Zobacz pełną wersję : gasnie w czasie jazdy i odpala po zredukowaniu na nizszy bieg
maniek1982
05-11-08, 22:45
siema wszystkim
mam problem ze swoja hanka
otoz sprawa wyglada tak ze jade sobie po warszawie na trzecim czy czwartym biegu i nagle hanka gasnie:(
musze ja szybko zredukowac na nizszy bieg dodac gazu i civic szarpie i ciagnie dalej:(
czasami jest tak ze na swiatlach tez gasnie i musze ja odpalac po kilka razy az zalapie i jedzie dalej
dodam ze zmienilem kable wn, kopulke i palec na nowe...
bylem u mechanika i powiedzial ze prawdopodobnie aparat zaplonowy,ale niechce mnie wpieprzec na koszta i prosil abym sie dowiedzial wlasnie tu....:)
wiec pytam kolegow...moze ktorys z was mail podobne obiawy i jak sie ich pozbyl?
dzieki za info i pozdro
skolopendra
06-11-08, 14:05
rozbierz aparat i oglądnij go od środka ,tak czy inaczej to problem z zapłonem
a na przyszłość szukaj
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=29813&highlight=aparat+zap%B3onowy+problem
i wiele innych :mad: tematów omawiających problem
slyszalem ze przez takie odpalanie z biegu jak auto jedzie to moze sie skonczyc przeskoczeniem paska rozrzadu a w najgorszym wypadku remontem silnika, czy to prawda ??
mi sie tez tak kilka razy zdazylo zapalac bo tez mi gasnie, ale nie na, ale jak dopiero wcisne sprzeglo, dopoki jedzie na biegu to nie gasnie
tak przy rozruchu na tzw. pych (czyli z kulania czy jakiejkolwiek innej opcji gdzie auto się kula i puszczasz sprzęgło żeby odpalić) może przeskoczyć pasek bądź się zerwać. :/ W niektórych autach jest to podane tzn. zabronione w podstawowej inst. obsługi!!
A dzieje się to zawsze czy tylko np. na ciepłym silniku
nie wiem czy to pytanie jest do mnie :p ale u mnie to jest raczej na cieplym, bo na zimnym ssanie mu daje wysokie obroty wiec nie gasnie, czasem nawet za wysokie, bo przy zmianie biegu puszczam gaz a obroty ida w gore heh ale to tylko czasami tak jest.
a jeszcze mam problem z odpaleniem czasem jest lepiej a czasem gorzej ale ogolnie ostatnio to juz nie zapale bez wciskania gazu podczas krecenia i auto po zapaleniu jeszcze przez chwile nie reaguje na gaz i dopiero po chwili zwieksza obroty..
Kiedys mialem podobne objawy a mianowicie jadac na 3,4,5 biegu ale na malych obrotach lub przy zmianie biegu silnik gasl-nie pozostawalo nic innego jak palic z nizszego biegu.
Przyczyna byla Sonda Lambda, byla zanieczyszczona lub uszkodzona, nie wiem juz sam, ale wiem ze to byla "jej" sprawka.
Pozdrawiam
komputer wyrzucal mi blad z sonda ale po resecie juz nie ma zadnego bledu wiec wyglada na to ze to nie sada
Sory, to nie miala byc sonda lambda tylko silniczek krokowy. Sory
aha no tez mi sie wydaje ze u mnie pewnie tez krokowy bedzie + gaznik do regulacji + zaplon, w nastepnym tygodniu odwiedze mechanika wiec zobaczymy co na to poradzi. dodam jeszcze ze ostatnio zaczal szarpac przy jezdzie na stalych obrotach tak gdzies 1500-2000( nie wiem ile dokladnie bo nie mam obrotomierza) a glowna przyczyna tego sa pewnie kable wiec chyba bede musial troche dolozyc do hanki
Nike69 obstawiam na 95% gażnik
Moze porobimy zaklady kto na co obstawia :)
dodam ze zmienilem kable wn, kopulke i palec na nowe...
wg mojej oceny jest kilka możliwości np.:
1.przekaxnik pompy paliwa - przelutować - było na forum xxxx razy
2.cewka zapłonowa
3.moduł zapłonu - w tym wypadku raczej już byś auta nie odpalił
4. włącznik zapłonu - wyczyścić - było na forum
1, 2 przewaźnie dzieje się to na nagrzanym silniku,
pozdr
no zobaczymy kto mial racje :D auto coraz gorzej jezdzi i coraz gorzej zapala, zauwazylem ze tez za duzo pali tak na oko to z 10l i jak stoi w miejscu to czuc benzyne strasznie, opary wchodza przez nawiew do kabiny.. w poniedzialek daje do mechanika :)
ale chcialem sie tez podzielic pozytywnymi wrazeniami na temat zawieszenia ktore w tym aucie jest super, auto na zakretach nie przechyla sie (jak inne ktorymi jezdzilem) i swietnie trzyma sie drogi, wiec pokonywanie nim zakretow to czysta przyjemnosc :)
maniek1982
07-11-08, 21:05
no zobaczymy kto mial racje :D auto coraz gorzej jezdzi i coraz gorzej zapala, zauwazylem ze tez za duzo pali tak na oko to z 10l i jak stoi w miejscu to czuc benzyne strasznie, opary wchodza przez nawiew do kabiny.. w poniedzialek daje do mechanika :)
ale chcialem sie tez podzielic pozytywnymi wrazeniami na temat zawieszenia ktore w tym aucie jest super, auto na zakretach nie przechyla sie (jak inne ktorymi jezdzilem) i swietnie trzyma sie drogi, wiec pokonywanie nim zakretow to czysta przyjemnosc :)
panowie...
odbijacie od tematu:)
nie zaden krokowiec i sonda....mialem wczesniej d16z6 i krokowiec jak walnol to tylko wtedy jak obroty falowaly,a sonda jak autko za duzo palilo:(
tu jest calkiem inny przypadek.
np.dzis ide odpalic hanke,a ta jakby chodzila na 3 garach...dziwny odglos pracy silnika,siwy dym z wydechu no i oczywiscie po puszczeniu gazu z wiekszych obrotow silnik gasl:(
po 30minutach odpalania i gaszenia autko trosze sie uspokoilo i krecilo normalnie,ale i tak gaslo:((bez siwego dymu)
zdaje sobie sprawe ze to cos z aparatem zaplonowym,ale niechce mi sie wydawac 350zl na uzywany aparat ktory moze pochodzi miesiac i odwalic taka sama lipe jak moj:(
prosze zatem o jakies konkretne porady:)
pozdr
W poniedzialek sie przekonamy :cool:
ekhem a przepraszam co ma silniczek krokowy do wysokich obrotów czy wam sie ludziom coś pomieszało ?? jak ma chłopak zapięty bieg i mu gaśnie na zapiętym biegu to krokowiec nie ma tu nic do rzeczy. Spr. aparat wykręć świece zobacz jaki mają nalot czarny czy ceglasty czy są mokre. Spr. jakie ciśnienie ci daje pompa paliwa jeżeli stałe i ok przynajmniej 4-4,5 bar(u mnie jest 5) powinna działać. Jak ktoś ma podobny silnik to spróbuj podmienić map sensor i zobacz czy objaw ustanie. Sonda lambda wywala błąd nie tylko gdy jest uszkodzona ale także gdy ma nie prawidłowy odczyt gdybyś miał u siebie coś z dawką za uboga, za bogata to wtedy też błąd sondy wywala. Zaczynaj od najprostszych rzeczy posprawdzaj wężyki od podciśnień. Czy skrzynia korbowa ma odpowiednie odpowietrzenie(odma), może jest zasrana w środku to na chwile ją przytka i dlatego gaśnie. No i nie zaszkodzi sprawdzić filtr paliwa.
Ja jednak dalej zostanę przy gazniku :p
i myslisz ze te wszyskie objawy (gasniecie silnika, problem z odpaleniem, falowanie obrotow, dlawienie sie na niskich obrotach, i spalanie 10l benzyny) to jest wina gaznika? hmm czytalem niektore opinie na forum ze lepiej tego gaznika nie regulowac i nie wszyscy chca to robic wiec nie wiem zobaczymy co koles powie.
Ps. Maniek sorki ze podlepilem sie pod twoj temat :p ale teraz juz nie ma sensu zebym zakladal nowy..
Miałem te same objawy. Falowanie obrotów, raz Hania jeżdziła normalnie raz co chwile gasła, lub gasła tylko na niskich obrotach, spalała wiele. Tu jest kwestia sporna. Jedni uwazaja że te gażniki nie nadaja się do regulacji i zeby ich nie ruszać ale ludzie co grzebią tylko w tym mówią że czasami trzeba.
hmm niestety dopiero w srode daje do mechanika wiec pewnie jeszcze tydzien minie zanim bede mial sprawne autko...
Panowie sprawa tego typu: dalem do mechanika, sprawdzil kompem i wszystko ok, mowi ze to gaznik i ze strasznie zalewa go benzyna i dlatego gasnie itd ale niestety on sie tego nie podejmie robic mowi ze juz nawet nie pamieta jak wyglada gaznik w srodku:eek: dzwonilem do jeszcze jednego kolesia i mowi ze on sie podejmie ale dopiero w nastepnym tygodniu ma czas :(
teraz widze ze jednak z tymi gaznikami problem jest i lepiej bylo kupic na wtrysku d15b2 tylko ze wiecej by palil albo d15z1 spalanie pewnie takie samo tylko ze raczej jest zadko spotykany silnik i pewnie cenowo tez lepiej stoja..
w d13b2 jest chyba map sensor ?? bo nie pamiętam jeżeli tak to weź go zamień z jakiegoś auta możesz mieć jak u mnie że zacinał się w 1 położeniu i zalewało silnik.
wyglada na to ze map sensor jest ale nie mam zabardzo jak przelozyc z innego auta bo nie znam nikogo kto ma hondzie (moze byc od obojetnie jakiego modelu?) zreszta sam bym tego nie zrobil ktos by to musial za mnie zrobic bo sie nie znam.
Mi komp nie pokazuje zadnych bledow ty tez tak miales i mimo tego byl map sensor uszkodzony?
autem sie juz teraz nie da jezdzic, jak odbieralem od mechanika ktory sie nie podjal tego zrobic to auto cudem zapalilo i po puszczeniu gazu i/lub nacisnieciu sprzegla po prostu gaslo, ojciec jechal za mna i podobno strasznie benzyne bylo czuc i plulo z tlumika, raz odpalilem z drugiego biegu i boje sie o pasek rozrzadu zeby nie przeskoczyl
tak u mnie tak samo było komp nie wykrywał żadnych błedów dopóki nie dało się już jeździć nawet nie mogłem ruszyć bo tak szarpało jak zaczał mi aż strzelac do kolektora dolotowego i po 2 dniach próby odratowania auta błąd sondy lambda wywaliło i bezwzglednego cisnienia w kolektorze dolotowym ale to dlatego ze świece były okopcone a co dopiero lambda miała po prosu zły odczyt. Po wymianie i resecie kompa problemy się już nie pojawiły. Też przepalała ogromne ilości paliwa kopciła na czarno jak czołg.
hmm no wiec to moze byc tez to chociaz u mnie jest jeszcze gaznik a ciebie nie ma wiec moze to tez byc gaznik oby to koles do ktorego jade ogarnol, i obym tam dojechal jakos bo nie usmiecha mi sie cholowanie kilkadziesiat kilometrow ;(
obiecalem ze odpisze w tym temacie a wiec dzisiaj odebralem auto od mechanika. gaznik byl zabrudzony jakims syfem cos tam bylo z druga przepustnica i plywak sie zacial przez co paliwo lalo sie bez ograniczen i go dusilo, przelewalo sie az do silnika i trzeba bylo olej zmieniac :O no ale teraz odpukac wszystko jest ok
pozdr ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.