Zobacz pełną wersję : Tankowanie - problem z bakiem
Witam
W mojej Hondzi zainstalowane jest LPG. Od pewnego czasu mam problem z zatankowaniem paliwa. Zaraz po rozpoczęciu tankowania paliwa, pistolet "odbija". Wynikałoby z tego, że bak jest pełny.
Wskaźnik poziomu paliwa wskazuje wiecej nić full. Myślę jednak, że nie ma możliwości żeby bak był pełny. Ponieważ znalazłem na forum informacje, że są problemy z odpowiednim ustawieniem pistoletu w czasie tankowania, probowałem przekręcać go o ok 90 stopni w lewo i w prawo jednak efekt jest ten sam - pistolet "odbija". Co więcej jeżeli delikatnie naciskam na spust, paliwo po pewnym czasie wylewa się z wlewu (jakby był już zupełnie pełny), po czym zaczyna go ubywać - zupełnie jakby powoli wlewało się do baku.
Myślę, że może być jakiś problem z wężem doprowadzającym paliwo do baku. Chciałbym spytać czy istnieje jakakolwiek możliwość sprawdzenia stanu w baku. Jak sprawdzić drożność przewodu do wlewu paliwa do baku.
Mam ten sam problem, więc podczepie się pod temat. W baku minimalna ilość zupy, a pistolet "wybija", niezależnie od stacji. Co ciekawe czasem dobrze leje. Ja obstawiam odpowietrzenie baku. Dziwna sprawa...
Zaraz po rozpoczęciu tankowania paliwa, pistolet "odbija". Wynikałoby z tego, że bak jest pełny.
Nie do końca że jest pełny. Tak czasami się zdarza gdy są dziwne zakrzywienia przewodu łączącego bak z wlewem paliwa. Po prostu trzeba pod odpowiednim kątem włożyć pistolet. Mam tak czasami jak włożę na wprost. Pod delikatnym kątem w prawo problemu już nie ma... Niekoniecznie musi być to być to ale warto sprawdzić przy następnym tankowaniu :D
Z nalewaniem paliwa to i ja miałem problem przy tankowaniu ale po przekręceniu delikatnie w lewo lub prawo problem ustępował, co do tego że jak nalejesz paliwo i się ono wylewa a potem powoli opada to wydaje mi się że mamy na tej rurce do zbiornika założone sitko żeby się syf do zbiornika nie dostawał stwierdzam to dlatego że chciałem spuścić troszkę paliwa z baku (dodam że był zatankowany do pełna) i wkładałem różnego rodzaju grubości rurek i niestety stawały one w tym samym miejscu tak jak by właśnie to sitko je zatrzymywało, ale poradziłem sobie z tym demontując siedzenie tylne i dostałem się do zbiornika od strony pompy paliwa i w ten sposób też możesz sprawdzić ile tego paliwa tam masz, ale nie jestem do końca pewny czy ten sposób jest dobry na sprawdzenie.
Mam ten sam problem :) Czasami "zaskoczy" i leci elegancko, a czasami dosłownie co ćwierć litra odbija...
Podejmowałem próby "kręcenia" pistoletem w prawo i w lewo. Kombinowałem też z różnym stopniem wkładania :D końcówki pistoletu do wlewu.
Zastanawiam się czy nie kupić gdzieś lejka i sprobować zatankować z jego pomocą - niemniej jednak będzie to wyglądać dziwnie.
Ktoś coś wspomniał o zapowietrzeniu baku. Można to jakoś usunąć?
Wszelkie sugestie mile widziane.
To i ja się podłączę bo mam tez podobnie. Jak odkręcam korek wlewu paliwa to zasysa powietrze i jak nalewam paliwo to też odbija. To że pistolet odbija to sobie darowałem juz kiedyś, ale denerwuje mnie to że jak odkręcam korek to zasysa powietrze, czyli bak nie dobrze odpowietrza. Co to może być?
Jak odkręcam korek wlewu paliwa to zasysa powietrze i jak nalewam paliwo to też odbija. To że pistolet odbija to sobie darowałem juz kiedyś, ale denerwuje mnie to że jak odkręcam korek to zasysa powietrze, czyli bak nie dobrze odpowietrza. Co to może być?
To że zasysa powietrze do dobrze, a próbowaliście podczas tankowania skręcić troszkę pistolet żeby lać w kierunku tyłu pojazdu? naprawdę pomaga.
pozdr
ogólnie rzecz biorąc to może to co napisze nie jest sednem tego co wypiszecie ale...
Jak kupiłem hanię to pierwsze tankowanie było conajmniej dziwne.
Właśnie pistolet odbijał, miałem zatankować za 5 dych, ale przy 2 się poddałem taka kolejka się zrobiła. Wlewało się po 100 ml chyba :)
Jednakże to wszystko było efektem złego "chwytu", że tak się wyrażę. Lejąc wystarczyło pochylić pistolet "do siebie" i ty;e, leci jak z kranu. U mnie przy odkrecaniu korka także syczy, jednakże żadnych problemów nie zanotowano.
Pzdr
podobnie jak wyżej.. przy odkręcaniu syczy i to ostro :D a ja nalewam do bakuw ten sposób: że tak powiem końcówkę pistoletu przytrzymuję delikatnie wyżej niż jak sobie sama siedzi gdy się ją puści..
Podciśnienie syczy bo odpowietrzania nie ma i tak ma być. Ja trzymam sikawkę prawie do góry girami :D i wtedy się tankuje bez problemu - tu chyba chodzi o to, że rura wlewu w Hani jest dla niektórych dystrybutorów za wąska albo pod złym kątem i jak sie trzyma pistolet normalnie to paliwo zalewa czujnik czy co to tam (podciśnienie?) jest w dolnej części pistoletu
A ja odziwo nie mam problemów żadnych :) Wkładam pistolet , naciskam spust blokuję i zostawiam aż odbije przy pełnym baku :) Testowane na wielu stacjach , pistolet do końca nie wchodzi i prościutko idealnie :)
tez mam ten problem o ktorym piszecie, musialem lekko naciskac zeby sie powoli lalo, nastepnym razem poprobuje z tym ustawieniem pod roznym katem
Podejmowałem próby "kręcenia" pistoletem w prawo i w lewo. Kombinowałem też z różnym stopniem wkładania :D końcówki pistoletu do wlewu.
Zastanawiam się czy nie kupić gdzieś lejka i sprobować zatankować z jego pomocą - niemniej jednak będzie to wyglądać dziwnie.
Ktoś coś wspomniał o zapowietrzeniu baku. Można to jakoś usunąć?
Wszelkie sugestie mile widziane.
To ja proponuję żeby nie było tak dziwnie, kupić paliwo w jakiś zbiornik i w domu przez lejek spróbować i jak dalej będzie powoli zlatywać to jestem przekonany że tam może być sitko które jest zapchane i dlatego wolno spływa paliwo do baku, a co do tego odbijania pistoletu to hondy tak chyba mają bo wielu ma z tym problem.
nie, naprawde, wystarczy troche pistolet trzymac tą ręka jak odbija:).tak wyżej kapke niz jakby lezał luzem;] to nic nie jest zepsute tylko technike trzeba wyrobic:)
Czyli pozostaje kombinowanie z wlewaniem. Mimo wszystko chyba w tym sitku jest problem.
Tankowanie 100ml/sek i 1,2l w ciągu 5 minut nie jest zbyt przyjemne więc trzeba się tym zająć.
Czy ktoś może dostawał się do tego węża od wlewu do baku? Trzeba ściągnąć boczek plastikowy i pod nim jest ten przewód?
Pierwszego dnia jak kupiłem honde miałem identyczny problem...chciałem zalać za 50 plnów i zaczęło mi odbijać pistolet co 200 ml. Skręciłem pistolet o 90stopni tak aby paliwo wlewało się w stronę tyłu auta i już nie odbijał. Do dzisiaj tak tankuje i problem nie pojawia się:)
____________
Moja Hanka
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=27465&highlight=sk%B1py
jak wepchniesz pistolet po same "gały" to odbija a jak oprzesz o rant na wlewie to idzie ok miałem tak w kazdej hance ;)
2 coupe i ek4 :)
rady udzielił znajomy na stacji :o
HA!! A myslałem, że poprostu mam pecha i trafiam na złe dystrybutory, gdzie odsakuje pistolet, a tu okazuje się, że ten typ taka ma :D
Z powyższych postów rozumiem, że najlepiej nie wciskać pistoletu do końca i najlepiej skierować go w stronę tyłu samochodu czyli 90stopni obrócić w prawo (przeciwnie do wskazówek zegara).
Będę probował.
Jakby ktoś wiedział jak się rozbiera ten wąż od wlewu do baku to proszę o jakieś wskazówki.
Dzięki
najlepiej skierować go w stronę tyłu samochodu czyli 90stopni obrócić w prawo (przeciwnie do wskazówek zegara).
Sprawdzone, działa :)
panowie wydaje mi sie ze cos nie tak jest z moim bakiem bo gdy wskazowka zaczyna dochodzic do czerwonego punktu na wskazniku moge zalac tylko 35l czyli wychodzi na to ze ze na rezerwie jest jeszcze ok 10l :O nie wiem czy to mozliwe tez tak maecie ?
Dobrze jest, u mnie jest dokładnie tak samo. Zawsze wlewam mniej więcej 32-35l, przy wskazówce na czerwonym polu.
No niestety po 10 minutowej zabawie na stacji nici z obracania pistoletu w różnych kierunkach.
Udało mi sie zatankować 3,5l (huraaaaaaaaa).
Paliwo bardzo powoli wsiąka. Chyba cos jest nie tak z tym przewodem prowadzącym do baku.
Dysponuje ktoś może instrukcją demontażu albo wie jak się do tego zabrać?
Czyli bardzo prawdopodobne jest że tak jak pisałem wcześniej, masz tam sitko które się przytkało, jedyne co mogę ci poradzić to że musisz zdemontować w bagażniku boczek i tam powinieneś mieć dostęp do tej rury ale chyba i od dołu będziesz musiał coś odkręcić żeby się do niej dobrać. Jak się nie mylę to tez powinien być dostęp do niej po zdjęciu tylnego boczku pod szybą. Ale może ktoś demontował zbiornik i wie lepiej jak to się robi, to niech coś pomoże
był przypadek że to sitko było skrzywione Nie wiem jak do tego doszło bo pistolet chyba nawet tam nie sięga ale powodowało to właśnie wybijanie pistoletu przy tankowaniu bo się paliwo szybko podnosiło...
Ściągałem prawy boczek więc mam już pewne "doświadczenie" w tym temacie. Obawiam się tylko, że jest to jakoś przymocowane do baku.
Poczekam jeszcze, może ktoś rozbierał taką Hankę i coś doradzi.
Swoją drogą próbowałem szukać jakichś informacji o rozkręceniu w angielskim manualu ale nic nie znalazłem poza rysunkiem poglądowym układu paliwowego.
Dokładnie może się ktoś wypowie bo ja sam nie mam pojęcia jak będzie lepiej się dostać czy przez boczek czy przez bagażnik
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.