Zobacz pełną wersję : Mega Zonk - Olej!!!
Witam wszystkich.
Wczoraj wieczorem jechałem hanką (ugrzany silniczek i jechałem spokojnie). Przy dohamowaniu na biegu błysnęła kontrolka oleju, myslałem że silnik zaczął przygasać i w sumie odpuściłem temat. Zatankowałem hankę i jade dalej i znów przy dohamowaniu błysnęła, szybko wysprzęgliłem, zgasiłem i ztoczyłem się na bok. Sprawdziłem bagnet był na nim olej. Odpaliłem i bez zadnego swiecenia zrobiłem 10 km do domu. Dzisiaj rano sprawdziłem olej po nocy i jest full na bagnecie. Miałem rano jechać najpierw do pracy a pozniej do mechanika na pomiar ciśnienia oleju. Do pracy pojechałem i dohamowywałem tak zeby przygasał, dokrecałem i nic kontrolka nie błysnęła, zajechałem na wszelki do mechaniora i umóiełm sie na jutro na pomiar cisnionka (dzisiaj mieli full roboty). Wracam do domu i znów to samo co wczoraj, zapulsowało i zgasło i tak 3 razy. Dojechałem do domu wstawiłem do garazu, wychodze zeby jechac na zakupki, odpalam i kontrolka swieci sie cały czas, poczekałem 5 sek i nic swieci dalej, zgasiłem i nie wiem co mam zrobić????
Czy na tą sytuację może mieć wpływ pokrywka zaworów (kolesie pomalowali mi ją także od spodu, mogło się coś tam zapchać)??
PKT2 wydłubałem schowek znalazłem złacze diagnostyczne zmostkowałem i przekreciłem za zapłon. Diody gasną i zapala się z powrotem dioda srs i swieci (gdy złącze nie jest zmostkowane dioda srs gasnie ijuz sie nie zapala). Kazdy manual mówi o myganiu checkem a nic o srs???
Pomozcy jestem w "czarnej dupie"...
pomalowali ci pokrywe od wewnątrz :eek:
Myśle żebyś spuścił olej, wypłukał silnik, kupił nową pokrywę, wymienił filtr, zalał nowym olejem i miał nadzieje że będzie ok.
pomalowali ci pokrywe od wewnątrz :eek:
Myśle żebyś spuścił olej, wypłukał silnik, kupił nową pokrywę, wymienił filtr, zalał nowym olejem i miał nadzieje że będzie ok.
Pokrywe sredio podejzewam, była pomalowana konkretnie i wypalana w piecu przy 200c wiec nie maiła farba jak odpasc zeby cos przypchac...ale i tak jutro złoże starą pokrywke, ale to łapanie brzytwy
a nie byla przypadkiem piaskowana i zle wyczyszczona?
a nie byla przypadkiem piaskowana i zle wyczyszczona?
Była piaskowana i troche tego piachu jeszcze wysypałem z dekla, pojechałem na stacje bęzynową i przedmuchałem jeszcze wszystko kompreworem dla pewności. Dzisiaj założę stary dekiel i zobacze jak ten malowany wyglada od spodu, jeśli coś się oderwało będzie czarny dym w jednej firmie!
pomalowali ci pokrywe od wewnątrz :eek:
Heeeeee ale jełopy. Pomalowali pokrywe od wewnątrz :) Chłoapku szykuj pozew do sądu.Nie masz pojęcia co sie dzieje pod pokrywą..Cała farba jest w oleju już zamiast na pokrywie :D Ale rzeźniaaa..Buahaahahaa
Chubik, mam pojecie co sie dzieje pod pokrywką, właśnie ją zdjąłem wszystko gra. Nie odpadło ani milimetra farby. Założyłem starą pokrywe i dalej to samo kontrolka nie gasnie wogóle :(
ktoś już tak miał na forum...
solucje na pw :)
kubawojcik
14-11-08, 15:16
a czujnik ciśnienia oleju ?
Piasek od piaskowania zleciał z olejem do miski, tam podczas dohamowania smok zassał i piasek zmielił "słoneczko" w pompie oleju. Zacznij od pompy. W środku brzegi muszą być idealnie gładkie. Jeśli zobaczysz jakieś zarysowania to pompa do wymiany, wyczyszczenie miski i przepłukanie całego układu.
Własnie ktoś mi już podpowiedział o tym zassaniu przez smoka syfu i zapchaniu smoka lub pompy. Musze dociągnąć auto do ogarniętego mechanika, który ma ew uzywaną pompkę na miejscu. Macie kogoś w centrum wawy?
Co do płukania układu to co konkretnie macie na myśli, wyeliminować usterkę, odkrecić miskę wypłukać, zalać tanim olejem, zostawić na 30 min spuścić (czy zdjać jeszcze raz michę?) i zalać właściwym?
Konrad dzieki za cynka, a Kenemu za konkretną radę
Chubik, mam pojecie co sie dzieje pod pokrywką, właśnie ją zdjąłem wszystko gra. Nie odpadło ani milimetra farby. Założyłem starą pokrywe i dalej to samo kontrolka nie gasnie wogóle :(
Sorry jeśli uraziłem ale to nie była pogarda w Twoim kierunku tylko w Panóff specjalistófff co dałbyś im do pomalowania auto a jakbys po nie przyjechał to szyby były by zapsikane lakierem :D Tacy specjaliści zostali w Polsce:)
wyeliminować usterkę, odkrecić miskę wypłukać, zalać tanim olejem, zostawić na 30 min spuścić (czy zdjać jeszcze raz michę?) i zalać właściwym
Tak miałem robione jak mi pompę zmieliło. Istnieje niebezpieczeństwo, że coś jeszcze jest poprzyklejane w kanałach i lepiej to przepłukać jakimś najtańszym mineralem. Przy okazji możesz zalać Motyl Engine Cleaner'a to trochę osadu Ci zdejmie. Zdejmij tez smoka i zobacz czy nie ma nic na sitku, przepłucz go w benzynie. Oczywiście filtr oleju też idzie do wymiany i to dwa razy.
Masz bardzo niskie ciśnienie oleju, i to nie tylko na wolnych obrotach!
Generalnie nie odpalaj silnika bo szkoda go niszczyć, kto wie może już są jakieś straty na panewkach jak ganiałeś pod odcinę.
Do zdjęcia masz miskę olejową, pompę oleju. Pompę trzeba dobrze obejrzeć, ssak i miskę wyczyścić (uważaj bo ssaka ciężko dobrze wyczyścić, trzeba trochę powalczyć, zależy co tam siedzi)
Jak są jakiekolwiek wątpliwości z pompą (ryski, słychać coś w środku ->syf z malowania) to lepiej wymień ją na nową, dużo nie kosztuje (~450pln) a będziesz miał święty spokój.
No i jest diagnoza, Kenny trafił w 10. Piasek przemielił troszkę pompkę oleju :) Panowie powiedzieli że tego piasku dużo nie było ale wystarczyło, innych zniszczeń po rozebraniu nie widać - na sczęśćie.
czyli dokładnie to samo co było u jednego z klubowiczów... ale pokrywa fajnie wygląda :)
no to teraz znajdź rachunek za to "piaskowanie" ,podlicz sobie wszystkie poniesione koszty i idziesz do gościa który Ci to zrobił po kaske za wszystko...
a koles fak ju :) Gdybym to u niego zakładał, miałbym jakieś szanse na walkę a tak - wykreci sie ze coś kombinowałem i tepe, nie warto się denerwować.
Ps taką samą akcję miał Kenny i wylądował w tym samym warsztacie co ja, w pt składają do kupy wozidło, a pokrywę wy***** do śmieci bo nie ufam jej....
wojtek csw
26-11-08, 16:12
ale jaja!!
I po operacji, silniczek wypłukany z resztek, wymieniona pompa oleju, filterek, oryginalna uszczelka miski, wyregulowane zaworki i wsio lata jak wściekłe, jutro odbieram popierdalajło :)
Update, odebrane, jeździ jak wściekłe banan na ryju!
to co teraz malujesz ? :D
Pokrywę zaworów w najbliższym czasie :) W styczniu jestem ustawiony na malowanie maski i dachu + matowienie całego lakieru i polerkę :)
Dzisiaj byłem na kontroli, spuszczono olej nic w nim nie było, zalałem valvoline, nowy filterek i *******zielam.
Anuczkę mam przednią, jezdze jż tylko do sprawdzonych warsztatów, żadnego druciarstwa i łąszczenia sie na kilka gr.
Temat do zamkniecia.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.