Po wymianie amortyzatorów - trzeszczy

[sublove]

Wymieniłem 4 amortyzatory na nowe KYB.
Po przejechaniu kilkuset km w okolicach przedniego lewego koła podczas jazdy słyszę jakby "trzeszczenie", dźwięk jakby trzeszczącej gumy. Wobec powyższego moje pytanie brzmi:
Czy mogą to być te mocowania amortyzatora które przykręca się do budy? Te tależe z gumami w których układa się sprężyna. Ogólnie prewnie znane jako poduszki amortyzatora lub jakoś tak.
Nie wymieniałem ich przy zmianie amortyzatorów.
Jeżeli tak, to jakiej firmy brać?

any help?

[sublove]

no nie wierzę, że nikomu nigdy nie trzeszczało :D

[Konrad84]

nie ułożyło się ? nadal trzeszczy? ile km?

[sublove]

nie ułożyło się ? nadal trzeszczy? ile km?

Teraz jakby trochę mniej, może faktycznie się układa, jeszcze ta pogoda z dupy do tego.
Kupa jest dlatego, że trzeszczy głównie na dołkach i nie zawsze mam po drodze dziury, żeby to sprawdzić :)
A przejechałem jakieś 400km

[Konrad84]

U mnie po wymianie na nowe OEM gumki trzeszczało, jakieś 50 km, potem po korekcie wysokości zaczęło trzeszczeć, ale znów po 50 km ustało. Trzeszczało raz z tyłu raz z przodu, ale przestało.

[sublove]

A wymieniałeś te gumy okrągłe jak zmieniałeś zawias?
Moze to gówno tak trzeszczy bo jest zużyte...
Pojeżdżę jeszcze i poczekam

[Konrad84]

chodzi o poduszki sprężyn ? Tak zmieniałem.

[sublove]

Czy tutaj też tylko ASO w modzie jeśli chodzi o poduszki amortyzatora czy wybaczone będzie jak kupię jakieś Lemfordery czy 4maxy... ?
Czy jeszcze wypada wymienić prócz powyższych, łożysko górnego mocowania amortyzatora? Bo taką pozycję też ostatnio znalazłem w cennikach...
Chcę żeby wreszcie przestało trzeszczeć jak stare prześcieradło... :/
A może jest jakaś inna przyczyna?