Zobacz pełną wersję : Lakier
Pytanko. Czy znając "kod" koloru swojej hondy mogę gdzieś kupić puszeczkę farby w tym, że kolorze??
skolopendra
14-12-08, 20:50
.tak można zamówić w mieszalni
piotrlyszcz
14-12-08, 21:29
wez pod uwage ze lakier od nowosci juz troche wypłowiał i moze sie roznic od tego z kodu ....
lepiej dobrac np z wlewu paliwa
sa takie puchy np motip ale zasadniczo roznia sie od tego co masz na aucie i sa kiepskiej jakosci(rzadkie). Lepiej dobrac wedlug lakieru jaki masz na elemencie w pro mieszalni.
No spoko. Wezmę klapkę od wlewu paliwa i zajrzę do mieszalni. Pytanko tylko jaka może być cena takiej puszki bo nie wiem, czy uskutecznia to teraz, czy po nowym roku??
No spoko. Wezmę klapkę od wlewu paliwa i zajrzę do mieszalni. Pytanko tylko jaka może być cena takiej puszki bo nie wiem, czy uskutecznia to teraz, czy po nowym roku??
Na Twiom miejscu już po pomalowaniu elementu zafundowałbym Hani kompleksową polerkę lakieru, wtedy ew. różnice w kolorze będą praktycznie niewidoczne.
Gorzej jak masz perle/metalik wtedy to nie pomoze:)
Gorzej jak masz perle/metalik wtedy to nie pomoze:)
Wtedy spróbowałbym najpierw polerki całości a dopiero potem dobranie lakieru do już wypolerowanego lakieru.
ale polerka jest tu malo istotna jak baza bedzie zle dobrana. Inaczej sie bedzie mienic pod katem, wpadać w inny odcień itp
ale polerka jest tu malo istotna jak baza bedzie zle dobrana. Inaczej sie bedzie mienic pod katem, wpadać w inny odcień itp
Dlatego mówię o spolerowaniu lakieru w całości, razem z klapką, którą poźniej weźmie jako bazę do dobrania lakieru, ogólny efekt wtedy będzie lepszy.
Jak kupowałem hańke to była już po polerce, czego dowodem były białe ślady w szczelinach i gdzie nie gdzie biały pył:/ Wykonane zostało to amatorsko i jest jedno miejsce na słupku, gdzie gośc za mocno polerkę przytrzymał i przy wpatrzeniu to widac :/ No, ale trudno, nie bedę lakierował całego auta (przynajmniej narazie). Do czego mi puszka z farbą?? Do zamalowania małym pędzlem bądź aerografem paru kliku tys na zderzaku bo kredka maskująca w tym kolorze nie występuje :/
Dlatego mówię o spolerowaniu lakieru w całości, razem z klapką, którą poźniej weźmie jako bazę do dobrania lakieru, ogólny efekt wtedy będzie lepszy.
Ty w ogóle wiesz jak wygląda lakier na samochodzie ? Masz kolor i bezbarwny na nim, co Ci da polerowanie, skoro polerujesz właśnie ten bezbarwny, a baza zostaje nadal taka sama ?
Właśnie tez się nad tym zastanawiałem o co chodzi?? Bo najpierw idzie podkład, później farba, a na końcu lakier... Wracając do tematu to ile może kosztowa taka puszeczka??
Ty w ogóle wiesz jak wygląda lakier na samochodzie ? Masz kolor i bezbarwny na nim, co Ci da polerowanie, skoro polerujesz właśnie ten bezbarwny, a baza zostaje nadal taka sama ?
Jak wygląda lakier w samochodzie to ja wiem nie będę już wspominał o podkładzie pod lakierem... Chodziło mi o to że jak samochód ma straszy lakier to może on być trochę zmatowiały i będzie się różnił od koloru "świeżego" lakieru. bo jakby nie było to jednak wierzchnia powłoka (bezbarwny) ma wpływ na wygląd koloru pod spodem. Dopiero chwilę później dowiedziałem się że samochód kolegi był polerowany przed jego kupieniem.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.