Zobacz pełną wersję : d15z6 zagatkowy wzrost spalania
Sprawa wygląda tak... po wymianie:
-oleju z Canadian Petrol na Mobil 15w40,
-filtra powietrza z BOSHa na Knechtaa
-filtra oleju z Championa na Knechta
i do tego małej przygodzie z miską olejową, która pękła, została pospawana i zamontowana zpowrotem z oryginalną nową uszczelką auto zaczęło palić o ponad litr więcej na 100. Wcześniej nie dało rady przekroczyć 8l teraz żłopie na spokojnym mieście prawie 9. Jeżdżę autem rok i nigdy nie przytrafiło mi się coś takiego.
Gdzie szukać przyczyn?
skolopendra
19-10-08, 21:06
no może na początek sonda :)
eh no tego się obawiam właśnie. zastanawiające jest tylko, że ten wzrost nastąpił po tych wszystkich modach...
:(
skolopendra
21-10-08, 00:00
możne zbieg okoliczności ,a możne lipny olej? spadku osiągów nie zauważyłeś ??
No właśnie ja się przyłączam do pytania spadek mocy i osiągów, oraz większe spalanie to może być sonda, czy zupełnie coś innego ?
skolopendra
21-10-08, 12:55
No właśnie ja się przyłączam do pytania spadek mocy i osiągów, oraz większe spalanie to może być sonda, czy zupełnie coś innego ?
sonda flirty zapłon świece itp tłumiki ........
sonda flirty zapłon świece itp tłumiki ........
dodałbym jeszcze katalizator i zapchany końcowy
dodałbym jeszcze katalizator i zapchany końcowy
No właśnie obawiam się tego ostatniego że tłumik może być zapchany gdyż ostatnim razem będąc u tlumikarza tłumik porostu leciał i coś była mowa o tym ze może sie zapchać jak to sprawdzić najlepiej bo qrcze teraz wszystko naraz tłumiki oleje filtry świece wymieniać to trochę kosztów na które mię w danym momencie nie stać
możne zbieg okoliczności ,a możne lipny olej? spadku osiągów nie zauważyłeś ??
powracam do tematu..
tak więc zbieg okoliczności to nie jest.. lipny olej też raczej(Mobil1) osiągi są bardzo dobre.
hm.. wczoraj wpadło mi coś do głowy o czym nie pomyślałem mimo iż rok Hondą śmigam. Mianowicie kiedy wymieniałem miskę olejową to przez kilka dni auto stało z rozłączonym akumulatorem. Po podłączeniu go z powrotem zapewne zresetował się komputer, a ja nie pofatygowałem się na procedurę "nauczania"..
czy to mogło by spowodować, że auto pali o litr więcej?
powracam do tematu..
tak więc zbieg okoliczności to nie jest.. lipny olej też raczej(Mobil1) osiągi są bardzo dobre.
hm.. wczoraj wpadło mi coś do głowy o czym nie pomyślałem mimo iż rok Hondą śmigam. Mianowicie kiedy wymieniałem miskę olejową to przez kilka dni auto stało z rozłączonym akumulatorem. Po podłączeniu go z powrotem zapewne zresetował się komputer, a ja nie pofatygowałem się na procedurę "nauczania"..
czy to mogło by spowodować, że auto pali o litr więcej?
bzdura-przereklamowane jest to nauczanie kompa
ja bym pomyslał nad tym, że moze sie zrobiło zimniej i dłuzej jeździsz w niekorzystnych warunkach
no zimno się zrobiło ale sprawa trwa już czas jakiś i bez wskazania na pogodę. Było tak:
wymiana filtrów
wymiana oleju zakończona nieszczęściem
demontaż miski olejowej i postój w warsztacie przez dwa dni z wyłączonym aku
montaż miski
..i zamiast 7,6/100 pali 8,9 albo 8,7
nadmieniam jeszcze że nigdy nie spaliła więcej niż 8/100 (z jednym wyjątkiem na autostradzie Katowice-Wrocław:) )
cały czas sprawę badam i bardzo jestem ciekaw co to.
Rozumiem że filtr paliwa masz wymieniony. Sprawdz ciśnienie w oponach. Ja ostatnio miałem dosyć mało a dziwiłem się dlaczego spalanie mi wzrosło o 3litry
skoro tak
to sprawdz wszystko (filtry/swiece/cisnienia/zawori itd)
wymiany ktore podałes nie powiinny-nie mogą przy prawidłowym wykonaniu - wpłynąc negatywnie
1 zasada: chcesz oszczędzać paliwko?? łap magiczne zielone swiatełko econo na każdym biegu(tylko nie na 1 i 2)
ja staram się łapać i opierdziela mi max 7 l na miescie i troche korkach
Rozumiem że filtr paliwa masz wymieniony. Sprawdz ciśnienie w oponach. Ja ostatnio miałem dosyć mało a dziwiłem się dlaczego spalanie mi wzrosło o 3litry
hm.. jeżdżę dalej, cały czas pali za dużo.. raz mi się udało zejść do 8 jak dużo dłuższe trasy robiłemtak to ciągle koło 9 się kręci.
dzisiaj byłem na stacji i tak od niechcenia stwierdziłem, że sprawdzę w końcu to ciśnienie w oponach.. jakież było moje zdziwienie jak się okazało że mam wszędzie o ponad 0,5 atmosfery za mało.. miałem w każdej oponie grubo poniżej 2 atm. Przypomniało mi się, że pompowałem jakimś dziwnym kompresorem co był jakoś inaczej wyskalowany..
opony 205/45/16
oby to było to..
Sprawdz i napisz czy się zmienilo
No to może i mi ktoś pomoże ... moja d!4A3 pali bardzo dużo czyli spalanie dochodzi do dychy na stówe przy spokojniejszej jeździe. Zmieniłem u znajomego sonde,świece i wtregulował mi zawory i co ? I spalanie jakie było takie jest. Pomórzcie bo nie wyrobie na wache z takim stanem rzeczy.
cóż moge dodać ... kat ma już przejechane 160 tys,końcowy posiada sporą dziurke ale czy spalaine posżłoby aż tak przez takie coś ?
nie chce Cie martwic ale te silniki tyle chleja,tez probowlaem to ogarnac az w koncu zmienilem silnik bo osiagow zero a chlalo jak vti:confused:
W taki mrazie robie swap na D15Z6 ... za 1000zł myśle ze sie opłaca zrobić i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Sprawdz i napisz czy się zmienilo
tak więc po dłuższych obserwacjach stwierdzam że główną przyczyną wyższego spalania były niedopompowane opony. Po zwiększeniu ciśnienia pali 6 trasa i 8 miasto czyli ok.
wydaję mi się że spalanie spadło też dlatego, że przestałem grzać w aucie od czego spada mi temperatura silnika..:)
termostat mam już zakupiony, ale chciałem przy okazji wymienić płyn chłodzący i waham się czy zrobić to samemu czy iść do mechola.. boję się spuszczania płynu z bloku silnika.. w instrukcji pisze, że tam ma być jakiś nowy pierścień i że jakiś środek uszczelniający i w ogóle boje się, że mi się to zapowietrzy wszystko.. robił już ktoś to kiedyś?
mi ostatnio wyszlo 13l/100km :confused:i jak sie okazalo winne byly tez niedopompowane opony. Oponiarz dal ok 4 bar mniej w porównaniu do cisnienia jakie ja dawalem wczesniej.
Oponiarz dal ok 4 bar mniej w porównaniu do cisnienia jakie ja dawalem wczesniej.
Ile??
ile??
jeszcze raz ILE ???
to chyba na rantach smigales :D
a moja pali w miescie 11-12 z klima i grzaniem, plus mocno dopompowane zimowki....i nie ma tragedii :] wiec co za roznica 1 litra w spalaniu zima?
Ile??
jeszcze raz ILE ???
No tak babol straszny :D. Chodziło mi o psi ;)
a moja pali w miescie 11-12 z klima i grzaniem, plus mocno dopompowane zimowki....i nie ma tragedii :] wiec co za roznica 1 litra w spalaniu zima?
chyba bym się zapłakał jak by mi auto tyle spaliło..:)
no chyba, że miał bym CTR to każdy wlewany literek witałbym z radością.
Myślę, że temat zagatkowego wzrostu spalania można zamknąć. U mnie były to opony i prawdopodobnie termostat przez który silnik tracił temperaturę kiedy grzałem. Dziś właśnie go wymieniłem i różnicę widać od razu. Mogę sobie odkręcić ogrzewanie na fula i wskazówka temperatury cały czas trzyma się tam gdzie powinna..:)
dziękuje za pomoc i pozdrawiam.
chyba bym się zapłakał jak by mi auto tyle spaliło.. zalezy ile kto jezdzi...ja malo jezdze to i pali odpowienio :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.