PDA

Zobacz pełną wersję : Przerobka amorow



itr
17-12-05, 11:40
Elo,

nie lubie rzezby ale czasem trzeba. Niech ktos mi powie czy da sie z seryjnych amorow i sprezyn zrobic mega twardo i zeby bylo troche wyzej niz seria?

havok
17-12-05, 16:29
A co na to Zerkopol?

hcc
17-12-05, 18:15
Niech ktos mi powie czy da sie z seryjnych amorow i sprezyn zrobic mega twardo i zeby bylo troche wyzej niz seria?

Pierwsze NIE, drugie TAK

itr
17-12-05, 18:44
jasniej prosze.

hcc
17-12-05, 19:01
witku wiec tak:

pierwsza opcja jest niewykonalna ze wzgledu na fakt iz oryginalne amory nie sa rozbieralne jak naprzykla Bilstein - przez co nie da sie zmienic charekterystylki ich pracy.

druga opcaj owszem - mozna teoretycznie rozchartowac sprzezyny, rozciagnac i ponownie zadharotwac... ja cos takiego kiedys robilem tylko w druga strone ( tzn. sprasowywalem - to bylo 8 lat temu jak jeszcze nie bylo na rynku tanich sprezyn sportowych )

itr
18-12-05, 12:14
eee to za duzo zachodu, trzeba wiec kupic cos gotowego.

LIO
18-12-05, 12:23
ja wiem czy to dużo zachodu
jedziesz do takiego zakładu (np przy Łodygowej - Warszawa/Ząbki) i na max 2 dzień już masz
jakby nie patrzeć od początku tematu jest to w jakimś stopniu "drutowanie", ale jak trzeba coś takiego zrobić (chociaż nie wiem jeszcze w jakim celu) to takie rozwiązanie jest najlepsze i najmniej "druciarskie" :D

adami12
18-12-05, 16:37
amorki tez da rade zrobic Wierzbicki wykona to na bank.

itr
18-12-05, 22:19
a koszta jakie?

krystianITR
18-12-05, 22:44
1 opcjia amory nabijasz amory na maxa i nie ugniesz go razem z kolega :D .....
2 ocjia sprzyny nakladasz na sprezyny gumy zawiecha pojdzie w gore i automatycznie utwardzi

itr
18-12-05, 22:49
kto to zrobi i za ile??

krystianITR
18-12-05, 22:55
Jesli chodzi o sprezyny to sam zrobisz bo to 10 minut roboty ,kiedys zakladałem w del solu bo mi błotnik o koło ocierał bo za duzy lacz był:)
A amory to zaklad robiacy i specjializujacy sie w zawieszeniu lub jakis kumaty bo to tez wielka robota nie jest,ale juz nie wroci amor to stanu pierwotnego....

Dizzy
18-12-05, 23:34
Pawel dawal do utwardzenia seryjne amory.
Regeneracja+utwardzenie ok 100zl od sztuki z tego co pamietam.
Nie mam namiarow na warsztat.

Pati
19-12-05, 00:29
ja gdzies mam w domu wizytowke do takiego speca od zawieszenia. kolo jest w ząbkach. jutro jak bede w domu i znajde to zapodam tam adres z telefonem.

Kojot
19-12-05, 06:30
Wiciu,

Na Walbrzyskiej jest kolo od regeneracji amorow. Mojemu ziomkowi do Corolli robil amory na twardo i nie narzeka.

Nie pamietam dokladniejszych namiarow ale z tego co wiem to nawet mozesz wybrac sobie jak bardzo maja byc utwardzone.

itr
19-12-05, 11:09
git, pozostaje pytanie czy seryjne da sie czy sie nie da utwardzic amory bo ktos mowi ze nie.

pyt 2: Czy sprezyny od 1.4is sa jakies inne - wyzsze/nizsze niz od VTi ?

Pati
19-12-05, 11:14
sprezyny od 1.4iS beda raczej tej samej wysokosci, ale beda mialy inna sztywnosc.
czarownik od amorow, seryjne tez utwardzi.

Wombat
27-12-05, 20:04
git, pozostaje pytanie czy seryjne da sie czy sie nie da utwardzic amory bo ktos mowi ze nie.
Każde sie da. Grochowska 44 (albo coś koło tego) , chyba 120-150zł od sztuki.

skiba
22-02-06, 23:29
Kontynuując wątek, jak takie utwardzenie wpływa na trwałość amorków? Albo raczej nie jak, tylko o ile kkm? Pzdr

Black KnightIII
19-03-06, 01:35
git, pozostaje pytanie czy seryjne da sie czy sie nie da utwardzic amory bo ktos mowi ze nie.
Każde sie da. Grochowska 44 (albo coś koło tego) , chyba 120-150zł od sztuki.

600 zl za komplet dalem... rok temu nadal wszystko wporzadku i jestem piekilnie zadwolony bo:
1. jest duzo sztywniej
2. samochod nie zostal obnizony
3. jest taniej ;) niz kupic nowe amorki.

Grochowska po przeciwnej stronie niz salon Skody, Wulkanizacja 24h

Kvasir
19-03-06, 02:13
Albo można kupić amorki Kayaba AGX, one mają 4 stopniową regulację twardości :) na codzien mięciutko, do zabawy 5 minut i skała :) Tylko że już koszta nie te ;( Jak zainteresowany to zapraszam.

skiba
23-03-06, 16:50
600 zl za komplet dalem... rok temu nadal wszystko wporzadku i jestem piekilnie zadwolony bo:
1. jest duzo sztywniej
2. samochod nie zostal obnizony
3. jest taniej ;) niz kupic nowe amorki.

Grochowska po przeciwnej stronie niz salon Skody, Wulkanizacja 24h
Mam pytanie, rozumiem, że trzeba najpierw zdemontować amorki? Pzdr

LIO
23-03-06, 17:17
nie, strzykawką wpuszczą z boku amortyzatora zalozonego na aucie :D







jasne ze zdjąć

skiba
23-03-06, 19:35
nie, strzykawką wpuszczą z boku amortyzatora zalozonego na aucie :D
jasne ze zdjąć

Nie, no kolego, nie kumasz po prostu. Pytałem czy trzeba zdjąć, czy sami zdejmą, jak się podjedzie. :P