Zobacz pełną wersję : Ubywa płynu chłodniczego...
Witam, auto gubi mi płyn chłodniczy, ok 2cm na miarce wyrównawczego na 50km... Pod maską czuć zapach płynu, z okolic obudowy termostatu, ale wycieków nie widać, żadnych zabarwień itp, pewnie jakiś bzdet ale nie mogę namierzyć. Oleju nie przybywa, auto ma moc, nie dymi z wydechu, wolne obroty ok, płyn czysty, także to raczej nie uszczelka pod głowicą. Czy jest jakaś metoda na znalezienie miejsca wycieku? Kiedyś czytałem że jest jakaś metoda na UV , ciekawe czy ktoś to stosuje :/
Spróbuj najpierw na postoju zagrzać go do momentu aż włączy się wentylator. Wtedy w układzie panuje większe ciśnienie i powinno kapać. Konieczne może być trzymanie na wyższych obrotach. Obserwuj wtedy pod maską i pod autem czy nic nie kapie.
Nic nie kapie. Jak jest gorący to pewnie odparowuje, może jakby się lało strumieniem to bym zobaczył. Jutro chyba rozkręcę termostat zdejmę wszystkie wężyki ,te co można to skrócę, pozakładam nowe obejmy, silikon w razie potrzeby i zobaczymy. Echh w mojej poprzedniej - Vgen nigdy nie miałem takich numerów...
Niektórym pomaga wsypanie proszku do likwidacji małych wycieków ale inni tego stanowczo nie radzą. Mój teściu jednak wsypał i mu pomogło i nie było żadnych problemów potem
U mnie z pod spodu też nie było widać, widać dopiero jak się zdejmie szieldy, chyba, że jest wielki wyciek. Miałem wyciek spod trójnik powrotu chłodziwa do bloku.
Ale jak się dolewa 0.5l na 5kkm pół roku to nie będzie widać pod spodem bo płyn odparowuje na silniku i osłonach.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.