Zobacz pełną wersję : Malowanie progów
samanta355
13-12-05, 00:15
WITAM!Mam drobne pytanko skierowane do osób bardziej doświadczonych,a mianowicie chodzi mi o progi w hondzie,sa to plastiki czy po malowaniu lakier odpryskuje się?Tak jak to odpowiedziano na to pytanie i odradzano?O ile to nie problem chiała bym uzyskać precyzyjną odp,od ludzi posiadajacych również Hondy!jak to z tym jest?Godne malowania?Pozdrawiam posiadaczy Hondy!
ale to chyba nie ten dzial co trzeba
progi mozna malowac nie ma zadnego problemu tylko trzeba uzyc podkladu do plastiku i jedziesz
samanta355
13-12-05, 01:24
Sorki możliwe,że pomyliłam działy(na marginesie to gdzie o tym moge rozmawiać?),pewien lakiernik odradził mi to stwierdzajac,że moze lakier mi odprysnć!dlatego stawiam duzy znak zapytania,a chce w styczniu zmienić lusterka i progi pod kolor,pytanie czy z tego lipy niewyjdzie?
pogadaj najlepiej z kims kto malowal u siebie plastiki np. ppm, leeo, jinjet oni u siebie malowali duzo plastikow napewno powiedza ci jaki podklad a ktos z bialego poleci ci jakichs lakiernikow pozdro i sorki ze nie ten dzial
podklad zawsze trzeba uzyc z tego co wiem do plastiku.
mozesz pod lakier dac jeszcze warstwe tzw baranka ktory zwiekszy ci odpornosc lakieru na odbijanie przez kamienie spod kol itp. u siebie mam wlasnie z barankiem. duzo nie kosztuje ale daje troche gorszy efekt wizualny poprzez swoja gramature.
sam lakier z podkladem tez sie trzyma. ziomek jezdzi juz 3 lata i nie odpryskuje.
oczywiscie trwalosc w bardzo duzym stopniu zalezy od lakiernika. lepiej go przypilnuj jesli chodzi o przygotowanie powierzchni i podklad.
dział jak najbardziej prawidłowy :)
Co do samego lakierowania, to większych kłopotów miała nie będziesz :) W przypadku progów wystarcza podkład do plastików. W razie czego można (przy odrobinę większej inwestycji) zastosować tzw. podkład specjalny, czyli coś w rodzaju rozpuszczalnika bezbarwnego. Wówczas plastik jest jakgdyby powierzchniowo "rozpuszczany" i po nałożeniu podkładu właściwego wiąże bardzo mocno. Wówczas wystarczy po naniesieniu podkładu i wyschnięciu zmatować i lakierować na gotowo. Nie obawiaj się lakierowania :) I osobiście radziłbym zastosować ten "rozpuszczalnik". Gdyby Twój lakiernik miał watpliwości co to jest to napisz tu albo na PW i zadzwonię do swojego i dowiem się o jaki specyfik chodzi :)
dział jak najbardziej prawidłowy
Bo wydzieliłem z działu o g-techu na podforum Podlasia :D.
pewien lakiernik odradził mi to stwierdzajac,że moze lakier mi odprysnć!
:shock: Panu lakiernikowi stanowczo mowimy NIE! Po pierwsze napewno nie maluj u niego tych plastikow bo "lakiernik" z niego fest jak tak mowi. Wszystko sie da pomalowac tylko trzeba odpowiednio przygotowac. ppm wytlumaczyl wystarczajaco dobrze.
http://www.members.lycos.co.uk/sknerus3/CIVIC%2094%20HATHCHBACK%2094%20-%20STAGE%20ONE!!!/Stage1aa%20004.jpg
przepraszam ze odkopuje takie stare smieci, ale w weekend mam zamiar malować swoje progi, tzn odrestaurować (powrót do ładnego czarnego koloru) ponieważ są obklejone jakimis drobinami kleju (jeszcze po starym właścicielu).
teraz pytanie. moge po tych progach w celu wyczyszczenia, trzec papierem sciernym? czy moze lepiej przetrzec jakims specyfikiem np rozpuszczalnikiem?
mowione było o podkładzie - jaki to podkład, mozna go dostać w spray-u?
jaką farbą malować próg?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.