PDA

Zobacz pełną wersję : Civic VIII gen. nie na polskie drogi.



alberto30
26-10-08, 19:16
Witam

Właśnie wróciłem Civiciem z pierwszej dłuższej podróży. Przejechałem około 700 km i niestety muszę przyznać że podróż po polskich drogach tym samochodem to koszmar. Twarde zawieszenie, twarde fotele , mały rozstaw , nisko profilowe opony sprawiają że jazda tym pryszczem jest mało wygodna. Wytrzęsło mnie strasznie. Nie sądziłem że będzie tak źle. Auto jeździ dobrze ale po równych drogach, po nierównych trzęsie, skacze, beznadzieja . Jazda starym civiciem VI generacji jest 2 razy wygodniejsza. Chyba na długie trasy będę jeździł starym. Nowy zostanie tylko do miasta. Coraz bardziej się rozczarowuję nowym Civiciem. Jakość wykonania też rozczarowuje. Cienkie blachy , gdy stawiam antenę na dachu to muszę uważać by nie wdusić blachy. Lakier też jest beznadziejny. Nowy samochód a mam już kilka odprysków od kamieni do blachy. Środek jest strasznie plastikowy , mam wrażenie że te Hondy robią w Chinach. Na razie jeszcze nic nie skrzypi ale boję się że to tylko kwestia czasu.

luckie
26-10-08, 19:37
No coz, powiem tobie szczerze ze ja jezdze na co dzien po niezlych drogach a i tak odczuwalny jest brak komfortu. Czasem na autostradzie ktora wydaje sie rowna jak stol auto ciagle "podskakuje". No ale coz, jednak po luku mozna jechac ponad 200 na autobahnie i inni musza z uznaniem zwolnic lewy pas.

Honda nie stworzyla auta uniwersalnego jak golf, trzeba polubic jego charakter.

Ja mam kola 16" ktore wybralem swiadomie, nieco wyzszy profil poprawia komfort.

Ezrael
26-10-08, 19:50
Jechalem ostatnio type s jazde probna i wlasnie tak jakos podskakiwal na nierownosciach poprzecznych, to jest normalne dla tego wozu? a jak sie zachowuje na koleinach myszkuje?

Ez.

alberto30
26-10-08, 20:36
Niestety.Podskakuje , myszkuje w koleinach i to nie tylko wersja S. Jeździłem wcześniej starymi ale ale o wiele bardziej wygodnymi autami. Nowy Civic to auto do miasta. Tylko do miasta i na krótkie trasy. Nie nadaje się na dłuższe wypady. Martwi mnie tylko jakość wykonania Civica. Nowy Civic jest gorzej wykony niż civic 6 gen czy Toyota Carina. Mam wrażenie że takich aut jak Carina czy Civic 6 gen. juz nie ma :(.

Pik
26-10-08, 20:44
Wstrzasy na nierwonosciach sa nieprzyjemne, ale auto zachowuje sie stabilnie i pewnie.

Poprzednio jezdzilem Focusem i zawieszenie bardziej mi odpowiadalo. Z drugiej strony twarde zawieszenie Civica dobrze wspolgra ze sportowym image'm auta. Podobnie jak szerokie, niskoprofilowe opony. Dlatego raczej nie winie auta, tylko nasze drogi. Zreszta wada ta jest rekompensowana faktem, ze na dobrej jakosci drogach, nawet tych kretych ,Civikiem jezdzi sie pewnie jak gokartem.

No i czy to nie piekne, ze utwardzone zawieszenie i niskoprofilowki otrzymujemy gratis od fabryki i nie musimy juz sobie zawracac glowy wymiana tych elementow, jak to sie dzieje przy innych markach???

Ezrael
26-10-08, 20:45
A jak z podsterownoscia? ma tendencje do wyjezdzania przodem?

Ez.

Pik
26-10-08, 20:52
A propos kolein, to raczej wina szerokich opon. Co do podskakiwania to bez przesady, nierownosci sa mocno odczuwalne, ale wszelkie wstrzasy sa natychmiast gaszone, takze mozna sie przyzwyczaic.

Zeby wywolac podsterownosc w Civicu, to trzeba naprawde mocno sie postarac... Generalnie auto jest mocno neutralne w zakretach.

lokcio
26-10-08, 21:11
wina po czesci lezy w tylnym zawieszeniu ,juz dzis konkurencja hondy stosuje zawieszenie wielowahaczowe
Tylna wleczona belka to przyznam porazka ,poprzednim moim autem byla megane II o podobnej konstrukcji tylnego zawieszenia ,ale komfort jazdy byl znacznie wiekszy , na pierwszej jezdzie probnej salonową honda nie interesujac sie wczesniej zawieszeniem hondy po pierwszym przejechaniu poprzecznych ciec asfaltu zapytalem czy aby nie ma tylnej zespolonej belki :) takze jest to napewno odczuwalne specyficzne zabujanie ,gdy jedno kolo wpada w nierownosc a drugie toczy sie po rownej powierzchni przenosi to nierownosc na druga strone a ze tam jest rowno specyficznie przenosi to na karoserie szkoda ze nie udoskonalono belki skretnej jak np miala stara renaul megan coupe ktora wydaje mi sie ze najlepiej sie prowadzilo :)
Pozdrawiam

Pik
26-10-08, 21:25
Przy takim twardym zestrojeniu zawieszenia watpie aby mialo to istotne znaczenie, czy jest to belka czy wielowahacz. Honda pewnie doszla do podobnych wnioskow, bo zrezygnowala z wielowahacza, stosowanego przeciez w poprzedniej generacji Civica. Zapewne ksiegowi tez mieli tu cos do powiedzenia. Za to w standardzie mamy ESP.

Poza tym, jesli mowa o polskich kiepskich drogach, to belka jest wytrzymalsza, a jej ewentualna naprawa znacznie tansza niz wielowahacza...

Zeby sie nie powtarzac polecam watek: http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=12632

browocofil
26-10-08, 21:33
Zeby wywolac podsterownosc w Civicu, to trzeba naprawde mocno sie postarac... Generalnie auto jest mocno neutralne w zakretach.

Zgadza się. Powiedziałbym nawet, że jak już to tyłek potrafi uciec, ale natychmiast się prostuje

mroziu
26-10-08, 22:05
Dokładnie jeżeli chodzi o prowadzenie to przy szybkiej jeździe samochód jest taki jakim oczekiwało by się od niego żeby był. Prowadzenie w zakrętach, łukach to poezja.

A co do dróg, to mam za sobą kilka razy po około 500km i jakoś w trasie samochód wywiera cały czas pozytywne wrażenie. Owszem są odcinki o fatalnym stanie nawierzchni (ale to raczej drogi gminne i wojewódzkie) i tu niestety trzeba zwolnić i jest nieprzyjemnie, ale na pozostałych nie ma żadnego problemu. A kolein to ja nie widziałem już od kilku lat. Być może na zachodzi kraju drogi są lepszej jakości. No i oczywiście o ile mogę to korzystam z niemieckich autostrad :)

Ale dlatego też wszystkim powtarzam, że zawias w nowym Civicu jest twardy i żeby nie było później rozczarowania.

Lexx
26-10-08, 23:06
Nowy Civic to auto do miasta. Tylko do miasta i na krótkie trasy. Nie nadaje się na dłuższe wypady. Martwi mnie tylko jakość wykonania Civica. Nowy Civic jest gorzej wykony niż civic 6 gen czy Toyota Carina. Mam wrażenie że takich aut jak Carina czy Civic 6 gen. juz nie ma :(.

Całkowicie się z tym nie zgadzam. VIII gen wg mnie kompletnie nie nadaje się do miasta z kilku powodów:
- nie ma rozmiarów typowo miejskiego samochodu (jak np Corsa albo Clio)
- mało zwrotny (zaskakująco duży promień skrętu, ale to pewnie przez spory rozstaw osi)
- fatalna widoczność - tył zasłaniają grube tylne słupki i przeszkadza mała szyba. Z przodu natomiast przy skręcaniu pod kątem 90 stopni przeszkadzają nieco przednie mocno pochylone słupki.

Co do komfortu jazdy to ja nie narzekam. Byłem swoim w Chorwacji - wiem, że to głównie autostrady, ale sporo było też zwykłych szos i jakoś nie odczuwałem dyskomfortu. Na codzień sporo jeżdżę i nie mam co narzekać.

Homer21
27-10-08, 00:08
Mam Civica VIII gen ale sedana. Z tyłu jest wielowahacz, zawieszenie nie jest tak twarde, opony oryginalne 195/65R15 i jazda nim to czysta przyjemność.Zarówno w mieście jak i w trasie. Do tego bardzo dobra widoczność do tyłu i na boki oraz elegancja z zacięciem sportowym. W pełni świadomie dokonałem tego wyboru po kilku jazdach testowych jednym i drugim modelem - cóż nie żałuję, choć bardzo podobała mi się wersja 5-drzwiowa. Coś za coś.Dziś ponownie wybrałbym sedana.
Lans ma swoją cenę - czasem zbyt dużą choć niewymierną w pieniądzach.

zyga502
27-10-08, 08:02
Homer21 zgadzam się z Toba w 100%,mimo ,że 5d wygląda super to mój wybór wersji 4d był przemyślany i gdybym miał znowu wybierać zrobiłbym to samo,szkoda tylko ,że sedany sa przez honde traktowane, chyba po macoszemu,bo ilość opcji i "bajerów" jest duzo mniejsza niż w 5d

jacektp
27-10-08, 09:06
Homer21 zgadzam się z Toba w 100%,mimo ,że 5d wygląda super to mój wybór wersji 4d był przemyślany i gdybym miał znowu wybierać zrobiłbym to samo,szkoda tylko ,że sedany sa przez honde traktowane, chyba po macoszemu,bo ilość opcji i "bajerów" jest duzo mniejsza niż w 5d

Też mam 4D i też mogę to potwierdzić - jest super.

cbr1100xx
27-10-08, 09:14
Witam wszystkich. Kupując CIVIC TYPE-S nastawiałem się świadomie na twardsze zawieszenie. Nikt mnie nie ciągnoł za ręke do salonu. Komfort jazdy jest ok. "w końcu to auto sportowe a nie "daewoo lanos" Jak wiadział by Wam się samochód o takim wyglądzie, na kołach 15" i oponach 185. ?? i prześwit nie 15cm a 30cm - dla mnie komicznie. I jeszcze jedno- auto te albo się kocha albo nienawidzi. Poprostu to nie jest kolejny 1250000000mln. VW GOLF na naszych drogach. :P

Ram
27-10-08, 10:26
Na rynku pojawiły się chyba 2 rodzaje Hond, bo moją jeździ się wprost wspaniale, nie wiem skąd takie opinie? Zaraz pojawią się głosy, że nie wiem co to komfort bo nie jeździłem nigdy naprawdę komfortowym autem, no to muszę niektórych zmartwić bo moim drugim autem jest BMW 530d i na razie jeżdżę tylko civiciem bo sprawia mi to ogromną frajdę. Mam w civicu założone felgi 17'' i chyba zostawię je na zimę a na wiosnę może 18''?:)....

Wszystko zależy czego oczekujemy po aucie, jak chcemy mieć super miękko to zachęcam do zakupienia Citroena C6 (tam naprawdę jest miękko) a jeśli komuś będzie mało to istnieje pewien patent stosowany przez emerytów (posiadających hemoroidy) - kładą oni poduszkę "jaśka" pod pupę podczas jazdy (tego akurat nie testowałem:)).

Lexx
27-10-08, 10:59
Mam Civica VIII gen ale sedana. Z tyłu jest wielowahacz, zawieszenie nie jest tak twarde, opony oryginalne 195/65R15 i jazda nim to czysta przyjemność.Zarówno w mieście jak i w trasie. Do tego bardzo dobra widoczność do tyłu i na boki oraz elegancja z zacięciem sportowym. W pełni świadomie dokonałem tego wyboru po kilku jazdach testowych jednym i drugim modelem - cóż nie żałuję, choć bardzo podobała mi się wersja 5-drzwiowa. Coś za coś.Dziś ponownie wybrałbym sedana.
Lans ma swoją cenę - czasem zbyt dużą choć niewymierną w pieniądzach.

Wszystko jest kwestią gustu. Jedni lubią mieć w telefonie odtwarzacz MP3, aparat i cholera wie co jeszcze, bo lubią mieć "wszystko w jednym", a inni wszystkie te urządzenia osobno. Jazd testowych obydwoma modelami zrobiłem mnóstwo i na początku nawet przychylałem się do 4D. Z czasem jednak uznałem, że jest to jednak półśrodek i jest za mało wyrazista, dlatego wybrałem 5D i dziś wiem, że był to strzał w 10. Każdy szuka czego innego a dla samego zawieszenia (które wcale nie jest złe) nie chciałem rezygnować z tego co oferuje wersja pięciodrzwiowa.

rollomay
27-10-08, 11:08
Poprzednio jezdzilem Civiciem MB2 i, trzeba to przyznac tamto auto mialo bardziej komfortowy zawias - raz, ze miekki, dwa opony z profilem 60 a do tego wielowachacz z tylu - slowem polskie dziury, koleiny i kostka brukowa nie przeszkadzaly za bardzo. Jednak cos za cos - w zakrecie bylo za miekko, przy szybszej jezdzie brakowalo stabilnosci.

5D VIII jest nieco bardziej miekki niz Type-S, co oczywiscie nie znaczy, ze miekki generalnie (co to to nie ;-) ). Komfort w Type-S jest jaki jest. Do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic, ale Civic ma wszelkie predyspozycje zeby na standardowej polskiej drodze komfortem nie rozpieszczac - nieduze wymiary i szeroko rozstawione kola, twardy zawias z belka z tylu i do tego szerokie, niskoprofilowe opony. Czasem jezdze Corolla z 2005r. mojej Mamy - tam tez jest belka z tylu, zawias oczywiscie znacznie bardziej miekki i kolka 195/60/15 - majac takie porownanie musze uczciwie przyznac, ze w moim Type-S'sie komfort jest mniejszy proporcjonalnie do wzrostu rozmiaru kol i utwardzenia zawiasu.

kap21
27-10-08, 11:49
Homer21 zgadzam się z Toba w 100%,mimo ,że 5d wygląda super to mój wybór wersji 4d był przemyślany i gdybym miał znowu wybierać zrobiłbym to samo,szkoda tylko ,że sedany sa przez honde traktowane, chyba po macoszemu,bo ilość opcji i "bajerów" jest duzo mniejsza niż w 5d

Jestem właśnie po jezdzie testowej wersją 4d i 5d i muszę przyznać że sedan pod względem komfortu wypada zdecydowanie lepiej.A odnośnie bajerów model 4d i 5d w wersji comfort czym się różnią? Zauważyłem tylko brak sterowania audio w kierownicy.

luckie
27-10-08, 13:22
Sorry RAM ale BMW 5 nie jest super komfortowym autem :P
Jezeli to jest ta aktualna 5-tka, to zrobilem jedna trase firmowym - powiedzialbym ze to perfekcyjnie skrojone sportowe zawieszenie z odrobina rozsadku w postaci szczypty komfortu.

Chcesz referencji do super komfortu? Przejedz sie Cytrynka C6.
Robi ogromne wrazenie (pytanie jak dlugo pozostanie bezawaryjny to juz inna kwestia :) )

Homer21
27-10-08, 15:56
Wszystko jest kwestią gustu. Jedni lubią mieć w telefonie odtwarzacz MP3, aparat i cholera wie co jeszcze, bo lubią mieć "wszystko w jednym", a inni wszystkie te urządzenia osobno. Jazd testowych obydwoma modelami zrobiłem mnóstwo i na początku nawet przychylałem się do 4D. Z czasem jednak uznałem, że jest to jednak półśrodek i jest za mało wyrazista, dlatego wybrałem 5D i dziś wiem, że był to strzał w 10. Każdy szuka czego innego a dla samego zawieszenia (które wcale nie jest złe) nie chciałem rezygnować z tego co oferuje wersja pięciodrzwiowa.
W pełni szanuję Twój wybór w końcu za własne pieniądze możesz sobie kupić to co Tobie sprawia przyjemność choć porównanie z komórką nie jest chyba zbyt szczęśliwe. Nie wiem w takim razie tylko skąd wziął się ten temat na forum skoro wszystko jest takie cacy?

Maro2004
27-10-08, 16:35
Homer21 napisał
Nie wiem w takim razie tylko skąd wziął się ten temat na forum skoro wszystko jest takie cacy?


To proste, temat wziął się stąd, że autor tematu kupił samochód z twardym zawieszeniem a następnie jest zdziwiony, że samochód ma twarde zawieszenie. To tak jakbym podał, że powodem rozwodu jest to, że moja żona brunetka nie jest blondynką. O twardości zawieszenia wiedzą wszyscy (z wyjątkiem autora), wszyscy dokonali wyboru świadomie (z wyjątkiem chyba autora), każdy miał okazję jechać tym autem przed zakupem (może autor nie). Nawet sprzedawcy informują o tym, że 5d mają twarde, a 3d jeszcze bardziej utwardzone zawieszenie. Coś za coś. Ja świadomie szukałem twardego zawieszenia aby móc cieszyć się dynamiczną jazdą w zakrętach. Powiem więcej: ta twardość jest niczym w porównaniu do niektórych modeli Subaru czy Mitsubishi, a chętnie bym wymienił na te modele swoją Hondę. Jeżeli ktoś szuka samochodu rodzinnego, rekreacyjnego, wygodnego do jazdy to od razu niech skreśli Hondę 5d lub 3d. I kochani, nie wywołujmy wojny między posiadaczami Hond 4d a posiadaczami Hond 5d i 3d. To jest bez sensu jak dyskusja na podanym wcześniej przykladzie: czy lepsze są blondynki czy brunetki. Są po prostu inne i na każdą są chętni;)

Homer21
27-10-08, 16:46
I kochani, nie wywołujmy wojny między posiadaczami Hond 4d a posiadaczami Hond 5d i 3d. To jest bez sensu jak dyskusja na podanym wcześniej przykladzie: czy lepsze są blondynki czy brunetki. Są po prostu inne i na każdą są chętni
Dokładnie tak. W pełni się z Tobą zgadzam. Cieszy takie zdroworozsądkowe podejście do tematu.Moje uznanie.:)

Manwe
27-10-08, 17:45
Dołączam się do poparcia !! W końcu samochód to nie jest byle jaki zakup każdy przed wyjęciem kasy z portfela zastanawia się jakie auto wybrać co jest mu potrzebne i dowiaduje się jak najwięcej o samochodzie który ma mu służyć jakiś czas.... no ale może nie każdy się zastanawia a potem przychodzą rozczarowania bo nie zostają spełnione oczekiwania.

Ram
27-10-08, 17:49
Sorry RAM ale BMW 5 nie jest super komfortowym autem :P
Jezeli to jest ta aktualna 5-tka, to zrobilem jedna trase firmowym - powiedzialbym ze to perfekcyjnie skrojone sportowe zawieszenie z odrobina rozsadku w postaci szczypty komfortu.

Chcesz referencji do super komfortu? Przejedz sie Cytrynka C6.
Robi ogromne wrazenie (pytanie jak dlugo pozostanie bezawaryjny to juz inna kwestia :) )


Jeździłem i citroenem C6, wspomniałem nawet o tym aucie w swoim poprzednim poście. Ale mi tu nie o to chodzi, chciałem uzmysłowić, że miękko wcale nie znaczy super, szczególnie na Polskich drogach, takie zawieszenie w cytrynce nie pociągnie długo (zależnie też jak się będzie jeździło) a koszt naprawy zawieszenia pneumatycznego może nie jednego zwalić z nóg.

zyga502
27-10-08, 18:03
ja mogę napisać czym się różni od wersji ex 4d od np sport 5d,jest mnóstwo róznic,5D bardziej rozbudowany komputer pokładowy,czujnik deszczu,rózne prędkości wycieraczki (choć w 2008 roku dodali to do 4 d) lepsze dopracowanie bagaznika w środku ( kto widział 4d wie o czym piszę),więcej dostępnych opcji np xenon,więcej rodzajów tapicerki,otwieranie bagaznika "na dotyk",gdy lekko naciśniesz dźwignię kierunków w 5d to jest tak jak w vw ,3 mignięcia kierunków i jeszcze kilka szczegółów ,ale jednak,wiadomo ,że nie każdy ich potrzebuje ,ale jednak róznica jest

alberto30
27-10-08, 18:36
Jeździłem tym autem przed zakupem. Na jeździe testowej przejechałem może z 10 km po różnych drogach. Podobało mi się że dobrze trzyma się drogi i twarde zawieszenie jakoś mi nie przeszkadzało. Jeździłem tym samochodem po mieście i na krótkie trasy do 100 km, też mi zawieszenie nie przeszkadzało. W zeszłym tygodniu wybrałem się w dłuższą trasę. Tu doceniłem moje stare duże auta. Jeździłem kiedyś Toyotą Carina ta samą trasą i nie pamiętam bym się tak zmęczył. Może to wina wielkości auta. Nie przyzwyczajony jestem do jazdy małym samochodem na długich trasach. Dobrze że często nie jeżdżę daleko , chciałem mieć samochód do miasta więc mam.

luckie
27-10-08, 19:54
Jeździłem i citroenem C6, wspomniałem nawet o tym aucie w swoim poprzednim poście. Ale mi tu nie o to chodzi, chciałem uzmysłowić, że miękko wcale nie znaczy super
.

C6 nie ma miekkiego zawieszenia - to juz nie czasy CX-a, prowadzi sie bardzo poprawnie w ciasnych zakretach a hydropneumatyczne zwieszenie polyka wszystko, ja bylem w szoku. Ciekaw jestem jak to wyglada w MB klsy S, w koncu tez pneumatyka tam jest. No ale umowmy sie, to sa juz inne bajki.

Wielkosc auta na pewno ma duze znaczenie - 4d ma wiekszy rozstaw osi i chocby dlatego powinien byc bardziej komfortowy nawet przy tych samyc h nastawach zawieszenia.

Swoja droga do dzis nie rozumiem dlaczego nie ma kombi na bazie sedana... Jestem pewien ze bylby popularniejszy od 4d.

zyga502
27-10-08, 20:27
ja też nie wiem czemu nie ma kombi,bo sam bym dolozył trochę i kupił taką wersje,szkoda ,bo gdyby była "ładna" miałaby na pewno powodzenie

kmleon
28-10-08, 10:50
Jeździłem tym autem przed zakupem. Na jeździe testowej przejechałem może z 10 km po różnych drogach. Podobało mi się że dobrze trzyma się drogi i twarde zawieszenie jakoś mi nie przeszkadzało. Jeździłem tym samochodem po mieście i na krótkie trasy do 100 km, też mi zawieszenie nie przeszkadzało. W zeszłym tygodniu wybrałem się w dłuższą trasę. Tu doceniłem moje stare duże auta. Jeździłem kiedyś Toyotą Carina ta samą trasą i nie pamiętam bym się tak zmęczył. Może to wina wielkości auta. Nie przyzwyczajony jestem do jazdy małym samochodem na długich trasach. Dobrze że często nie jeżdżę daleko , chciałem mieć samochód do miasta więc mam.

Samochód jest twardy, to nie ulega wątpliwości. Wydaje mi się jednak, że szybko się do tego można przyzwyczaić - przynajmniej ja tak miałem. Również na początku strasznie mnie to denerwowało, ale nie mogę powiedzieć, że po dłuższych trasach byłem zmęczony. Po zmianie letnich opon na zimówki w rozmiarze 205/55/r16 odczułem wzrost komfortu i wydaje mi się, że taki rozmiar jest do tego samochodu optymalny, choć większe koła jednak wizualnie wyglądają lepiej.

Życzę szybkiego dopasowania się do twardości zawieszenia, jak to miało miejsce u mnie, bo inaczej to wszystkie zalety tego autka, będą przesłonięte przez ten wkurzający brak komfortu ;-)

manticore
28-10-08, 11:34
Witam

Właśnie wróciłem Civiciem z pierwszej dłuższej podróży. Przejechałem około 700 km i niestety muszę przyznać że podróż po polskich drogach tym samochodem to koszmar. Twarde zawieszenie, twarde fotele , mały rozstaw , nisko profilowe opony sprawiają że jazda tym pryszczem jest mało wygodna. Wytrzęsło mnie strasznie. Nie sądziłem że będzie tak źle. Auto jeździ dobrze ale po równych drogach, po nierównych trzęsie, skacze, beznadzieja . Jazda starym civiciem VI generacji jest 2 razy wygodniejsza. Chyba na długie trasy będę jeździł starym. Nowy zostanie tylko do miasta. Coraz bardziej się rozczarowuję nowym Civiciem. Jakość wykonania też rozczarowuje. Cienkie blachy , gdy stawiam antenę na dachu to muszę uważać by nie wdusić blachy. Lakier też jest beznadziejny. Nowy samochód a mam już kilka odprysków od kamieni do blachy. Środek jest strasznie plastikowy , mam wrażenie że te Hondy robią w Chinach. Na razie jeszcze nic nie skrzypi ale boję się że to tylko kwestia czasu.

hmm no tak jak Ci ludzie pisali Civic 1.4 nie nadaje sie w trasy. Mysle ze gdybys mial pod maska 140 koni zrekompensowaloby Ci to reakcje samochodu na nierownosciach ;)

ja we wrzesniu zrobilem w trasie niemal 1k km i jestem tym autem zachwycony. Trzyma sie drogi jak przyklejone, dynamika przy wyprzedzaniu swietna - a ze na dziurach twardo - cos za cos. Wole to niz niepewne prowadzenie auta.

semri
28-10-08, 11:55
przed honda mialem primere p10, laczki 205/45/16 - max jakie wejda bez przeróbek, a do tego pelen gwint. auto bylo ledwie na 8 cm wysokosci i sie jezdzilo jak po torach (dla porownania ten sam zakret 130, honda max 110kmh). hondą jeszcze tak szybko i przyjemnie nie wchodze w zakrety, po prostu sie bardziej przechyla, ale i tak malo z porownaniem z innymi seryjnymi autami. Jak dla mnie z porownaniem z poprzedniczka P10 to civic oferuje pelen komfort, choc na R16 jest jeszcze przyjemniej, ale nie o to chodzi.

szoi
29-10-08, 08:44
przed honda mialem primere p10, laczki 205/45/16 - max jakie wejda bez przeróbek, a do tego pelen gwint. auto bylo ledwie na 8 cm wysokosci i sie jezdzilo jak po torach (dla porownania ten sam zakret 130, honda max 110kmh). hondą jeszcze tak szybko i przyjemnie nie wchodze w zakrety, po prostu sie bardziej przechyla, ale i tak malo z porownaniem z innymi seryjnymi autami. Jak dla mnie z porownaniem z poprzedniczka P10 to civic oferuje pelen komfort, choc na R16 jest jeszcze przyjemniej, ale nie o to chodzi.

Masz rację w 5d buda trochę się przechyla i na początku też nie byłem pewien granicy, ale teraz po przejechaniu 12kkm wiem że tylna belka skrętna daje radę i nie ma co się przejmować przechyłami budy