Zobacz pełną wersję : Problemy z akumulatorem
Pojawil sie u mnie problem z akumulatorem i prosze o porade.
Akumulator byl kupiony w styczniu 2008 a wiec niedawno. Zdarza mi sie zostawiac na pare dni auto w garazu ale do wrzesnia wszystko bylo ok.
Pojechalem na urlop na 2tyg i stojac w garazu sie wyladowal. Nie zostawilem swiatel ani nic z tych rzeczy.
Podlaczylem pod prostownik, naladowal sie i do teraz bylo dobrze.
Zostawilem samochod na pare dni na dworzu i znowu mi sie aku wyladowal. Co moze byc przyczyna?
Wadliwy aku? Czy moze ciagne tyle pradu z niego ze nie jest w stanie sie doladowac podczas jazdy i pada nieoczekiwanie? Radio ma podłaczone tak ze zapala sie bez kluczyka, choc nie wiem czy to a znaczenie. Poradzcie, co i jak mozna sprawdzic. Czy po prostu kupic nowy albo stary czesto mierzyc miernikiem i jak spadnie ponizej 12v to ladowac?
Możesz pojechać do jakiegoś serwisu i tam mogą ci sprawdzić akumulator, alternator. Jeżeli to nie ich wina to zostaje elektryk, który powinien stwierdzić. Ja w Skodzie miałem tak, że alarm zużywał za dużo energii i też co jakiś czas się rozładowywał.
Miałem podobnie w eg4 a winowajcą okazał się sterownik centralnego zamka, myślę, że u ciebie też coś rozładowuje Ci akumulator. Sprawdź jaki jest pobór prądu z akumulatora gdy auto jest zgaszone i zamknięte.
michalk: jak zlokalizowales ze to sterownik centralnego zamka? Aku sie laduje, jak sie naladuje to zrobie testy poboru. Robilem we wrzesniu ale juz nie pamietam wynikow, wtedy znajomy stwierdzil ze jest ok, no ale teraz znowu padl.
Po trzech dniach od ładowania padał mi akumulator a po wynikach pomiarów skojarzyłem drobne problemy z centralnym i podmieniłem centralkę. Problem już więcej sie nie pojawił.
Co ciekawe poszedlem przed chwila zabrac akumulator do ladowania ale sprawdzilem czy odpala. O dziwo bez problemow odpala z wlaczonymi swiatlami i radiem. Probowalem pare razy i za kazdym razem bez problemow. Stal be alarmu. Moze faktycznie ten alarm cos mu zaczal przeszkadzac. Wezme jutro miernik i posprawdzam jakie ma napiecie, podladuje i bede dalej sprawdzal.
napięcie to będzie trzymał, sprawdź jaki prąd pobiera jak jest wszystko wyłączone pozamykane i tylko uzbrojony alarm.
U mnie takie cuda ze zdychającym aku jak się okazało robiła kończąca się syrenka alarmu, a konkretnie jej zasilanie wewnętrzne.
P.S. pobór prądu powinien być na poziomie, 0,04 - 0,06 ( nawet 0,08 jest do przyjęcia) ja miałem 0,14
ja miałem 0,14
i co się stało ? :p
marcin900216
18-11-08, 18:31
moze gdzies zwarcie się robi i rozładowuje akumulator... chociaz nie koniecznie musi byc zwarcie moze poprostu jest aku wadliwe.. miałem tak w poprzednim samochodzie kupiłem nowy i po 2 miesiącach padł, nie raz zadaża sie bubel:)
dzięki za pomoc ze zdjęciami
mi to sie wydaje ze za bardzo sie bawisz halogenami ;p a gwarancje na aku masz?
wunat, halogenami sie niebawie bo jeszcze nie sa podlaczone, brakuje mi przekaznika :( i czekam az przyjdzie lewy nowy bo stary peknol sobie.
Zroblem pomiary przed wyjeciem akumulatora.
Sam mial 11.42 a wiec za malo.
Na tylko wlaczoym alarmie 11.41
Na alarmie, swiatlach i radiu 11.36
Wlaczony silnik bez siatel 14.27 a wiec laduje poprawnie
wlaczony silnik+swiatla 14.13 chyba spoko
Podejrzenie jest ze aku jest walniety. Jak bylem na urlopie to sie rozladowal do ok 5 czy jakos tak (nie pamietam dokladnie ale strasznie malo bylo ze pilot mi nie otwieral drzwi ale lampka alarmu sie swiecila i jak otworzylem z kluczyka to zawyl przez chwile) i pewnie cos mu sie stalo. Teraz go laduje potem zrobie jeszcze raz testy.
Garancje mam tylko faktury nie moge znalezc. Jak znajde podjade moze wymienia a w miedzy czasie sprobuje podjechac gdzies gdzie mi go jeszcze sprawdza czy jest dobry. Mam nadzieje ze aku jest walniete a nie jakies zwarcie w instalacji czy cos w tym stylu.
jorge5 musisz zmierzyć pobór prądu a nie napięcie na akumulatorze - wtedy będziesz wiedział czy gdzieś Ci nie ucieka
i pamiętaj, że masz jeszcze nie do końca rozwiązaną sprawę z centralnym więc może tu leży problem
jeśli chodzi o napięcie na zapalonym silniku to jest ok - ładowanie sprawne
jorge5 musisz zmierzyć pobór prądu a nie napięcie na akumulatorze - wtedy będziesz wiedział czy gdzieś Ci nie ucieka
Jak to zrobic? Gdzie miernik przylozyc?
i pamiętaj, że masz jeszcze nie do końca rozwiązaną sprawę z centralnym więc może tu leży problem
Dlaczego nie do konca rozwiazana sprawe? Nie rozumiem? Centralny z alarmem jest od nowosci w aucie, nic nie przerabialem przy nim.
1 - miernik przełączasz na amperomierz, zdejmujesz jedną klemę i wpinasz miernik między akumulator i tą zdjętą klemę (obojętnie którą zdejmiesz)
tylko pamiętaj żeby wyłączyć wszystkie 'zbędne' odbiorniki prądu, nawet światło w kabinie bo jeśli zostawisz włączony odbiornik potrzebujący dużo prądu to poza otrzymaniem złych wyników, to zwykły miernik 'spłonie w rękach';)
2 - pomyliłem Cię z innym forumowiczem, sorry :o
dzieki, jutro sprawdze jak naladuje akumulator. Rozumiem ze powinno byc ok 0.06-0.08 ze wszystkim wlaczonym?
ok 0.06-0.08 ze wszytkim WYŁĄCZONYM
tj. działający tylko alarm i zegarek w kabinie, ecu pewnie też coś tam pobiera, ale to wszystko
ok 0.06-0.08 ze wszytkim WYŁĄCZONYM
tj. działający tylko alarm i zegarek w kabinie, ecu pewnie też coś tam pobiera, ale to wszystko
Wyszlo 0.06 za 1 razem, 0.08 za drugim, pozniej juz caly czas 0.00, nie wiem czemu.
Akumulator po naladowaniu osiagnal 13.3 a po podlaczeniu spadlo do 12.94
Czyli co? Jesli znowu sie rozladuje to wina akumulatora i do wymiany?
Zmierze ile voltow daje jutro wieczorem jak postoi 24h
Jeśli faktycznie przez całą noc pobiera tylko tyle prądu to skłaniał bym sie w stronę wymiany lub podmiany na próbę akumulatora.
możesz jeszcze dla pewności sprawdzić napięcie na akumulatorze w momencie odpalania,
ale patrząc na Twoje pomiary stawiałbym na akumulator
Też stawiałbym na akumulator
po 24h stania aku pokazalo 12.41 a wiec spadlo o 0.5 przez ten czas. Jutro sprobuje sprawdzic napiecie podczas odpalania. Za tydzien jade sprawdzic akumulator no i przy okazji przygotowywuje sie do wymiany. Jesli sie jednak okaze ze aku jest ok to raczej oddam samochod do elektryka niech posprawdza czy nie ma jakiegos zwarcia, sam chyba nie jestem w stanie tego znalezc.
Jeżeli pobory masz takie jak pisałeś to jest Ok tylko ten wynik 0,00 przy włączonym alarmie mnie zastanawia, raczej mało prawdopodobny, co mogło by sugerować jakieś zwarcie :(
tees1975: to bylo przy wylaczonym alarmie, wszystko wylaczone
tees1975: to bylo przy wylaczonym alarmie, wszystko wylaczone
ale zawsze powinien być jakiś pobór prądu choćby podtrzymanie ECU czy radia więc pobór 0,0 sugeruje raczej jakiś błąd pomiarowy
po 2 dniach nieuzywania napiecie spadlo do 12.15. Po weekendzie wyciagne go i sprawdze czy jak lezy w domu to tez spada napiecie. Zmierze tez jeszcze raz ten pobor pradu.
a pobory mierz przy włączonym alarmie, bo raczej tak go zostawiasz.
W moim przypadku akumulator padał średnio co tydzień .. okazało się że to wina wewnętrznego zasilania syreny alarmu. Po jej wymianie na nową wszystko wróciło do porządku dziennego :)
witam
przyłącze się do rozmowy bo mam ten sam problem. Niestety najprawdopodobniej przez kuny ktore sa plaga i chyba cos przegryzly...
Auto po 2 dniach stania przy włączonym alarmie nie zapala. Sprawdzilem wg postów i alternator dobrze łąduje. Co ciekawe zostawiłęm auto na dwa dni przy mrozach ale odlaczylem kleme, po ponownym podlaczeniui zapala bez problemu. Potwierdza to, ze aku jest oki tylko cos go rozladowywuje - albo zwarcie albo cos za duzo pradu pobiera. Jutro zorbie test z amperomierzem miedzy klema a aku zobaczymy co wyjdzie. Zastanawiam sie czy funkcja ciaglosci obwodu na mierniku czyli zwarcia cos da jesli przyloze styki miernika do plusa i minusa auta...
Po trzech dniach od ładowania padał mi akumulator a po wynikach pomiarów skojarzyłem drobne problemy z centralnym i podmieniłem centralkę. Problem już więcej sie nie pojawił.
Siema Michał.. Jak podmieniłeś tą centralkę? W sumie mam podobny porblem.. Zostawiłem otwarte auto na cala noc a i tak sie aku rozładował (jest prawie nowy). Wiec chyba centralny nie jest winny? Czy może coś mieszać nawet jeśli drzwi nie sa zamkniete (na klucz)?
Wiecie może gdzie odłączyć wewnętrzne zasilanie syreny? bo ciagle mi sie rozładowywuje a zima idzie ...ehhh ... Jeśli ktoś odłączał te zailanie do syreny to dajcie znaka.
Pozdro
_______
test jaki zrobiłeś to trosze dziwnie wyszło to 0,00 a jaki miernik miałeś i na jak nastawienia go dałeś ( każdy miernik ma coś takiego jak błąd pomiaru) te hipermarketowe za 25 zł to jest dziadostwo nadają się jedynie do napięć domowych.
Ja dam wam rade którą sam sam odkryłem wraz serwisem alpine
Moje radyjko było podpięte tak ze dało się go włączyć beż przekręcania kluczyka. Jak się okazało nowe radia samochodowe muszą mieć puszczoną instalację przez stacyjkę bo inaczej będą pobierać prąd tak jak by był włączone
są dwa kable zasilania w radiu
jeden to pamięć i ma być ono podpięte "bezpośrednio do akumulatora"
drugi to zasilanie właściwe radia i ono ma iść przez stacyjkę w taki sposób ze jak pozycję nr 1 to działa radio, zapalniczka itp
Alpine twierdzi ze tak ma być podłączane bo inaczej będą problemy z akumulatorem. Pan serwisant twierdził ze nawet jak wyciągnę panel z radia to i tak elektronika pobiera sporo energii
zgadza sie w 100%, najbardziej prądo żerne radia to alpine i sony, wiem bo miałem i byl ten sam problem z akumulatorem. A jak auto postało np 3 w zimę nawet nie na mega mrozach to juz zapomnij ze odpalisz...
są dwa kable zasilania w radiu
jeden to pamięć i ma być ono podpięte "bezpośrednio do akumulatora"
drugi to zasilanie właściwe radia i ono ma iść przez stacyjkę w taki sposób ze jak pozycję nr 1 to działa radio, zapalniczka itp
Witam. Tak sie chyba "niezbyt dobrze" składa że mam właśnie Alpine w aucie i :
1. Nie rozumiem jak radio może pobierać prąd gdy jest wyłączone. To co pobiera ten prąd w tym radiu?
2. Jeśli już coś tam pobiera prąd w tym Alpine to jak puścić zasilanie przez stacyjkę? Istnieje już jakiś przewód do którego sie tylko podepne czy musze coś "grzebać" ze stacyjką?
Z góry dzięki za info
zgadza sie w 100%, najbardziej prądo żerne radia to alpine i sony, wiem bo miałem i byl ten sam problem z akumulatorem. A jak auto postało np 3 w zimę nawet nie na mega mrozach to juz zapomnij ze odpalisz...
Czyli mam rozumieć że po wymianie radia na inna markę u Ciebie Czara było już wszystko ok??
zgadza sie wymieniłem radyjka ale nie tylko z tego względu ze Alpine ciągnął tyle prądu bo wiadomo ze Alpine to Alpine ;] po prostu chodziło o wzmacniacz radiowy , udało sie dorwać radyjko z wbudowanym wzmacniaczem cyfrowym a nie mosfet wiec sie przesiadłem i od razu przy wymianie puściłem zasilanie radia po przekręceniu stacyjki, wolałem juz nie ryzykować drugiej takiej przygody w szczególności ze w planach było dalsze rozbudowywanie audio. , elektryk upora sie z tym w 10 min a będziesz miał święty spokój.
Co do instalacji
Alpine ma 2 przewody zasilające jeden to pamięć i tam pobór energii jest mały drugi to zasilanie radia które dostarcza potrzebny prąd. Ja mam zrobione tak ze jak nie przekręcę stacyjki na pozycje nr 1 to radio nie działa ( zapalniczka zresztą tez )
1. Nie rozumiem jak radio może pobierać prąd gdy jest wyłączone. To co pobiera ten prąd w tym radiu?
Elektronika pracuję tak samo jak a włączonym radiu. Tak je zrobili ze nawet wyciągnięcie Panelu przedniego nie przerywa wszystkich obwodów i radio pobiera dalej prąd może nie aż tak jak przy normalnej pracy ale nadal jest to spora wartość Takie jest oficjalne stanowisko serwisu Alpine ( jak znajdę pismo od nich to mogę je zeskanować gdzieś powinno być w domu)
na szczęście moja Hania ma 3 skoki stacyjki
1. zapala radio itp
2. włączają się kontroli ( pompa itp )
3. zapłon auta
dokładnie jak pisze dexter ja mam tak samo i żadnych problemów z aku.
Dużo jest dłubania, żeby tak przerobić? Teram mam tak podłączoną moją alpine, że gra bez kluczyka, a chciałbym, żeby grała po 1 skoku stacyjki.
W starym aucie miałem problemy żeby tak zrobić. ale w tym aucie nie miałem problemu oryginalna kostka hondy tak miała podłączona kupiłem tylko przejściówkę było ok.
Zobacz sobie czy zapalniczka Ci działa bez włożonego kluczyka na pozycje nr 1 jeśli nie to weź sobie prąd :) z stamtąd wystarcz ze się podepniesz to tej instalacji ( moje radio ma własny bezpiecznik )
ps Pamiętaj ze kabel od pamięci ma zostać tak jak jest czyli ma mieć cały czas dostęp do prądu bo inaczej bedzie tracić pamięć
http://obrazki.elektroda.net/53_1244196457.jpg
uproszczony schemat
W starym aucie miałem problemy żeby tak zrobić. ale w tym aucie nie miałem problemu oryginalna kostka hondy tak miała podłączona kupiłem tylko przejściówkę było ok.
Zobacz sobie czy zapalniczka Ci działa bez włożonego kluczyka na pozycje nr 1 jeśli nie to weź sobie prąd :) z stamtąd wystarcz ze się podepniesz to tej instalacji ( moje radio ma własny bezpiecznik )
ps Pamiętaj ze kabel od pamięci ma zostać tak jak jest czyli ma mieć cały czas dostęp do prądu bo inaczej bedzie tracić pamięć
Ok dzięki za odpowiedz, zaraz idę do garażu spróbuję to opanować.
Udało mi się podłączyć radio pod kluczyk. Sprawa jest bardzo prosta, poprzedni właściciel przerobił oryginalną kostkę hondy na ISO i podpiął zasilanie bezpośrednio z aku. Wystarczyło odnaleść kabelek z ori instalacji i się do niego podłączyć. 10 minut zabawy z izolacją i godzina z próbą upchania radia :)
taaa dokładnie jak ja to kur... uwielbiam upychanie radia ciesz sie ze tylko godzina:D musisz miec albo sprawniejsze rece albo mniej kabli z tylu heh ja ostatnio walczyłem cały dzień az mi sie kciuki wypaczyły od wciskania. Dopiero jak rozebrałem schowek i cześć kanałów wentylacyjnych i tamtędy wyciągnąłem te wszystkie kable udało mi sie wcisnąć radio tak żeby wskoczyło w kieszeń - masakra
taaa dokładnie jak ja to kur... uwielbiam upychanie radia ciesz sie ze tylko godzina:D musisz miec albo sprawniejsze rece albo mniej kabli z tylu heh ja ostatnio walczyłem cały dzień az mi sie kciuki wypaczyły od wciskania. Dopiero jak rozebrałem schowek i cześć kanałów wentylacyjnych i tamtędy wyciągnąłem te wszystkie kable udało mi sie wcisnąć radio tak żeby wskoczyło w kieszeń - masakra
Ja odkręcam schowek i wyjmuję zegary, gdzie chowam kostkę ISO. Kabli mam sporo bo 2xRCA, od zmieniarki, antena, a miejsca malutko.
ja tez upycham kostkę w zegarach bo inaczej nie ma opcji żeby weszło radio po prostu nie ma....
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.