PDA

Zobacz pełną wersję : agonia silnika? - prosba o pomoc w diagnozie



wonder_steve
22-10-08, 01:29
Moj problem z Haneczka wyglada nastepujaco. Od jakiegos dluzszego czasu silnik w moim aucie (d16y7 rocznik 99, coupe) zaczal sie poprostu dlawic, pracowal normalnie i ni stad ni z owad zaczynal przerywac co bylo wyczuwalne podczas jazdy (szarpanie),a na wolnych obrotach zwyczajnie gasl, ale po przegazowaniu do odciecia wracal do normy na jakis czas. Na komputerze program pokazal jedynie problem z lamba ktora zostala wymieniona (firmy bosh wiec nie jakis tani zamiennik) ,bledy w oprogramowaniu usuniete, a problem i tak trwal nadal. Auto podpinalem w trzech roznych zakladach i wszedzie pokazywalo jedynie ta nieszczesna lambde. Olej sobie pobieral troche jak go na wysokich obrotach gnalem (jakies pol litra na 2500 km)pomimo wymienionych uszczelniaczy na zaworach. Ostatnio Gdy odkrecilem korek od chlodnicy, okazalo sie ze jakims cudem plyn w niej zawarty miesza sie z olejem i viceversa (nowosc), bo ostatnio musialem ponad litr plynu dolac co jak sie domyslam swiadczy o nieszczelnosci gdzies na bloku. Samochod na zimnym silniku przy rozruchu puszczal siwa chmure i pracowal jak traktor, do poki nie zaskoczyl i bylo mniej wiecej ok. I tak moj maly dramat trwal do dzis, gdzie doszlo do tragedii, silnik juz w ogole nie chce pracowac normalnie, gasnie odrazu po zdjeciu nogi z gazu i wcisnieciu sprzegla, kopci jak stary pekaes i smierdzi mieszanka nieprzepalonej benzyny z olejem. Co ciekawe, ze zawsze odpala od kopa i podczas jazdy nie odmawia posluszenstwa (procz lekkiego przerywania ponizej 3tys.) jak sie go cisnie to jedzie.
Prosze o jakies sugestie, bo nie mam juz sily do tego auta ktore bylo moja druga miloscia, a stalo sie obiektem nienawisci. Narazie nie chce jechac do zadnego mechanika bo przy takiej awarii to moga mi rozne rzeczy do rachunku doliczyc. Pytanie jeszcze czy w ogole oplaca sie to robic, czy moze lepiej zainwestowac w uzywany silnik v-tec`a?

siemens_15
22-10-08, 07:29
Ostatnio Gdy odkrecilem korek od chlodnicy, okazalo sie ze jakims cudem plyn w niej zawarty miesza sie z olejem i viceversa

Jeżeli masz olej w chłodnicy to uszczelka pod głowicą do wymiany. Setki razy było na forum

skolopendra
22-10-08, 07:30
wymiana uszczelki pod głowica

coupe 15
22-10-08, 11:23
witam
jak już wcześniej sie chłopaki wypowiadali USZCZELKA POD GŁOWICĄ, jak długo jeździłeś na takim "olejo-płynie" to obejżyj paneweczki nie tylko na dole silnika ale również ślizgi wałka rozrządu , jak bedziesz zabierał sie za remoncik to wyczyść silnik po jego rozebraniu , nas remont d15 b 7 kosztował- części ok 1000zł +płyny ustrojowe a robotę zrobiliśmy sami i działa git.
a co do nowego silnika innego niż miałeś to musisz sam zdecydować co wolisz silnik czy remoncik ( bierz pod uwage ze też nie wiesz co kupisz i w jakim stanie będzie)
POWODZONKA:)

wonder_steve
22-10-08, 16:50
Dzieki za pomoc. Pytanie jeszcze ile moze kosztowac taka wymiana uszczelki (razem z planowanie jak mi to jeden mechanik powiedzial) bo bylem wlasnie w zakladzie i powiedzial mi chlop ze za sama robocizne jakies 500 wyjdzie. Niestety nie mam jak tego zrobic sam bo przez rok akademicki jestem w krk i na osiedlu raczej tego nie zrobie ;).
Moze ktos zna jakis dobry zaklad mechaniczny w krakowie? najlepiej w polnocnej jego czesci

cac
22-10-08, 17:53
przy okazji zmien "nie byle jaka" sonde - kup denso....

Skoti
22-10-08, 22:07
Ja po znajomości płaciłem 100zł więc 500zł za robocizne to lekka przesada. Szukaj dalej i pamiętaj żeby wziaść paragon lub fakture

Look_As
22-10-08, 22:30
100 zł to po dużej znajomości...

jak oddajesz do ogarniętego mechanika to musisz liczyć się z kosztami(chyba że właśnie po znajomości). wymiana uszczelki 300-500 zł, zależy gdzie, 80-150 planowanie głowicy i sprawdzenie szczelności plus oczywiście koszt uszczelki. nie wspominając już o komplecie śrub głowicy które są jednorazowe i zaleca się dawać nowe....

skolopendra
22-10-08, 22:40
80-150 planowanie głowicy i sprawdzenie szczelności plus oczywiście koszt uszczelki. nie wspominając już o komplecie śrub głowicy które są jednorazowe i zaleca się dawać nowe....

wszystkie te czynności zaleca manual ale myślę ze takiej potrzeby tu nie będzie

odkręcić głowice wsadzić uszczelkę a śruby dokręcić ciut większym momentem
i powinno grać ;)

Lcfr
22-10-08, 22:43
silnikjeszcze nie jest tragiczny
skoro połyka 2 l na 10tys km

wyglada na uszczelkę pod głowicą+ustawienie zapłonu+ustawienie zaworów+ustawienie rozrzadu (takze do sprawdzenia)
+ inne drobiazgi do kontroli...
i powinien jezdzic


nie wspominając już o komplecie śrub głowicy które są jednorazowe i zaleca się dawać nowe....

sruby seryjne dla nietunowego auta (normalna komprecha i seryjny silnik)
wytrzymaja ze 3 zmiany głowicy przy rozsądnym dokręcaniu
wiem że sie powinno wymieniac ale przy takiej wymianie koszt rosnie makabrycznie
wiec przy w/w zaleceniech mozna je zostawic...


uszczelka i uszczelniacze powinny byc OEM
a paski rolki i pompy to moga byc rozsadne zamienniki

wonder_steve
23-10-08, 01:18
Dzieki wszystkim za pomoc. Od jutra zaczne cos kombinowac ;)