Zobacz pełną wersję : Stożek a LPG
CZesc. Mam takie pytanko, czy ktoś z was ma stożek i jeżdzi na LPG? Bo przeczytałem że przy stożku dostaje się za dużo powietrza i nie da sie płynnie jeżdzić na LPG.
mój gazownik powiedział żebym wpadł na regulację jak założę stożek bo to już inna dawka powietrza itp... ale to chyba zalezy też od komputera w instalacji
A po co ci stozek, skoro zwezka i tak podaje mniej powietrza, wiec bedziesz go mial, tyle ile ci wyreguluje gazownik. Mocy ci nie przybedzie.
Chyba ze dla wygladu ten stozek, no i wirtualnych kuni :D
Lucky napisał :
czy ktoś z was ma stożek i jeżdzi na LPG? Bo przeczytałem że przy stożku dostaje się za dużo powietrza i nie da sie płynnie jeżdzić na LPG.
Ja mam lpg i stożek i śmiga. Po założeniu stożka trzeba wyregulować instalację lpg.
Lio napisał :
A po co ci stozek, skoro zwezka i tak podaje mniej powietrza, wiec bedziesz go mial, tyle ile ci wyreguluje gazownik. Mocy ci nie przybedzie.
U mnie koni może nie przybyło ( nie był hamowany przed i po ) , ale różnica jest taka , że na stożku szybciej się wkręca na obroty niż na seryjnym filtrze. Także zwężka zwężką , ale wszystko zależy od wyregulowania instalacji.
Pytałem się o to w Tomsonie, po założeniu stożka jeszcze raz trza wyregulować LPG. ALe nie pytałem się jak z mocą :)
Ale chyba jest jakis cel w jakim zaklada sie zwezke...
Właśnie po to żeby ograniczyć dostarczanie tlenu do mieszanki...
Jak zamontujesz stozek to zwiększasz dawke powietrza czyli całe montowanie zwężki jest bezsensem, bo masz stozek ktory zwiekszy przeplyw powietrza i zwezke ktora to ogranicza :lol: . Jak chcesz więcej mocy to zdejmij zwezke i oddaj na regulacje (odkrecenie kurka od gazu o pół obrotu) :lol: :lol: .
:roll:
W sklepach zawsze powiedzą że można , że się nadaje że bedzie lepiej :idea: inaczej by nic nie sprzedali.
edit:
Montowanie stozka który nic nie daje... np. w instalacjach gazowych ze zwężką jest totalnym bezsensem bo nie dość że taki stożek trzeba myć co 10KKM to i tak nie filtruje on tak jak powinien i masa syfu dostaje się do silnika. Jedyny + to odgłos. Ale w tym przypadku porównać to można do robienia dziur w tłumiku.
Jedyny + to odgłos
No właśnie tylko o to mi chodzi, wiem że nie poczuje różnicy w osiagach ale ten klang ze stożka to muzyka dla moich uszu.
nagraj sobie na CD i odtwarzaj w czasie jazdy ;)
nagraj sobie na CD i odtwarzaj w czasie jazdy
Trzam mieć jeszcze cos co odtworzy to CD w aucie.....
Gaz+stozek,temat legenda,,,,mialem stozek w gazie i wszystko OK,silnik sie nie dlawi,i normalnie sie jezdzilo,niewiem skad te opowiesci o stozku i gazie.
miskuamakus
15-12-04, 09:46
No właśnie od tych legend wszystko się pierniczy, próbuje się dowiedzieć jaką panowie z LPG mają średnicę palnika?mówie o średnicy otworu którym leci gazior (nie średnica miksera), bo ja mam za mało powietrza zwężki nie mam ale wszystkie miksery do D13B2 "duże pierburgi" mają dodatkowe (wiem coś o tym bo jeden miksior zmasakrowałem próbując ustalić zależność między osiągami i dziurami) dziury na śruby to powoduje rozłożenie podciśnienia na więszą powierzchnię dlatego wkładają zwężki, ja nie mam zwężki dlatego mam za mało powietrza dlatego chcę zapodać stożek, ma ktoś stożek bez zwężki?
hmm ja z d13b2 jak mialem mikser to ciagnol zaduzo powietrza duzo zaduzo :] i na obroty sie nieumial wkrecic i 2 przepustnicy otworzyc :| chyba ze calkowice zatkalem szmata dolot ze prawie nic powitrza nieszlo to chodzil jak lala ale spalanie oko 14l na 100 :D teraz zostawilem ino troszke przytlumiony i jakos jezdzi :| a z czasem jak sie rozgrzeje to juz przwie idealnie chodzi :D aha ino umnie powstal jeszcze jeden problem bo z obrotow na gazie niechce zejsc:| jak dojerzdzam przykladowo do skrzyzowana to obroty niemam obrotomierza ale sa bardzo wysokie i niezchodza chyba ze dam na 1 i naciskne chamulec i powoli bede puszczal sprzeglo to po chwili go przydlawi i obroty sa dobre :| niemam pojecia od czego to zalerzy pomocy :D
miskuamakus
15-12-04, 14:45
hmm ja z d13b2 jak mialem mikser to ciagnol zaduzo powietrza duzo zaduzo :] i na obroty sie nieumial wkrecic i 2 przepustnicy otworzyc :| chyba ze calkowice zatkalem szmata dolot ze prawie nic powitrza nieszlo to chodzil jak lala ale spalanie oko 14l na 100 :D teraz zostawilem ino troszke przytlumiony i jakos jezdzi :| a z czasem jak sie rozgrzeje to juz przwie idealnie chodzi :D aha ino umnie powstal jeszcze jeden problem bo z obrotow na gazie niechce zejsc:| jak dojerzdzam przykladowo do skrzyzowana to obroty niemam obrotomierza ale sa bardzo wysokie i niezchodza chyba ze dam na 1 i naciskne chamulec i powoli bede puszczal sprzeglo to po chwili go przydlawi i obroty sa dobre :| niemam pojecia od czego to zalerzy pomocy :D
No dobra a potem jakie spalanko np. w trasie? z tymi obrotami to może przepustnica się nie domyka? jak jest silnik krokowy i czujnik położenia przepustnicy to już nie jest tak prosto.
chyba wszystko juz wiadomo, pozatym temat ( lpg & stozek) byl juz kilka razy, naspenym razem urzywaj opcji SEARCH.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.