Misiek
04-12-05, 14:12
Klakson przestał działać od kiedy ruszyłem blaszkę kontaktową przy przełączniku zespolonym na kolumnie kierownicy.
Miał to być sposób na przerwanie skrzypienia kierownicy.
Początkowo myślałęm, że nie ma kontaktu, jednakże zacząłęm przyginać blaszkę spowrotem, ale nic to nie dało. Przy czym klakson jeszcze działał przez chwilę lecz z przerwami, i znacznie ciszej.
Dziś sprawdziłęm czy blaszka nie pękła, jak dla mnie to wszystko jest tak jak było, ale glakson ani drgnie. może bezpiecznik nie wytrzymał?? Czy wogółe wiecie gdzie jest bezpiecznik od klaksonu?
Macie jakiś pomysł na naprawę?
Będę wdzięczny.
Miał to być sposób na przerwanie skrzypienia kierownicy.
Początkowo myślałęm, że nie ma kontaktu, jednakże zacząłęm przyginać blaszkę spowrotem, ale nic to nie dało. Przy czym klakson jeszcze działał przez chwilę lecz z przerwami, i znacznie ciszej.
Dziś sprawdziłęm czy blaszka nie pękła, jak dla mnie to wszystko jest tak jak było, ale glakson ani drgnie. może bezpiecznik nie wytrzymał?? Czy wogółe wiecie gdzie jest bezpiecznik od klaksonu?
Macie jakiś pomysł na naprawę?
Będę wdzięczny.