PDA

Zobacz pełną wersję : Samodzielna wymiana kół



arekwu
17-10-08, 19:53
Jako, że mam dwa komplety kół (stalówki z zimówkami i alusy z letnimi - oba wyważone) więc sobie pomyślałem, że koła można wymieniać samemu - po co jeździć i płacić.

Tyle, że:
1. Czy mogę sobie tak wymienić na pałę koła? (w sensie - czy nie trzeba ponownie wyważać, nie wiem może coś jeszcze...)

2. Koła wymieniałem w zimie - oponiarz opakował każde w worek, opisał które gdzie było (PL, PP, TL,TP). Rozumiem. Trzeba tak samo sobie założyć...

3. Tyle, że zaznaczył też krechę na każdej oponie - i teraz- czy ta krecha oznacza położenie opony względem podłoża? czy może względem wgłębienia tam na piaście? Jak to się najczęsciej zaznacza?

4. Czy jeśli sobie założę kółka olewając te krechy to nie będzie problemów? Jak to jest z wyważaniem? wyważa się do konkretnej pozycji czy po prostu samo koło się wyważa i wyważenie będzie ok nieważne jak umieścimy koło?

5. Jak to jest z dokręcaniem kół momentem? (ja do tej pory dokręcałem kluczem do oporu - czy może powinienem jednak tym momentem 100Nm - bo zauważyłem, że koła "niedokręcone" jakoś łatwiej się obracają..)

Nie jestem mechanikiem, więc się proszę nie śmiać, poważnie pytam jak to z tymi kółkami jest...;)

Gelzak
17-10-08, 21:09
1. Jeśli chodzi o wyważanie kół to powinieneś to zrobić zawsze przed sezonem. Wiem z doświadczenia że jakbys wrzucił te swoje drugie felgi na wyważarkę to byłoby po kilkanaście albo po kilkadziesiąt gram do odjecia albo do dodania.
2. Tak
3. Może kreski namalował w miejscu wentyli? Nie mam pojęcia czemu.
4. Nie powinno być problemów.
5. Koła dokreć porządnie kluczem ręcznie ale z wyczuciem. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów możesz jeszcze sprawdzić czy wszystko jest OK.

KrzyChules
17-10-08, 21:09
1 mozna wymieniac , sprawdzilbym jedynie ilośc "wiatru" w kołach :D
2 najlepiej tak było , opony w lepszym stanie zakłada się na przod , na 1 osi muszą byc jednakowe sztuki
3 krecha nie ma nic do rzeczy
4 koło wywaza się jezeli zakłada sie na felge opone , na samochodzie tego się nie robi
5 ja zawsze dokrecałem do konca i poprawiałem z przdłuzeniem czyli z tzw rurką załozoną na klucz , nigdy sie nie odkreciło

szymon1777
17-10-08, 21:25
2 najlepiej tak było , opony w lepszym stanie zakłada się na przod

tak się składa że jest na odwrót, lepsze na tył bez względu na napęd

wisnia8686
17-10-08, 21:44
szymon ma racje ostatnio na TVN turbo nawet mowili ze lepsze na tyl bez wzgledu na naped

kenny
18-10-08, 00:48
Lepsze opony na tył
Przed przed sezonem koła wypadałoby wyważyć, chyba że były wyważane (w co wątpię) po zdjęciu.

gfy
18-10-08, 02:39
Jako, że mam dwa komplety kół (stalówki z zimówkami i alusy z letnimi - oba wyważone) więc sobie pomyślałem, że koła można wymieniać samemu - po co jeździć i płacić.

Tyle, że:
1. Czy mogę sobie tak wymienić na pałę koła? (w sensie - czy nie trzeba ponownie wyważać, nie wiem może coś jeszcze...)

Lepiej dac te pare zlociszy niz ryzykowac ciagniecie w ktorac ze stron lub bicie na kierze..


2. Koła wymieniałem w zimie - oponiarz opakował każde w worek, opisał które gdzie było (PL, PP, TL,TP). Rozumiem. Trzeba tak samo sobie założyć...

TAK, gdyz opony zakladajac oponki uzywane musisz sie liczyc z tym, ze kazda ma nierowny stopien zuzycia-nic nie jest idealnie symetryczne..-; stad jesli koles dobrze wszystko przeliczyl unikniesz ciagniecia w ktorakolwiek ze stron..


3. Tyle, że zaznaczył też krechę na każdej oponie - i teraz- czy ta krecha oznacza położenie opony względem podłoża? czy może względem wgłębienia tam na piaście? Jak to się najczęsciej zaznacza?

Byc moze zaznaczyl strony-zewnetrzna i wewnetrzna.. Przy niektorych oponach to ma znaczenie..


4. Czy jeśli sobie założę kółka olewając te krechy to nie będzie problemów? Jak to jest z wyważaniem? wyważa się do konkretnej pozycji czy po prostu samo koło się wyważa i wyważenie będzie ok nieważne jak umieścimy koło?

j/w, glownie ze wzgledu na rzezbe bieznika.. Aczkolwiek to tylko przypuszczenia.. ;]


5. Jak to jest z dokręcaniem kół momentem? (ja do tej pory dokręcałem kluczem do oporu - czy może powinienem jednak tym momentem 100Nm - bo zauważyłem, że koła "niedokręcone" jakoś łatwiej się obracają..)

Jesli zastosujesz nowe sruby to ma to znaczenie, bo wtedy wchodzi pojecie napiecia wstepnego.. Jesli zas /co bardziej prawdopodobne/ zalozysz stare sruby-dokrec ile pary w lapach i bedzie git. Sprawdz po powiedzmy 100 km czy sie nie zluzowaly..

sky83
18-10-08, 08:40
Dodam od siebie tylko jeszcze,że niewyważone koła=pare razy szybciej zużyte łożyska.

arekwu
18-10-08, 09:31
Ok, dzięki wielkie. Temat można zamknąć - wyjaśniło się wszystko