Zobacz pełną wersję : jazda bez filtra powietrza
Witam Panowie.
Sprawa jest taka: mechanik wymienial mi simmering w zapłonie i by założyć spowrotem zapłon odłączył gumową rurę idącą od filtra powietrza do kolektora. Widocznie zapomnial włożyć ja spowrotem bo gdy sprawdzalem czy z zapłonem jest ok zauważylem to. Problem w tym ze przejechalem tak ok 180 km!!! I teraz pytanie: mam sie obawiac zatarcia silnika? co robic pomóżcie.
widze że zero zainteresowania tematem
Po pierwsze to dobrze jest sie przywitać w odpowiednim temacie a nie wyskakiwać jak filip z konopii, po drugie to dobrze by było napisać jakiego auta problem sie tyczy!
dlaczego zatarcie silnika? zatarciem silnika grozi jazda bez oliwy! podejrzewam że mowa jest o civicu V gen d13b2 (1.3) a rura o której mówisz to rura doprowadzająca ciepłe powietrze z kolektora do filtra jednak po nagrzaniu sie silnika jest zamykany dopływ tego powietrza a zasysane zostaje wówczas zimne powietrze ze zdarzaka, chodzi o to by auto łatwiej nabierało właściwą temperature. Bez rury auto wolniej będzie sie nagrzewało i spalanie sie zwiększy! Tak więc bez falowania rajstop załuż sobie samemu rureczke i będzie cacy! To tyle odemnie.
Pozdrawiam.
Po pierwsze to dobrze jest sie przywitać w odpowiednim temacie a nie wyskakiwać jak filip z konopii, po drugie to dobrze by było napisać jakiego auta problem sie tyczy!
dlaczego zatarcie silnika? zatarciem silnika grozi jazda bez oliwy! podejrzewam że mowa jest o civicu V gen d13b2 (1.3) a rura o której mówisz to rura doprowadzająca ciepłe powietrze z kolektora do filtra jednak po nagrzaniu sie silnika jest zamykany dopływ tego powietrza a zasysane zostaje wówczas zimne powietrze ze zdarzaka, chodzi o to by auto łatwiej nabierało właściwą temperature. Bez rury auto wolniej będzie sie nagrzewało i spalanie sie zwiększy! Tak więc bez falowania rajstop załuż sobie samemu rureczke i będzie cacy! To tyle odemnie.
Pozdrawiam.
przecież opisał, że chodzi o dolotową rurę...
i patrzac na dział raczej nie powinno chodzic o d13b2
tak czy inaczej 180km raczej silnika nie zabiło
nawet mogło mu wiekszej krzywdy nie zrobic
olac
jeździc dalej
są przypadki że ludzie wiele wiecej jeździli bez filtra i szkody (jezeli jakies powstały) naprawde nie były do stwierdzenia...
wiadomo-filtr trzeba miec
ale jak 180km zrobił po zwykłych ulicach anie po żużlu czy polach to raczej nic sie nie stało...
A to sorry nie zwróciłem uwagi mój błąd!
a przepustnicy nie warto przeczyścić? u mnie po zdjęciu dolotu była trochę "lepka" więc jak kurzu pociągnęło to mogło trochę nabrudzić.
Sprawa dotyczy Civica 5d 96r. nadwozie MA87, silnik D14A2 czyli takiego samego jak kolegi jjurgiela. Troche mnie uspokoiliscie. Te 180km zrobilem głównie w trasie przy deszczowej pogodzie. Jutro sprawdze przepustnice i wymienie olej bo i tak niedlugo musze to zrobic. Dziekuje za odpowiedzi.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.