Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Rękojmia ???



Hrabia Von Lesser
08-12-08, 19:24
Witam.

W Avensisie II (2003, 143tys km) mojego starszego ASO wymienilo ostatnio silnik (!!!) na nowy.Pprzyczyną bylo spalanie 0,8 litra oleju na 1000km (przez 3000tys km mial zaplombowany silnik). Calej operacji dokonano w ramach rekojmi, bo gwarancja juz minela...

Pytanko: Koledzy, czy my tez tak mamy? Podobno przepisy unijne nakazuja producentom rekojmie do 180 tys km.
Czy ktos sie orientuje jak wyglada to od strony prawnej???

Za odp serdecznie dziekuje

Pzdr

geesus
09-12-08, 14:48
Z tego co sie orientuje to nie istnieje juz cos takiego jak rekojmia. Zastapil ja twor o nazwie niezgodnosc towaru z umowa, ktory obowiazuje przez 2 lata od daty zawarcia umowy, w tym momencie zakupu. W czasie tym mozemy zadac albo zwrotu poieniedzy albo doprowadzenia towaru do stanu jaki okreslala umowa. Czas ten nie moze byc w zaden sposob skrocony, chyba ze sprzedajacy uprzedzi nas ze sprzedawany towar nie jest pelnowartosciowy, moze natomiast zostac rozszerzony na podstawie gwarancji. W momencie wykrycia usterki to my decydujemy czy korzystamy z gwarancji czy instytucji niezgodnosciu towaru z umowa. Co do przepisow nakazujacych rekojmie do 180000 km to pierwsze slysze.

Hrabia Von Lesser
09-12-08, 18:26
Moze te 180 tys to wytyczne Toyoty, ale na rachunku napisali rzeczywiscie cos o doprowadzeniu do stanu zgodnego z normami producenta. Starszy powiedzial ,ze robia mu to w ramach rekojmi... bo tak nakazuja przepisy UE.

Sam nie wiem, zapytam w ASO

dychy
12-12-08, 19:09
Rękojmia nadal istnieje a prawo do niej ma podmiot gospodarczy nie osoba fizyczna i jest na 12 miesięcy. Czyli w przypadku zakupu przez firmę. Natomiast osoba fizyczna może korzystać tylko i wyłącznie z niezgodności towaru z umową o której była mowa wyżej i można się na nią powoływać przez 24 miesiące. Jest jeszcze kilka innych aspektów. W przypadku aut z powodu dłuższych okresów gwarancji jest to raczej uwarunkowanie w warunkach gwarancji jak również dobra wola producenta. Jeżeli silnik w Toyocie nie był na gwarancji to producent wykazał dobrą wolę. W Corolli z 2002 roku u mojego znajomego silnik 1,6 też był wymieniany z tego samego powodu. Toyota zrobiła mu po prostu dobrze a w cale nie musiała. Zrobiła jednak bubel bo jak się później okazało wcisnęli mu pęknięty blok silnika a pęknięcie zamaskowali czymś w rodzaju stwardniałego silikonu, masakra...

damios
12-12-08, 19:11
Ahh te nowe D4D :rolleyes:

dychy
14-12-08, 08:25
Nie, to VVTi :rolleyes: