PDA

Zobacz pełną wersję : Rezerwa paliwa.



szubek
18-10-08, 19:18
Witam, mam następny problem jak wygląda u Was rezerwa paliwa, wg. producenta w baku powinno być około 7.5 litra paliwa a kiedy wskaźnik pokazuje zero jeszcze jest paliwo w baku.

U mnie niestety tak nie jest( przetestowałem 5-ci krotnie) - kontrolka rezerwy zapala się jak na kompie pokazuje, że zostało około 30-35 km do końca, jadę na stację tankuję do pierwszego odbicia pistoletu i wchodzi 47 litrów paliwa z czego wynika, że rezerwy jest około 3 litry paliwa -( zgadza się to z pozostałym dystansem i średnim zużyciem paliwa wg. kompa) a to zdecydowanie za mało bo trzeba natychmiast panicznie szukac stacji benzynowej,

u Was tez tak wcześnie się zapala kontrolka ???

semri
18-10-08, 21:29
u mnie sie przypomina przy ok 45 -50km do konca i wlewam 44 + 1 pod korek.

malykciuk
19-10-08, 11:19
mi sie wydaje ze ona sie zapala wg wskazania licznika - srednie spalanie/ dystans do tankowania.
przyklad, jezdze ostro i zapala sie rezerwa to mam wiecej paliwka nioz jak jezdze ekonomicznie i zapali sie lampka...
takie moje gdybanie ale chyba cos w tym jest...

Kozo
19-10-08, 12:20
mi sie wydaje ze ona sie zapala wg wskazania licznika - srednie spalanie/ dystans do tankowania.
przyklad, jezdze ostro i zapala sie rezerwa to mam wiecej paliwka nioz jak jezdze ekonomicznie i zapali sie lampka...
takie moje gdybanie ale chyba cos w tym jest...

ja mam takie odczucie ze zapala sie zawsze (jest powiazana) gdy wg. kompa zostanie do konca baku 35 km i teraz jak jezdziles ostro to wiadomo ze zapali sie wczesniej (przy nizszym przebiegu na baku) a jak emeryt-mode to moze i nawet przejedziesz 700 km ;)

szubek
19-10-08, 19:17
u mnie też się zapala jak jest 35 km ale wtedy w baku zostaje nie więcej jak 3 litry paliwa- a to jest niezgodne z tym co podaje producent i zdecydowanie zamało na rezerwę.

aras12
19-10-08, 19:37
tankujcie jak jest okazja a nie jak rezerwa swieci i po klopocie

szoi
21-10-08, 08:25
ja nie jeżdże jak emeryt. Na baku przejeżdżam prawie 700 km. Rezerwa zapala mi się i komp pokazuje 50 km do końca paliwka, ale kilkakrotnie zapaliło mi się 0 i przejechałem jeszcze 20 km a przy tankowaniu "pod korek" wchodzi jakieś 48l.

luckie
21-10-08, 10:42
Ja tankuje zwykle przed zapaleniem sie rezerwy. Raz przegapilem stacje na autobahnie i sie ledwo dokulalem do nastepnej, pokazywal 0km i weszlo praktycznie full.

Pabloss
21-10-08, 11:24
hehe tez tak iedyc miałem

kmleon
21-10-08, 12:42
Mi na początku użytkowania Civic'a udało się kilkakrotnie zatankować ponad 50l benzyny (max 52,2) i faktycznie tyle weszło! Co więcej, przed takim tankowaniem wskaźnik pokazywał mi, że mogę przejechać jeszcze kilka kilometrów, zawsze było to coś > 0. Zdarzało mi się to na różnych stacjach, poza tym udało mi się faktycznie wtedy więcej przejechać, więc raczej mało prawdopodobne jest, że tankowałem z jakiegoś oszukującego dystrybutora.
Ponadto udało mi się kilkakrotnie przejechać około 30 ~ 40 km po ukazaniu się 0 na komputerze! Wtedy na tych samych stacjach co wyżej, tankowałem coś w okolicach 47l... Dziwne to wszytstko!

Wydaje mi się, że niestety trudno jest w tym samochodzie określić dokładnie ile litrów wchodzi do pełnego baku. Mam taką teorię, że po prostu ze względu na kształt zbiornika i ustawienie samochodu przy dystrybutorze (może być trochę np pod górkę, albo samochód jest inaczej załadowany, albo stoi na niezbyt równym podłożu) wpływa na sposób wypełniania się zbiornika przy tankowaniu, co się przekłada na różną pojemność wlanego paliwa - w zbiorniku powinna pozostać jakaś ilość powietrza.

mroziu
21-10-08, 15:44
Co do kwestii tankowania to też to zauważyłem. Raz komp pokazywał że zostało paliwa na 150km a wlałem 47L. Myślałem że mnie orżnęli na tej stacji, ale przejechałem sporo więcej (i komp pokazywał spalanie 6.6 a mi przy następnym tankowaniu metodą zbiornikową wyszło 5.8 - a jak wiemy komp zaniża a zawyża).

Z moich obserwacji wyniki, że to się zdarza jak bo tankowania podjeżdża po przejechaniu dłuższej trasy - jakby zbiornik był lepiej odpowietrzony i więcej wchodziło.

Tak wiec na mierzenie spalania w Civicu trzeba patrzeć mocno przez palce - ja liczę średnią długo terminową i ona wychodzi w miarę zgodna z komp+0.5L

szubek
21-10-08, 18:02
wg. producenta jak komp pkazuje 0 to jest jescze paliwo w baku tak jest napisane w instrukcji obsługi.

malykciuk
21-10-08, 21:53
ja nie jeżdże jak emeryt. Na baku przejeżdżam prawie 700 km. Rezerwa zapala mi się i komp pokazuje 50 km do końca paliwka, ale kilkakrotnie zapaliło mi się 0 i przejechałem jeszcze 20 km a przy tankowaniu "pod korek" wchodzi jakieś 48l.

WOW 700km ?!?! ja zazwyczaj 400 z groszami :)

Kozo
22-10-08, 10:45
ja nie jeżdże jak emeryt. Na baku przejeżdżam prawie 700 km. Rezerwa zapala mi się i komp pokazuje 50 km do końca paliwka, ale kilkakrotnie zapaliło mi się 0 i przejechałem jeszcze 20 km a przy tankowaniu "pod korek" wchodzi jakieś 48l.

sorki za opinie (mam do tego prawo) ale wg mnie jak masz 700 km na tankowaniu to jezdzisz jak super emeryt mode - ja tak nie potrafie - pewnie jezdzisz dlugie trasy z predkoscia 80-100 bo tyle to mi sie wyswietla (ok.6 litrow) chwilowe spalanie jal sie wleke za ciagnikiem ;) ja mam z reguly krotkie trasy i na dwu-pasie przy sredniej 140 km/h to ok. 7,5-8,0 a w miescie 11-12 i nie chce byc inaczej :( dla mnie 140 KM i 7 litrow spalanie to jest niemozliwe i tyle ! :)

szoi
22-10-08, 10:57
sorki za opinie (mam do tego prawo) ale wg mnie jak masz 700 km na tankowaniu to jezdzisz jak super emeryt mode - ja tak nie potrafie - pewnie jezdzisz dlugie trasy z predkoscia 80-100 bo tyle to mi sie wyswietla (ok.6 litrow) chwilowe spalanie jal sie wleke za ciagnikiem ;) ja mam z reguly krotkie trasy i na dwu-pasie przy sredniej 140 km/h to ok. 7,5-8,0 a w miescie 11-12 i nie chce byc inaczej :( dla mnie 140 KM i 7 litrow spalanie to jest niemozliwe i tyle ! :)

Ja jeżdżę do roboty 50 km w jedną stronę i uwież mi że nie da się jechać szybciej jak 110 km/h, to znaczy da się, ale na pierwszym fotoradarze tracisz czas o który przyspieszyłeś. Możesz być pewien że nie jeżdżę jak emeryt :) Jeżdżę dynamicznie, ale nie sportowo. Jeśli masz ochotę zapraszam na Pomorze nauczę cię jeździć. Spalanie mam około 7 litrów czasem 7,2 czasem 6,8 ale generalnie oscyluje cały czas koło 7l.

Artur S.
22-10-08, 10:57
Może Szoi ma diesla? Wtedy taki wynik IMHO jest możliwy. W benzynie 1.8 zgadzam się z chłopakami - tylko w trybie "emeryt-hard-mode" i to cały czas w trasie.
Co do rezerwy: u mnie też się zapala przy "zasięgu" 35-40km, a przy tankowaniu pod korek przeciętnie wlewam 44-47l. Już dawno zauważyłem, że to co pokazuje komputer to raczej przybliżone wartości. Musze się jeszcze pokusić o sprawdzenie, na ile dokładnie pokazuje "trip-time".
Pzdr - Artur S.

szoi
22-10-08, 11:12
Panowie nie będę się z wami sprzeczał jak jeżdżę, bo to nie ma sensu. Sami sobie odpowiedzcie. Średni czas spod pracy pod dom to jakieś 40 minut odległość to 52 kilometry. Jadę w miarę równo. Przyśpieszam dynamicznie. I głównie jeżdżę tym autem do pracy. Jeśli dla was normalna jazda jest to PSJ (czytaj: Piz...aty Styl Jazdy) to trudno, ale dla mnie pedał gazu ma jeszczee wiele innych położeń niż tylko do dechy albo wcale. Naprawdę nie obchodzi mnie wasza opinia co do mojego stylu jazdy, chciałem się tylko podzielić moimi spostrzeżeniami co do spalania w moim egzemplarzu przy normalnej jeździe.

Pabloss
22-10-08, 11:14
szoi ma racje u mnie tez około 7.0 do 7.5, a czasem to i mniej hehheheh ale Panowie ilu kierowców tyle różnych wartości odnośnie spalania

Artur S.
22-10-08, 13:21
Szoi - nie ma się co denerwować. Ja np. jestem już wypaczony przez warszawskie korki (Łopuszańska, Dźwigowa etc), dlatego tak niskie spalanie o którym piszesz to dla mnie po prostu abstrakcja. I nie dlatego że Cię nie wierzę, a po prostu patrzę przez pryzmat swojej drogi do i z pracy.
Pzdr - Artur S.

mroziu
22-10-08, 15:40
Przy 50km dojeździe do pracy dzień w dzień to takie spalanie jak najbardziej do uzyskania, bo to praktycznie sama trasa - więc spokojnie.

I nie ma co tego porównywać do stania w korkach w mieście.

SouthBoy
28-10-08, 11:56
[quote

carno
15-11-09, 23:20
Ja na rezerwie czyli po pokazaniu przez komputer zera zrobiłem 28 km i weszło 49.51 litra

majkilipa89
16-11-09, 00:05
ja nie jeżdże jak emeryt. Na baku przejeżdżam prawie 700 km. Rezerwa zapala mi się i komp pokazuje 50 km do końca paliwka, ale kilkakrotnie zapaliło mi się 0 i przejechałem jeszcze 20 km a przy tankowaniu "pod korek" wchodzi jakieś 48l.

Szczesciarz- ja ostatnie tankowanie mialem po 350 km:)
P.S. To, ze ktos przejechal 700 km na jednym baku zasluguje na szacunek, ze umie jezdzic plynnie i niekoniecznie jak emeryt. Wg zasad eco-drivingu wcale nie trzeba przyspieszac slamazarnie tylko umiejetnie i w odpowiedniej chwili zmieniac bieg.
Chyba nie musze tlumaczyc Wam, ze jedno albo nawet kilka wymijan samochodow na trasie daje Wam doslowwnie kilka minut na trasie? Tak samo jazda slalomem po zatloczonym miescie- jezeli nie znasz na pamiec topografii, ktory pas szybciej jedzie itp. zyskujesz moze kilkanascie sekund. Sam nauczylem sie, ze jezeli mam do domu ( pod Warszawe ) sznurek samochod na jednopasmowej drodze to czy bede sie napinal i wyprzedze 20 samochodow czy bede toczyl sie jak emeryt niewiele zmienia. Jezeli mam ochote pojezdzic wybieram sobie suchy dzien, wsiadam w samochod o 24, wybieram sie na ulubione krete drogi i *******zielam ile wejdzie. Jazda do godziny 19-20 w Warszawie nie ma sensu i zbyt duzo nerwow mnie kosztuje.

arkadiusz29
16-11-09, 19:18
Michał te 700km to rzeczywiscie niezła sprawa :).Ja ostatnio chciałem pojezdzić troche ekonomicznie i nawet miałem chwilowe 8-8.5 ale w tym aucie tak sie nie da :D po chwili spalanie wróciło do normy czyli 11l hehe myśle ze i tak na tą moc to nieżle;)

majkilipa89
16-11-09, 19:42
Moj rekord to 7,5 litra na odcinku 20 km:)
Oczywiscie, ze nie da sie- ja mam srednie spalanie 13 litrow. Tankowanie 350-400 km. Na poczatku staralem sie jezdzic ekonomicznie, ale szybko poszedlem po rozum do glowy i czerpie jak najwiecej funu z jazdy.

arkadiusz29
16-11-09, 19:46
No dokładnie:).Dziś zrobiłem niezłego wiatraka z leona jakis klekotek ale fajnie zrobiony no i miał jakiś zawór upustowy z turbo bo furczał i gwizdał jak szalony po zmianie biegów.Koles sienapioł i zaliczył strasznego doła hahaha.Sory za OT

majkilipa89
16-11-09, 21:28
Arek, a ladny dzwiek ma ten Twoj HKS? W sensie czy podczas jazdy mocno go slychac w kabinie? Nie wiem- moze miales okazje jechac calkowita seria FN2 i mozesz porownac dzwiek tych dwoch ukladow?:)

arkadiusz29
17-11-09, 10:35
No własnie nie jechałem.Jak sie go delikanie traktuje to jest cicho chyba jak w serii ale jak mu depne to daje o sobie znac :) ale naprawde nie meczy daje fajny pomruk.Ciekawy jestem jak z kolektorem to bedzie wygladało :).Jak sie w aso skapną ze mam szpere i w kompie pogrzebane to sie juz nie bede pierniczył hondata i kolektor a potem dolot z hks'a który już mam i wszystko zestroić ;).powinno być dobrze.Tylko nie wiem jaki kolektor do tego wydechu???:confused:

majkilipa89
17-11-09, 18:41
Moze Toda jezeli chcesz przeznaczyc na to okolo 5 tys?:) Znaczy sie, wiem, iz Toda miazdzy w porownaniu do innych. Poczytaj sobie temat o modach FN2 w podforum Type R. Marcin mowil, zeby dolotu sie nie dotykac. Tam jest przeplywomierz i w sam dolot nie warto sie bawic. Jedynie kolektor + dolot + Hondata, bo wtedy masz zdjeta przeplywke i wszystko gra. A ja pewnie wezme Millteka do siebie na nowy sezon:)
Jak sie jezdzi nowym autem? Wyczuwasz w koncu szpere czy nie? Najlepiej jednak nie miec szpery, zrobic pare tys. km bez i potem zalozyc- jest zupelnie inna jazda:)

arkadiusz29
17-11-09, 21:32
Wyczuwam wyczwam:D.Coraz lepiej czuje auto dziś daleł mu ostro po zaworach;) coś zajefajnego szpera zakręty i mokra droga.połyka zakręty jak oszalały ludzie naprawde dziczeją w autach jak widza co sie dzieje no i jeszcze ten wydech robi swoje bo na vtec'u to zdecydowanie go slychać:D.Nie no frajda jest niesamowita jak miedzy tyczkami,wiem ze to niebezpieczne ale w tym aucie nie moge sie powstrzymać :).Doba kończymy ta dyskusje tu bo robimy straszny OT,mozemy kontynuować w luznych...