PDA

Zobacz pełną wersję : Cos syczy :)



delSol
26-12-05, 18:03
Po pierwsze kto ma sprzeta ze stozkiem... bo to ponoc stozek przy wylaczaniu silnika jeszcze przez chwilke taki syk z siebie wydaje....?

Prawda to czy falsz? Bo narazie trzeba ustalic co to aby przejsc do dalszej czesci zagadnienia :D


Pozdrawiam serdecznie! :D

Lcfr
26-12-05, 18:09
wg mnie to prawda...
moj syczy...i jak sie doda gazu to przez kilka "kopniec w gaz" (przegazówka) jest to dosc słyszalne...
potem cichnie...(po jakis 5-6ciu)

Dzida
26-12-05, 18:16
Żeby was trochę zbić z tropu ->

Mój po zgaszeniu też syczy :)

A stożka brak...

Furious
26-12-05, 18:18
No stozki zwykle sycza przy gaszeniu, to oczywiste jak to ze deszcz jest wynikiem skraplania sie pary wodnej, ktora gromadzi sie w chmurach :D

delSol
26-12-05, 18:33
deszcze deszczem ale... ;)

chodzi o to ze po palowaniu auta podczas powolnego ruszania slychac jakis metaliczny dzwiek... jakby np cos pod klocek hamulcowy podeszlo... i ten sam dzwiek slychac podczas tego syczenia przy gaszeniu auta.... po 5 minutach wszystko wraca do normy....

jakies pomysly?

Dzida
26-12-05, 19:10
Mi mechanik powiedział, że to serwo...

Sam się zdziwiłem, bo hebluje dobrze i cały czas jeżdżę...

Nie wiem, czy mam się bać :P