Zobacz pełną wersję : Czy mozliwe ze "podnosi" glowice ?? :/
Jak jezdze bez doladowania oki, tak do 0,5-0,6 bara oki .... jak przycisne do 0,9bara tez oki :) lecz jak odpuszcze gaz i na przyklad staje na swiatlach zaczyna sie porowozik. Strasznie daje koncentratem chlodniczym i wydalam straszne ilosci bialego dymu z tylu autka....
Czy mozliwe, ze jest oki ale jak pierdyknie cisnienie to delikatnie podnosi czapke i po bucie troche wody wpada do cylindrow ??
Jesli nie to czemu po odpuszczenmiu dymi na bialo ??
Dziwne, a jaką masz uszczelke pod głowicą i śruby głowicy?
Dymi Ci na biało nawet jak auto dobrze nagrzane i już trochę pociśniesz?
Jak wygląda sytuacja w zbiorniczku wyrównawczym?
Śruby przykręciłeś na zalecany Nm?
uszczelka oryginalna + ARP .... dokręcone ręcznie "satysfakcjonującą" siłą chyba ... dziś podjade na delikatne dokęcenie.
A ile Nm to sprawdze kluczem ....
W zbiorniczku pusto ...
Hmmm nie pamietam czy juz bylo rozgrzane czy jeszcze nie - poprosze dzis kumpla o jazde na ogonku po wczesniejeszej ruuuundce
gotuje sie momentalnie (rosnie temp na wskazniku) czy daje biały dym z tyłu?
temp nieznacznie wzrasta (na 8-30 ... normalnie na 8-00) przy bucie
chodzi o sam dymek z tylu .... jak tak sie zastanawiam to chyba tylko na zimnym silniku (no ale bez przesady nie zaraz po odpaleniu).
Zdecyduj się czy dymi na zimnym czy też na ciepłym.
Zauważ że masz duży wydech bez kata, gdzie ze względu na turbo jest bardzo duża temp w wydechu.
No i na dworze zimno/mróz - wydaje mi się że przesadzasz i jest to po prostu para wodna która skrapla się w wydechu.
U mnie z rana zawsze trochę podymi na biało przy tej temperaturze, na zimnym. Jak się trochę nagrzeje i wcisnę to przestaje (całą wodę z wydechu wyrzuca)
nie .... serio daje (czuć w kabinie i na zewnątrz) płynem i na pewno to co widziałem to dymek "chłodniczy".
no to moglo uszczelke wydmuchac.
uuuuu toś mnie z rana .....
ale oryginalna w paaarę tysięcy km ??
ciągnie płyn z chłodnicy? ubywa go?
a co takiego ma oryginalna uszczelka że nie ma prawa jej wydmuchać:)
głowica była planowana i miała równą powierzchnię?
Wal do Świerczyńskiego niech dorobi Ci uszczelkę, mi na podniesionej kompresji co prawda w n/a *******ywało nie takie oryginały. Spróbuj zobaczysz że nie będziesz żałował, mam nadzieję że nie odkształciło ci głowicy. Btw, widziałem kiedyś w twoim wykonaniu lotkę po JPII, szacunek :)
jakby mialo zasysać wodę do cylindrów poprzez przerwę między głowicą i blokiem to w ogóle nie miałbyś kompresji...Takiego pomysłu ogólnie jeszcze nie słyszałem ;)
Jeśli czuć płyn, to sprawdz jeszcze spód korka od oleju i otwórz korek chłodnicy na włączonym silniku. Jeśli będzie bulgotać, a nalot pod korkiem będzie biały to uszczelka jak siemasz wiktor.
podłącze się pod topic ja mam d13b2 stock (nie śmiać się prosze :D) i tak czytam i patrze to o co się dopytujecie występuje u mnie :/ mianowicie ubywa płynu z wyrównawczego a na odkręconym korku oleju bulgota ale nie ma białego nalotu czy to może być uszczelka? Przecieka mi troche wężyk chłodniczy ale sam już nie wiem jak to tak czytam czy na wężylu się nie skończy
podłącze się pod topic ja mam d13b2 stock (nie śmiać się prosze :D) i tak czytam i patrze to o co się dopytujecie występuje u mnie :/ mianowicie ubywa płynu z wyrównawczego a na odkręconym korku oleju bulgota ale nie ma białego nalotu czy to może być uszczelka? Przecieka mi troche wężyk chłodniczy ale sam już nie wiem jak to tak czytam czy na wężylu się nie skończy
to że olej "bulgota" jest normalne, a jak wiesz że masz nieszczelny wąż to go zmień i przestanie ubywać płynu.
Tez sie podlacze . Wczoraj po jezdzie testowej ( jakies 15 min ... ale nie katowania tylko dynamicznej momentami jazdy ) ubylo spoooro plynu z wyrownawczego , w dodatku pelno go bylo w okolicach maglownicy itd . Pod korek nie zagladalem ( pierwsze slysze :P ) Kompresji tez nie sprawdzalem ... uszczelka?
o. to i ja sie podłącze. kilka dni temu tez zauwazylem u siebie wyciek. troche sie pocilo pod odpływem i mialem mokrą półkę na której leżała suszarka. myślicie ze to przecieka mi umywalka?
uszczelka oryginalna + ARP .... dokręcone ręcznie "satysfakcjonującą" siłą chyba ... dziś podjade na delikatne dokęcenie.
A ile Nm to sprawdze kluczem ....
W zbiorniczku pusto ...
Hmmm nie pamietam czy juz bylo rozgrzane czy jeszcze nie - poprosze dzis kumpla o jazde na ogonku po wczesniejeszej ruuuundce
wracajac do tematu to warto byłoby wiedziec na ile głowica dokręcona.. tzn "satysfakcjonująca" siła dla kazdego może byc inna...
szkoda, że nie było dokrecone dynamometrycznym...
z tego co się orientuję to wartość momentu jest istotna ale i równomierność dociągnięcia wszystkich śrub a tego bez klucza dynam. chyba za bardzo nie da się równo zrobić
o. to i ja sie podłącze. kilka dni temu tez zauwazylem u siebie wyciek. troche sie pocilo pod odpływem i mialem mokrą półkę na której leżała suszarka. myślicie ze to przecieka mi umywalka?
szyderca :D
zmieniaj uszczelkę,
może wystarczy
hmmm
sprawdzalem czy nie ma babli w chlodnicy no i paaare dni temu bylo delikatne drżenie plynu i moze jakis babelek lub 2 .... 3 .. uszczelka :/
Zamontowałem mbc i z 0,9 na 1.2 barrra (oj jest gitarrra :) ) pojezdzilem troche i FAK przypomnialem sobie o dolegliwosci ... zagladam do chlodnicy (w zbiorniczku plynu nie ma) i zero babli i innych takich - WTF !! Pomijajac kwestie, ze dalej dymie przy doladowaniu. Teraz to juz mam paranoje, ze dymie na troszke nawet niebiesko :/ normalnie widze którędy jechalem we wstecznym lusterku - jak ślad po statku.
Wal do Świerczyńskiego niech dorobi Ci uszczelkę, mi na podniesionej kompresji co prawda w n/a *******ywało nie takie oryginały. Spróbuj zobaczysz że nie będziesz żałował, mam nadzieję że nie odkształciło ci głowicy. Btw, widziałem kiedyś w twoim wykonaniu lotkę po JPII, szacunek Juz mi dorabial 2 szt miedzy kolektor a turbine i 2ga jakos dziala (1 mozna powiedziec, ze zepsulem). Co do loty to zalozylem (ponownie) lekki zamach Exedy (przygnebiala mnie nie-wkrecalnosc mojego silnika ... teraz nie ma szalu ale jest chyba troszke lepiej) i czekam na cieple dni -> R888 + 1,2 bara ... a moze 1,3 .... oj joj joj
==============
a tak mi teraz do bani przyszlo, ze mam TD05 czyli turbinę "olejowo-wodną" ... może qrcze turbiną mi woda spierdziela ??
Zmierzylem kompresje 12, 13, 12, 12 ... przebieg http://pl.youtube.com/watch?v=9oSVwiaOk4E
To jakaś wysoka troche ta kompresja jak na Turbo...
w org z6 powinno byc chyba 1,28 MPa = 12,8 bar (przy kompresji 9,5:1) moje tłoki maja 9,0:1 wiec 12 chyba oki .... 0,67 na 0,5 pkt kompresji.
To 13 w 2 cylindrze moze troszke za duzo ...
To jakaś wysoka troche ta kompresja jak na Turbo...
mylisz kompresję ze stopniem sprężania.
nom ciekawe ile by było przy 12,5:1 + 1,2 bara .... oczywiscie pb 98 minimuuum
mylisz kompresję ze stopniem sprężania.
Właśnie zauważyłem... :eek: Coś mnie tknęło że niemożliwe bo przy sprężaniu 13:1 turbina przy pierwszym załączeniu wydmuchałaby uszczelkę razem z maską :p
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.