nauczy się właściwych dla niego parametrów...wkońcu to Honda:)

boomer
27-12-05, 09:58
Bo predzej czy pozniej i tak komp nabiera nowych ustawien moim zdaniem. Poza tym w niejednym ASO widzialem jak lekko gazuja samochody po resetach komputerow. i dodam ze mam na mysli warszawskie stacje polecane na tym forum przez klubowiczow wiec posiadajace juz jakies rekomendacje

LIO
27-12-05, 14:04
sprawa jest taka, że jeśli od razu po resecie pojedziesz w droge, tzn dasz gaz, zamiast pracy na wolnych, to czesto falują obroty na jałowym biegu. Reszta uczenia, ma wpływ na dokładne zaprogramowanie, w zależności jak to zrobisz, auto może być bardziej żwawe lub mniej. Nie oznacza to jednak, że jak zrobisz nie tak, to auto będzie krztusić się i nie pojedzie

Wombat
28-12-05, 00:50
jeszcze inaczej

Zdolności adaptacyjne kompa (uczenie sie) po resecie dotyczy TYLKO WOLNYCH OBROTÓW. Zdolności te są po to że silniki sie z czasem zużywają a rózne elementy z czasem generują rózne obciażenia (jednemu sie lekko zacina łożysko . innemu nie.. itd) a silniki powinny pracowac identycznie - zwłaszcza na wolnych.
I po to komputer KORYGUJE DLA WOLNYCH OBROTÓW (przepustnica zamknieta)ustawienia silnika.
W silniku w superstanie programowanie może być (ale nie musi) zbędne - w znaczeniu że użykownik nie odczuje róznic pomiedzy jazda od razu po resecie a jazda po "doszkalaniu" ECU (zwłaszcza w lato) . Ale nie każdy tak ma i po to jest adaptacja.
Poza tym po poprawnym resecie i "samouczeniu" ECU można poprawnośc tego procesu potem sprawdzic. W moim przypadku jest to odpalenie silnik o obserwacja obrotów. bez żadnego obciażenia powinny oscylowac w granicy 700 obr (+/- 50obr).
Następnie nalezy włączyc długie i po 1 minucie pracy silnik powinien oscylowac w okolicy 770obr (+/-50 obr).
Następnie z klimą, włączonym wentylem chłodnicy i na długich po jednej minucie tez powinien mieć 770 obr.
Jezli tak sie dzieje to silnik jest w dobrej kondycji a procedura resetu i adaptacji całego IDLE CONTROl SYSTEM jest prawidłowa.

I nie odkrywam tu ameryki bo to wszystko jest w instrukcji. Tylko trzeba chciec do niej pozaglądać.


Uczenie sie podczas jazdy (przepustnica otwarta) z róznym obciażeniem to zupełnie inny proces i nie ma ŻADNEGO wpływu na nauke WOLNYCH OBROTÓW (przepustnica zamknieta) po resecie. I o ile nauke wolnych obrotów możemy sobie spieprzyć o tyle na adaptacje komputera podczas jazdy w zasadzie nie mamy żadnego wpływu.


Trzecia sprawa która nieustannie mnie zadziwia. Wszyscy tu na forum przy odrobinie wysiłku macie dostep do serwisowej instrukcji obsługi i napraw od swojego samochodu.
Po co gdybać, dociekać, powtarzać zasłyszane w ASO opinie i zdanie wujka ze strony ciotki matki co sie podobno zna - jak można zajrzec w instrukcje i wiedziec
JAK RESETOWAC ECU (nie zawsze jest to BACKUP/RADIO FUSE, czasem jest to bezpiecznik alternatora)
JAK POTEM PRAWIDŁOWO URUCHOMIĆ CAŁOŚĆ.

łatwo, prosto przyjemnie i pod nosem.

lakazs
28-12-05, 01:35
Nareszcie ktoś napisał coś sensownego i trzymającego się kupy.

jaqb
28-12-05, 13:36
dzis dzwonilem do ASO Parowcowa w wa-wie, dowiedzialem sie ze reset kompa przy zmianie kolektora i wydechu NIE jest wymagany w samochodach honda do roku 99, czyli nie trzeba tego auta uczyc i "chodzic z nim do szkoły" nie trzeba kombinowac bo to nic nieda a jest to na papierze w manualu hondy ktory jeszcze nie dawno byl marzeniam a dzis mozna go sobie kupic (800 zł) a do 92-95 sa dwa tomy :) pewnie na ebay jest dostepny ze mniejsza kase..

po roku 99 NALEZY resetowac komputer przy: regulacji zaworow, regulacji wolnych obrotów, regulacji zaplonu czyli wlasciwie chodzi o WOLNE OBROTY a reszta bedzie dzialac poprawnie

jesli ktos ma watpliwosci odsylam do lektury bo wglad w manuala jest bezplatny :)

[ Dodano: Sro 28 Gru, 2005 ]
aaa zapomnialem dopisac ze jesli ktos juz sie uparl i resetuje kompa to najpewniejsze jest odlaczenia UJEMNEJ klemy na 2 sekundy i gotowe

Wombat
28-12-05, 14:59
dzis dzwonilem do ASO Parowcowa w wa-wie, dowiedzialem sie ze reset kompa przy zmianie kolektora i wydechu NIE jest wymagany w samochodach honda do roku 99, czyli nie trzeba tego auta uczyc i "chodzic z nim do szkoły" nie trzeba kombinowac bo to nic nieda a jest to na papierze w manualu hondy ktory jeszcze nie dawno byl marzeniam a dzis mozna go sobie kupic (800 zł) a do 92-95 sa dwa tomy pewnie na ebay jest dostepny ze mniejsza kase..

po roku 99 NALEZY resetowac komputer przy: regulacji zaworow, regulacji wolnych obrotów, regulacji zaplonu czyli wlasciwie chodzi o WOLNE OBROTY a reszta bedzie dzialac poprawnie

Nastepny gdzieś zadzwonił i coś mu powiedzieli. Wiec tak.

1.
Parowcowa nie jest ASO - choć nie ujmuje im to fachowości.

2.
Reset komputera nalezy wykonywać wtedy kiedy zachodzi taka potrzeba a nie po tym tak a po tamtym nie. Jeżli coś jest nie tak z wolnymi albo dzieje sie to po zmianie czegoś to operacje trzeba robić. Poprostu. Ja mam "samochód honda do 99 roku" i nawet w wypadku zmiany dolotu na CAI reset pomagał i wolne sie stabilizowały, że już nie wspomne o kolektorze wydechowym. Zwłaszcza jeżeli częsci zmieniane NIE SĄ IDENTYCZNE. Wymiana fabryki na fabryke pewnie obejdzie sie bez resetu i adaptacji. Wymiana fabryki na sportowy odpowiednik może spowodowac zamieszanie w czujnikach. I trzeba to rozróżniać.

Zadziwiające jest też to że w instrukcji której NIE WIDZIAŁEŚ jest że nie trzeba robić resetu ECU a jednocześnie wszystki manuale serwisowe różnych roczników po kolei zawierają jego pełen opis i zaleceniaodnośniejego wykonywania.

Myśle że w tym manualu pisze co innego. Prawdopodobnie NIE zaleca sie wykonywania resetu przez użytkownika samodzielnie a nie resetu jako takiego wogóle - jak czytam ten wątek to zaczynam rozumieć dlaczego.



po roku 99 NALEZY resetowac komputer przy: regulacji zaworow, regulacji wolnych obrotów
Kolejna nieścisłość. Dotyczy wszystkich PGM-FI przed 99 rokiem. Żeby wyregulowac wolne nalezy odpiąć silnik krokowy- natychmiast spowoduje to CHeck Engine. Żeby to skasowac TRZEBA zresetować ECU. Żeby sprawdzić poprawność ustawienia wolnych i potem nastaw silniak krokowego należy odwalić procedure którą opisałem wczesniej. Trzeba to robić i przed 99 rokiem i po 99 roku. Bo po prostu TRZEBA TO ROBIĆ OD KIEDY JEST PGM-FI BO TO JEST JEGO NATYWNA PROCEDURA SERWISOWA.

Trzeba sobie było "wglądnąć " w tego manuala skoro jest bezpłatny zanim zaczniesz sypać takimi rewelkami po forum. A tak tu nie dosłyszałeś, tu uogólniłeś co usłyszałeś i mamy nowe rewelecyjne zasady restu.



3.

aaa zapomnialem dopisac ze jesli ktos juz sie uparl i resetuje kompa to najpewniejsze jest odlaczenia UJEMNEJ klemy na 2 sekundy i gotowe

oj to żebyć sie czasem na takim resecie nie oszukał
No fajnie. A po czymś takim jak odłączenie klemy:
- czesto nie uzbaraja sie komputer SRS (i trzeba wydać kolejną stówke w ASO żeby go uzbroili albo zrobić to samemu - ale to znowu skomplikowana operacja, równie skomplikowana jak reset ECU :D ),co ASO na to? Zaleca przyjechac i wydać kolejną stówe? Rozumiem ich.
- zamyka sie centralny
- jezeli masz kodowane radio to fajnie bo tracisz jego ustawienia i trzeba znowu je grzać
- komputer to wogóle cholernie lubi jak odpinasz klemy i je potem zapinasz a one se tak iskrzą. Komputer wogóle kocha jak mu coś iskrzy w instalacji. Z tej miłości może umrzeć.

No ale po co wyjąć w sposób czysty i schludny i BEZPIECZNY DLA ELEKTRONIKI zworke w bezpiecznikach a potem odpalić silnik i poczekać jak można przy tej okazji napierdzielić sobie problemów milion.... :D. Grunt to sobie życie utrudnić i zafundowac nowe koszty.

Ciekawe ile jeszcze razy temat resetu ECU wróci znowu pełen dociekań, domniemywań i miliona sprzecznych opinii.

Aha, reset wogóle NIE JEST WYMAGANy - tak samo jak używanie wycieraczek. Jest po prostu jedną z metod/procedur serwisowych. Czasem pomaga a czasem nie.

LIO
28-12-05, 16:40
:lol:
uwielbiam te długie skwitowania

Wombat
28-12-05, 16:53
wiesz, mógłbym napisac "jesteś gupi, nie znasz sie, moja racja jest mojsza niż twojsza" tylko że to chyba nie o to biega.
Wtedy to sie można co najwyżej pokłucic.

LIO
28-12-05, 16:59
nie wiem czy dobrze mnie odebrałeś
pisałem w pozytywnym znaczeniu.
Chodziło mi o to że piszesz zawsze długo, lecz konkretnie. Wyjątkowo te teksty czytam od A do Z, a większości poematów na wiele linijek omijam, bo są nie ciekawe.
:-)

siemaR
28-12-05, 17:11
dodajcie ten wątek do faq, może zredukuje o 1/10 pytania o reset ecu ;)

emg
28-12-05, 17:32
może zredukuje o 1/10 pytania o reset ecu
nie ma szans :D

jaqb
28-12-05, 17:39
taa, szkoda ze nie dodalem ze wyjmujac bezpieczniki ECU i BACKUP tez resetujesz komp...nie musiałbys sie tak rozpisywac :)

ale dobre i to bo mamy wreszcie coraz wiecej informacji a ze jestem uparty to nieodpuszcze tego tematu pojade i przeczytam.. co sobie mozna zniszczyc w aucie..a co naprawic aby tak jak napisales nie nabijac ludziom w serwisach kaski, bo czemu maja nasz oszukiwac, jesli tak jest w istocie

wszyscy wiemy ze komp nie lubi jak mu sie iskrzy :P

mysle ze poswiecajac troszke czasu okaze sie co w jakim serwisie mowia i jakie wiadomosci jeszcze maja na temat reset kompa w hani

[ Dodano: Sro 28 Gru, 2005 ]
Myśle że w tym manualu pisze co innego. Prawdopodobnie NIE zaleca sie wykonywania resetu przez użytkownika samodzielnie a nie resetu jako takiego wogóle - jak czytam ten wątek to zaczynam rozumieć dlaczego.


Wombat, myslisz ze w tym manualu jest napisane tak jak wyzej ale nie czytales go..koles powiedzial mi ze moge to zrobic sam i ze nie bede musial przeprowadzac takiej procedury jak wczesniaj opisywane bo oto mi chodzi i oto caly czas pytam, czemu ten koles ma klamac??

czy wszystkie serwisy oszukuja????

Furious
28-12-05, 18:04
Wombat, myslisz ze w tym manualu jest napisane tak jak wyzej ale nie czytales go..koles powiedzial mi ze moge to zrobic sam i ze nie bede musial przeprowadzac takiej procedury jak wczesniaj opisywane bo oto mi chodzi i oto caly czas pytam, czemu ten koles ma klamac??

czy wszystkie serwisy oszukuja????

Jaqb juz zbyt długo rzeźbisz w tym gównie, masz opinie ludzi z forum, Tobie mechanior z ASO powiedzial swoje... masz opinie 2 frontow i do Ciebie nalezy decyzja na co sie zdecydujesz...
Wiec skonczmy juz *******enie po raz 20 o tym ECU.....

prz3mo
28-12-05, 18:11
BTW mam do mojego 6 gen manuala po polsku (to ta kniga ponad 1000stron chyba), i dzis poszukam o tym resecie ECU, ale z tego co pamietam to wcale nie bylo to tam opisane... Ale moze rzeczywiscie przeoczyłem... Poszukam potem...

Wombat
28-12-05, 19:36
nie wiem czy dobrze mnie odebrałeś
pisałem w pozytywnym znaczeniu.
Chodziło mi o to że piszesz zawsze długo, lecz konkretnie

Dobrze cie odebrałem tzn nie jako atak albo przytyk. Wbrew pozorom naleze do normalnych :) i łatwo sie nie obrażam. Zresztą jak wiesz mam w BARDZO GŁEBOKIM POWAŻANIU to jak mnie ludzie odbierają albo czy sie komuś podoba że pisze na ogół dużo czy nie ;).
Wariat niech se pisze aby do czytania nie zmuszał :)....
Po prostu wychodze z założenia że jak coś wiem (lub wydaje mi sie że wiem) to lepiej to wyjaśnic raz a dobrze (a że zagadnienia w jakie sie bawimy sa złożone to jest to obszerny tekst) niz przerzucać sie równoważnikami zdań z których nic nikomu na dłuższa mete nie przyjdzie. Jak coś robic to konkretnie a nie na pół gwizdka. Szkoda by było wtedy mojego czasu i tych co to potem czytają.

Poza tym jak ja coś obszerniej opisze to może wyjdą dokładniej jakieś moje błędy i ktoś mi konkretne punkty sprostuje. Tak jest wg mnie profi.



ale dobre i to bo mamy wreszcie coraz wiecej informacji a ze jestem uparty to nieodpuszcze tego tematu pojade i przeczytam.. co sobie mozna zniszczyc w aucie..a co naprawic

Zacznij może od przeszukanie chocby forum Hondapl.org po kontem hasła "reset SRS
" albo "uzbrajanie SRS". Odnajdziesz wtedy kupo postów zaczynających sie mniej wiecej tak:

Musiałem odpiac akumulator/ Rozładował mi sie akumulator i po ponownym podpięciu nie chce zgasnąc kontrolka SRS na desce. byłem w serwisie i powiedzieli mi (tu kwota) zł. Pomóżcie

Po czym nastepuje szereg opisów jak to ktpś w ASO widział jak Pan "pod maska" wkładał jakis kluczyk albo "miał urządzenie.. i wogóle. Każdy widział co innego i wogóle masa magicznych czynności. A SRS uzbraja sie spinaczem biurowym - tak samo jak robi samodiagnostyke.

Po prostu wyważasz otwarte drzwi.

jaqb
28-12-05, 20:25
bardzo dziekiuje za pomoc ziomy!!

ppm702
29-12-05, 00:25
dodajcie ten wątek do faq
Marcinku, od rana jest :) Wystarczyło zerknąć :P ;)

gorek
29-12-05, 17:56
siemanko for ALL !!! :)
mam ptyanie czy bo w d13b2 nie ma kompa ale jest tam jakies terowanie ( moduł sterujacy cisnieniem w gazniku ) czy u mnie tez po rozłaczeniu klem powinieniem bawić sie w nagrzewanie do 2 właczen wentylatorka azeby mojej hani sie zmiejszyło spalanko itd ..

luki
29-12-05, 18:31
A ja mam w D15b2 tak, że jak próbuję nauczyć komp po resecie to falują mi obroty, i to tak konkretnie od 1000 do 3000 obr. Nie mogę tego znieść, i po zrobieniu przygazówki wszystko sie uspokaja, ale cała nauka ECU idzie w ....
Dlaczego tak sie dzieje i co z tym robić?

gregorb
29-12-05, 18:57
A ja mam tak u siebie, ze jak jade na LPG i czasem puszcze gaz to opadaja nisko (okolo 400) i ida w gore na swoja stala pozycje. Zadnego falowania czy gasniecia nie mam, ale czy to normalne ? Jak jade na benzynie to nie mam tego (lub baaaaredzo rzadko i na nizsze obroty opadna), ale mam wrazenie, ze ich opadanie np. z 3000 jest czasem szybsze, a czasem wolniejsze.

1. Czy w takim przypadku reset ECU moze pomoc ?

2. Czy reset ECU moze spowodowac zwiekszenie zuzycia paliwa ? Czy to w przypadku gdy sie to jakos zle zrobic czy to po prostu przypadek, ze tak moze byc ?

3. Czy podejrzanie zwiekszone zuzycie LPG moze byc powodem do koniecznosci przeprowadzenia resetu ? Nie piszcie tylko, ze trzeba sprawdzic filtry, swiece i instalke gazu. Pytam czy moze byc taki zwiazek bez obajwu falowania obrotow czy innych opisanych tutaj, po ktorych trzeba robic reset.

jaqb
29-12-05, 19:30
dodajcie ten wątek do faq, może zredukuje o 1/10 pytania o reset ecu ;)


no i jak???

gregorb
29-12-05, 19:47
jaqb: moje pytania sa szczegolowe i nie dotycza co i jak po kolei wylaczac. O tym wiem, zebyla juz mowa wiele razy.

jaqb
29-12-05, 22:07
jaqb: moje pytania sa szczegolowe i nie dotycza co i jak po kolei wylaczac. O tym wiem, zebyla juz mowa wiele razy.

spoko ziom!! widzisz moze ktos pomoze kto ma hanienagaz?

ja tam nie lubie gazownictwa :?

alu to nie byla uwaga..

Dzida
29-12-05, 22:10
No to i ja mam pytanko w temacie, skoro juz ma być do faq to jakąs skarbnice wiedzy zrobimy...

W swojej ED2 D14A1 na pokrywce od fusów pod machą jest napisane, że chyba mam jakiś bezpiecznik od ECU...

Możliwe to?

Wombat
30-12-05, 01:44
Mozliwe to . każdy (większość) ma bezpiecznik ECU. Ale nie nim sie resetuje.

Żeby być ściślejszym to w accordzie z 1992 ( a więc 13-latku) roku są już 3 bezpieczniki ECU:

- bezpiecznik ECU - 10A - w komorze silnika
- bezpiecznik BACk UP (RADIO) - 7,5A - w komorze silnika
- bezpiecznik ECU - 15A - w kick panelu w kabinie

komora silnika
http://www.altech.com.pl/wbt/files/fuses_1.jpg

kick panel
http://www.altech.com.pl/wbt/files/kick_panel.jpg

kenny
30-12-05, 21:45
- bezpiecznik BACk UP (RADIO) - 7,5A - w komorze silnika
i ten się wyjmuje do zrobienia resetu

pasti78
08-01-06, 23:02
Podłącze się pod temat bo mam takie pytanie:
Czy w przypadku przepalenia bezpiecznika BACK UP (RADIO) - 7,5A - w komorze silnika, przy każdym przekręceniu kluczyka w stacyjce komputer gubi ustawienia ?
Odkryłem parę dni temu, że właśnie ten bezpiecznik mam przepalony, bo radio nie pamięta ustawionych stacji po wyjęciu kluczyka ze stacyjki (zegarek z resztą też).
Nie zauważyłem, żadnych jakiś nietypowych zachowań w pracy silnika czy przy obrotach (na rozgrzanym silniku przy biegu jałowym około 700 chodzi cicho i równo). Odpalam i jadę. Teraz - po wstawieniu nowego bezpiecznika - czy będę musiał robić tę procedurę uczenia ?

jaqb
08-01-06, 23:15
tez mialem przepalony ten bezpiecznik....i nic sie nie dzialo specjalnie oprocz tego o czym napisales ale przy regulacji zaworow byla robiona procedura resetu bo i ten bezpiecznik zostal wymieniony :grin:

narazie jest wszystko OK poza spalaniem bo zimno (ok 8 litry)

kenny
08-01-06, 23:18
Wg mnie zgubił i trzeba nauczać :)

Kuba007
09-01-06, 18:08
d13b2 tez trzeba uczyc?? ja mam przepalony ten bezpiecznik 7.5 i za kazdym razem mi sie resetuje radio i zegarek, a zarazem ecu. to jak sugerujecie trzeba uczyc czy niee :?:

ppm702
11-01-06, 11:43
jak wiesz, że jest przepalony to go wymień, przeprowadź procedurę i ganiaj śmiało :)

jaqb
11-01-06, 14:33
jak wiesz, że jest przepalony to go wymień, przeprowadź procedurę i ganiaj śmiało :)

Procedura ale w ciepłym pomieszczeniu, ktos może cos ciekawego napisać jak to jest, bo wiadomo ze bedzie sie grzac z 30min fura a jak ze spalaniem potem i osiagami czy temp otoczenia ma na to wplyw?? ktos juz to sprawdzał?

ppm702
11-01-06, 14:34
Kenny już o tym pisał w tym wątku (jeśli chodzi o spalanie przy resecie na zimnym).

jaqb
11-01-06, 16:39
Kenny już o tym pisał w tym wątku (jeśli chodzi o spalanie przy resecie na zimnym).

przeczytałem 4 razy całość.....juz znam to na pamieć :evil: .....jestem slepy i nie znalazlem

ppm702
11-01-06, 17:05
osiągi nieznacznie wzrosną, spalanie też pójdzie do góry ale za to zdecydowanie zauwazalnie

cubah
18-02-06, 21:52
A ja mam tak u siebie, ze jak jade na LPG i czasem puszcze gaz to opadaja nisko (okolo 400) i ida w gore na swoja stala pozycje. Zadnego falowania czy gasniecia nie mam, ale czy to normalne ? Jak jade na benzynie to nie mam tego (lub baaaaredzo rzadko i na nizsze obroty opadna), ale mam wrazenie, ze ich opadanie np. z 3000 jest czasem szybsze, a czasem wolniejsze.

1. Czy w takim przypadku reset ECU moze pomoc ?

2. Czy reset ECU moze spowodowac zwiekszenie zuzycia paliwa ? Czy to w przypadku gdy sie to jakos zle zrobic czy to po prostu przypadek, ze tak moze byc ?

3. Czy podejrzanie zwiekszone zuzycie LPG moze byc powodem do koniecznosci przeprowadzenia resetu ? Nie piszcie tylko, ze trzeba sprawdzic filtry, swiece i instalke gazu. Pytam czy moze byc taki zwiazek bez obajwu falowania obrotow czy innych opisanych tutaj, po ktorych trzeba robic reset.

Hej mam ten sam problem i dokladnie te same pytania. Moze ktos odpowie ...jak wie.

LIO
19-02-06, 13:59
chyba na wszystkie pytania juz padly odpowiedzi

Bandi
20-02-06, 21:55
LIO moze napisz pare madrych slow na temat resetu i ''nauczania'' hani, czy dwa dni sie przyzwyczaja czy 15sek

z chęcią bym Ci opisał, ale mając świadomość że było o tym naprawde milion razy na

forum, to nie chce mi się
tu masz oryginalny artykuł
http://www.hondapl.org/samodiagnostyka/samodiagnostyka.html

i cała masa opisów na forum dzięki opcji SZUKAJ

co do opisywanej bzdury, to napisze tylko, że podczas jazdy auto odbiera informacje od wszelkich czujników, z silnika pod obciążeniem, w zmiennych warunkach i zakresie obrotowym itd. Podany przykład sajmona gówno Ci da.
Według tego artykułu wynika ze najlepiej przeprowadzić reset odłanczajać ujemny biegun od akumulatora na 2godz, i po podłączeniu spowrotem klemy ujemnej jeździć na różnych obrotach a potem 10min zeby auto chodziło na wolnych obrotach bez obciązeń. Być moze źle zrozumiałem i w tym artykule chodziło ze najpierw 10min na biegu jałowym a potem jeżdzić na róznych obrotach i z obciazeniem ale to i tak inaczej niz Wy tu piszenie ze ma chodzić na wolnych obrotach az do załączenia sie wentylatora. Więc jak to jest??

jaqb
20-02-06, 23:07
moze przeczytaj jeszcze raz caly temat nawt 2 razy i bedziesz wiedzial, to proste, musisz jednak wiedziec ze wazna jest temp otoczenia w trakcie " nauczania" na biegu jalowym...od tego zalezy ile bedzie palic auto i jakie beda osiagi




.....wydaje mi sie ze kazda honda przyzwyczaja sie z czasem do nowego wlasciciela i innej nogi kierowcy - dynamika i spalanie - ???

cubah
21-02-06, 13:50
Podłącze się pod temat bo mam takie pytanie:
Czy w przypadku przepalenia bezpiecznika BACK UP (RADIO) - 7,5A - w komorze silnika, przy każdym przekręceniu kluczyka w stacyjce komputer gubi ustawienia ?
Odkryłem parę dni temu, że właśnie ten bezpiecznik mam przepalony, bo radio nie pamięta ustawionych stacji po wyjęciu kluczyka ze stacyjki (zegarek z resztą też).
Nie zauważyłem, żadnych jakiś nietypowych zachowań w pracy silnika czy przy obrotach (na rozgrzanym silniku przy biegu jałowym około 700 chodzi cicho i równo). Odpalam i jadę. Teraz - po wstawieniu nowego bezpiecznika - czy będę musiał robić tę procedurę uczenia ?
Hej czytam wlasnie instrukcje ponad 1000 stron do CIva 96-97 do wersji angielskich roznwiez. Pisza tam ze ten bezpiecznik potrzymuje ECU, jesli go wyjmiesz na 10sekund komp przywraca tzn ustawienia dafaultowe (fabryczne najbardziej dopasowane do danego silnika). Wiec jasne ze wsyztsko wroci do dziewiczego stanu nie zawsze jednak optymalnego - wiec lepiej pouczyc:)

Dzida
05-03-06, 10:19
Dobra... Ostatnie pytanie. Fura odpalona na luzie, włączył się coolerek, i teraz co?

Gaszę fure, odpalam jeszcze raz i jadę pokręcić, czy bezpośrednio jadę bez gaszenia fury?

Furious
05-03-06, 10:20
gasisz, odpalasz jeszcze raz i w droge

Dzida
05-03-06, 10:24
No to mamy skarbnicę wiedzy, a jednocześnie FAQ na ten temat. 8)

lightstone
10-03-06, 10:41
bylem w polecanym przez userrow tego forum warsztacie (wroclaw auto-max) i panowie zrobili reset kompa przez odlaczenie masy od aku (jakie znaczenie ma czy sie odepnie plus czy minus ? wszyscy mowia o minusie ale to bez znaczenia przeciez....)... na piewszy rzut oka wygladalo malo profesjonalnie ale koles wygladal na kumatego, auto po restarcie chodzi odczuwalnie lepiej, wczesniej silnik lapal dziwne dziury, po zdjeciu nogi z gazu i ponownym wduszeniu szarpalo nim z lekka, czasami tez nierowno silnik pracowal.

pytanie czy w przypadku braku nauki ecu na jalowym biegu mozna obawiac sie czegos poza wzrostem spalania ? pytam dlatego ze ktos w tym topiku pisal ze nauka jest niezbedna ale co konkretnie moze sie psuc (przeciez w najgorszym razie ustawienia sa defaultowe)? nie skacza mi obroty ... wszystko wydaje sie byc w pozadku

cubah
10-03-06, 17:53
bylem w polecanym przez userrow tego forum warsztacie (wroclaw auto-max) i panowie zrobili reset kompa przez odlaczenie masy od aku (jakie znaczenie ma czy sie odepnie plus czy minus ? wszyscy mowia o minusie ale to bez znaczenia przeciez....)... na piewszy rzut oka wygladalo malo profesjonalnie ale koles wygladal na kumatego, auto po restarcie chodzi odczuwalnie lepiej, wczesniej silnik lapal dziwne dziury, po zdjeciu nogi z gazu i ponownym wduszeniu szarpalo nim z lekka, czasami tez nierowno silnik pracowal.

pytanie czy w przypadku braku nauki ecu na jalowym biegu mozna obawiac sie czegos poza wzrostem spalania ? pytam dlatego ze ktos w tym topiku pisal ze nauka jest niezbedna ale co konkretnie moze sie psuc (przeciez w najgorszym razie ustawienia sa defaultowe)? nie skacza mi obroty ... wszystko wydaje sie byc w pozadku

Nie jeste fachmenem, ale wiem jak dziala elektronika w hani, masz rozne czujniki np CO2(lampda) czy czegos innego chyba tlenku azotu, i komputerek dobiera skald mieszanki i katy wyprzedzenia zaplonu i momenty wtrysku paliwa aby optymalnie sie spalalo, wiec lepiej pouczyc niz wybrac defaultowe ustawienia...

fryzjereczek
11-03-06, 09:44
Moze ktos ma jakies foto ktory to bezpiecznik bo mi jednego brakuje w puszcze i niewiem ktory to dokladnie ::

jaqb
12-03-06, 09:49
szukajka, ale powinno byc w tym temacie gdzies

ERKA
12-03-06, 16:03
Moze ktos ma jakies foto ktory to bezpiecznik bo mi jednego brakuje w puszcze i niewiem ktory to dokladnie ::

http://img69.imageshack.us/img69/5061/p10101097un.th.jpg (http://img69.imageshack.us/my.php?image=p10101097un.jpg)

fryzjereczek
12-03-06, 22:45
Oki wielkie dzieki

lightstone
13-03-06, 11:55
no to trzeba bedzie na wiosne zrobic poprawny restart dla swietego spokoju, lepiej dac hondzie optymalne warunki pracy...

Wombat
07-04-06, 21:56
proponuje skasowac ten watek bo jest i tak niepotrzebny. Ludziki i tak nie wierzą że w ICH PRZYPADKU BEDZIE TAK SAMO jak to zostało opisane milion razu w tym watku i zawracają głowe na PW i na GG upewniając sie czy u nich też to tak wygląda....

ppm702
07-04-06, 22:02
Wombat, po prostu kasuj takie PW, jak ktoś jest niedowiarkiem niech jedzie do ASO i buli - nie Twój problem :) A wątek się przyda

jaqb
09-04-06, 21:45
są tacy którzy boja sie ruszac elektronike w swoim aucie, szukaja oparcia w kims kto wydaje im sie byc autorytetem, choc czesto lenistwo i brak wiary powoduje ze pisza na GG czy PW, watek jest ok i warto go przeczytac, przeczytac i zrozumiec a nie tylko czytac..

..reset kompa jest prosty i nie wymaga jakiejs specjalnej wiedzy bo wszystko mamy w tym temacie napisane

RDK
30-04-06, 14:42
panowie mam problem, czytałem caly topic i super wielu rzeczy sie dowiedziałem, ale...
no wlasnie zawsze jest jakies "ale"

otworzyłem puszke z bezpiecznikami i okazalo sie ze niemam takiego bezpiecznika jak 7.5A (niestety pokrywa od puszki jest czysta bez "mapki" gdzie jaki bezpiecznik sie znajduje)

ponizej zdjecie zapozyczone od kolegi ERKI w dolnym prawym rogu zdjecie moich bezpieczników (najmocniej przepraszam za jakosc zdjecia)
http://img83.imageshack.us/img83/967/p10103ve.th.jpg (http://img83.imageshack.us/my.php?image=p10103ve.jpg)

zaznaczyłem co i jak. wyraznie widac niemam 7,5A tylko 10A w tym miejscu i zadnego 7.5A niestety nie ma co potwierdza to zdjecie
http://img83.imageshack.us/img83/9503/zdj281cie0336hd.jpg


inna sprawa to jeden z bezpieczników mam nieoznaczony :? (moze glupi powod wspominania o tym ale zastanawia mnie czemu taki jakis jest inny)
http://img137.imageshack.us/img137/8563/zdj281cie0356zv.jpg

wg zdjecia ERKI powinien to byc bezpiecznik 20A obok czerwonego 10A (patrzac od frontu samochodu, zaraz pierwszy rzad bezpieczników, ktory akurat sie nie zmiescil na zdjeciu przeze mnie wklejonym w zdjecie ERKI

przypomne ze silnik to d15b2 ( :? )
check engine nie wywala zadnych bledow, radio dziala bez problemowo, zegarek tez...

i pytanie: piszecie cos o warunkach w jakich przeprowadza sie reset...
najlepiej robic to jak jest cieplo, zimno czy bez znaczenia, bo np teraz pada deszcz i w sumie niewiem czy robic czy nie bo pogoda jest taka jak kazdy widzi

moze prostackie pytania, ale licze na odpowiedz ;)

Dzida
30-04-06, 14:44
i pytanie: piszecie cos o warunkach w jakich przeprowadza sie reset...
najlepiej robic to jak jest cieplo, zimno czy bez znaczenia, bo np teraz pada deszcz i w sumie niewiem czy robic czy nie bo pogoda jest taka jak kazdy widzi

moze prostackie pytania, ale licze na odpowiedz ;)

Ja tu jestem od prostackich pytań :)

Teoretycznie robić reset lepiej jak jest ciepło, bo potem będzie mniej palił, ale jak to jest w praktyce? Może kilka % :)

siemaR
30-04-06, 14:59
masz włożony 10A zamiast 7,5A, ktoś włożył inny, bo się przepalił, zgubił przy wyjmowaniu, cokolwiek. A ten nieoznaczony może być oznaczony gdzieś z boku, poza tym chyba kolory są jakoś standardowo -żółty to 20A. Nie przejmuj się takimi pierdołami, zmień na takie wartości jak powinny być i juz, nie ma co tu więcej rozkminiać :)

RDK
30-04-06, 15:08
ołrajt dzieki bardzo, taki mialem zamysł, ale sam fakt mnie dziwi ze nic nie wywalało zadnych bledów, kompletnie nic :roll:

dzieki za odpowiedz, moze ktos ma jeszcze wartosciowego do powiedzenia ;)

tomekk
30-04-06, 15:48
le sam fakt mnie dziwi ze nic nie wywalało zadnych bledów, kompletnie nic

No bo komp nie wywali błędu o niewłaściwym bezpieczniku - bo i niby jak miałby to rozpoznać. Obwód jest i wszystko hula - problem może zostać zdiagnozowany, ale jak będzie już po kompie, który z jakiejś przyczyny dostanie za duży prąd, a niewłaściwy bezpiecznik go puści. To taka chłopska logika :D
Zmień bezpiecznik na zalecany i ciesz się życiem :)

tomek19pl
01-05-06, 11:58
czy ja po wymianie sondy lambda tez mam zresetowac kompa czy nie jest to wymagane. ?? ;)

tomekk
01-05-06, 12:48
czy ja po wymianie sondy lambda tez mam zresetowac kompa czy nie jest to wymagane. ??

Napisałem Ci już w innym temacie, że dobrze byłoby to zrobić. Czy jest to absolutnie konieczne? Tego nie wiem, ale zaszkdzić na pewno nie zaszkodzi.

KapucH
28-06-06, 02:55
..reset kompa jest prosty i nie wymaga jakiejs specjalnej wiedzy bo wszystko mamy w tym temacie napisane
z twoich WSZYSTKICH wypowiedzi wywnioskowałem że jednak reset nie był dla ciebie taką prostą sprawą... :mrgreen: i raczej potrzebowałeś do tego specjalnej wiedzy
pierwsze posty wyjaśniały sprawę w sposób łopatologiczny... a ty dalej miałeś problemy :P biedactwo... :mrgreen:


czy ja po wymianie sondy lambda tez mam zresetowac kompa czy nie jest to wymagane. ?? ;)
wymiana sondy lambda może być rozwiązaniem problemu wielu osób piszących w tym temacie... :P ...oczywiście problemu z dużym spalaniem... :P hehehe i po co doszukiwać się dużego spalania w błędnej "nauce" ECU... W moim przypadku po wymianie sondy spalanie zmalało zdecydowanie... A i resecik zrobić nie zaszkodziło... w końcu wymienia się sondę nie dlatego że już mi się nie podoba tylko dletego że jest uszkodzona i przekazuje błędne informacje a dzięki nim silnik nie pracuje poprawnie... a resecik może (choć nie musi) być lekarstwem na wiele schorzeń... w końcu to chyba najprostsza "naprawa", której może dokonać nawet ktoś, kto nigdy nie obsługiwał śrubokręta :P :mrgreen: hehehehe

ja robię reset ECU co jakieś 2-3 dni :P niestety mój silniczek krokowy diabli wzięzi i wolne obroty skaczą mi w granicach od 100 do 1200 obr. a tak się nie da jeździć :P a po resecie znowu mam spokój na jakieś 300 km... ale jutro czas najwyższy wymienić silniczek :D (lenistwo brało nademną górę do tej pory :mrgreen: ) :P hehehehe a zresetować ECU to już i moja matka potrafi :P hehehehe :mrgreen:
pozdro :P

LIO
28-06-06, 10:07
i po to odgrzebales ten temat, zeby zwrócic koledze jaqb uwage i zeby sie pochwalic swoim lenistwem w wymianie silniczka krokowego ?

boomer
28-06-06, 11:48
Zimny kotlet, baaaaaardzo zimny!!!!! zamknac watek!!!!!!