Zobacz pełną wersję : sprzęgło dziwne!!
witam mam pytanie bo ostatnio jak wciskam sprzęgło to mam dziwny efekt taki jak by przeskakiwania tak tyk tyk tyk tyk ale bez głośnie wyczuwalne noga nie wiem jak inaczej to opisać poprostu jak wciskamto tak delikatnie schodkowo wyczuwam na nodze nie raz tego niema ale ostatnio sie nasila co to może być . jest to naprawde delikatne, ciekawe czy ktos rozkmini ten efekt :)
Mogę się mylić ale ja tak kiedyś miałem w renault 19 i niestety był to docisk sprzęgła, też na początku było delikatne a potem coraz bardziej, a nie masz problemów przy tym ze zmianą biegów nie wchodzą ci ciężko??
w sumie nieraz tak dziwnie chaczy
Obawiam się więc że mam rację ale nie życzę ci tego.
skolopendra
17-10-08, 12:15
często jak padnie sprężyna to taki dźwięk wydaje
skolopendra tak czy siak musi dobrać się do docisku i wtedy zobaczy co tam się dokładnie stało
póki co jeżdze jak się bardziej posypie to będe działał . dzisiaj zrobiłem z 20km i nic nie było , no ale pewnie tak jak mowicie początek końca
jaka spręzyna przy docisku? a i czy opłaca się wymieniać sam docisk czy cełe sprzęgło lepiej . jakie sprzęgła polecacie?
skolopendra
19-10-08, 12:48
póki co jeżdze jak się bardziej posypie to będe działał . dzisiaj zrobiłem z 20km i nic nie było , no ale pewnie tak jak mowicie początek końca
jaka spręzyna przy docisku? a i czy opłaca się wymieniać sam docisk czy cełe sprzęgło lepiej . jakie sprzęgła polecacie?
sprężyny takiej samej nie dokupisz .jak wymiana to całość
exedy
aisin
sachs
nkk
+
mtf
piotrek-mi
19-10-08, 22:08
Ja mam tak samo, pedał sprzęgła "przeskakuje" w pewnym momencie, ale ponieważ na tym sprzęgle przejechałem 12tys.km. to podejrzewam pompkę sprzęgła (tą przy pedale). U mnie zawsze przeskakuje w tym samym momencie. Zbieram się do wymiany pompki, więc napisze czy przyniosło to efekt
póki co jeżdze jak się bardziej posypie to będe działał . dzisiaj zrobiłem z 20km i nic nie było , no ale pewnie tak jak mowicie początek końca
jaka spręzyna przy docisku? a i czy opłaca się wymieniać sam docisk czy cełe sprzęgło lepiej . jakie sprzęgła polecacie?
O sprężynę to chyba chodziło koledze tą na tarczy sprzęgła, nie życzę ci źle ale taka sprężynka może troszkę więcej szkód narobić więc radził bym się tym zająć jak najszybciej
piotrek-mi
26-10-08, 19:31
Odświeżę temat.
Wymieniłem u siebie pompkę sprzęgła i przyznaje się niestety, że nie miałem racji. Pedał cały czas "przeskakuje". Mam teraz pytanie co jest grane??? Na tym sprzęgle przejechałem ok.11-12tys.km. w starej tarczy sprzęgłowej rozwaliły się między innymi sprężynki (gniazda) i jak mechanik wyjął tarczę to jedna sprężyna praktycznie sama wypadła.. Wtedy pedał sprzęgła pracował normalnie, nie przeskakiwał ani nic, miałem problemy z wrzucaniem biegów, ale nie było mowy o żadnym przeskakiwaniu pedału... Niech ktoś mi doradzi co zrobić (ktoś kto przerabiał taki temat). Sprzęgło założyłem Nipparts'a. Może coś jest nie tak na styku "wysprzęglnik"-łapa w skrzyni co rozłącza skrzynie od motoru (nie wiem jak to się nazywa)??? Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi...
PS. Takiego problemu w archiwum nie znalazłem.
odświeżam temat.
u mnie tak jak w temacie też jest takie przeskakiwanie, ale eliminuje- sprzęgło, wysprzęglik czy zapowietrzenie - wszystko jest ok. Z uwagi, że to mini przeskakiwanie przypominało mi tak jakby coś w stylu oporów na sprężynie - wymontowałem cały pedał sprzęgła. Niestety trudno to na warsztacie zdiagnozować bez przykładania identycznych napręzeń co w aucie ale wydaje mi się, że to przeskakiwanie jest wynikiem właśnie tej sprężyny na pedale.
Przymierzam się do zakupu w/w sprężyny i zobaczę co będzie./obecnie autko to D16V1, ale w d13b2 jest chyba w miarę podobnie/
marcocivic1
08-04-09, 19:28
Ja bym obstawial docisk
piotrek-mi
08-04-09, 20:18
Ja problemu nie rozwiązałem nadal. Nie pogarsza się, jest cały czas tak samo, heh. Biegi wchodzą super, bez żadnych zgrzytów itd. Jako, że na kompletnym sprzęgle zrobiłem na tą chwilę ok.16 tys. to wykluczam opcje rozwalonych sprężynek (mam nadzieję, że mam rację). Podejrzewam natomiast wysprzęglnik przy skrzyni biegów, zwłaszcza, że raz na ok. 2 miesiące muszę dolać płynu do ukł.sprzęgła a pod pedałem i zbiorniczkiem suchutko, natomiast jest jakby taka mokra maź przy wysprzęglniku (pod gumową osłoną). Mam drugi wysprzęglnik już od dłuższego czasu, ale nie mam czasu go zmienić, jak zmienie to odświeże temat i napisze co i jak.
wczoraj jak zdemontowałem pedał sprzęgła to przed założeniem zasmarowałem dużą ilością smaru zarówno tulejki plastykowe w które wchodzi sprężyna oraz kołnierz też plastykowy na który jest osadzona sprężyna na pedale - rano przez 30km bo tyle mam do pracy- pedał chodził cichutko aż miło było, niestety w drodze powrotnej objawy wróciły.
Reasumując wychodzi na to że są przetarte te tulejki i sprężyna zamiast po nich to po metalu jeździ.
Pytałem dziś w "JAPAN MOTROR" o te tulejki czy sprężynę, ale niestety odsyłają do serwisu.
co do ubytki płynu w zbiorniczku i mokrego wysprzeglika - zalecam wymianę wysprzeglika - roboty mało i koszty nie duże /ok70zł/
piotrek-mi
10-04-09, 07:09
Jak już napisałem wysprzęglnik już mam, ale nie mam na razie czasu/chęci go zmienić ;). Daj znać jak wymienisz już tą tuleję/sprężynę. Ma to u Ciebie wpływ na jazde? U mnie trochę ciężej się rusza (ciężko ruszyć z 1 płynnie...)
Daj znać jak wymienisz już tą tuleję/sprężynę
jak wymienię na pewno dam znać, dzisiaj dzwoniłem do ASO Hondy i wydowiadywałem się ile te tulejki kosztują, z uwagi że średnio jedna kosztuje 20zł - a są trzy - to wcześniej dokładnie się przyjrzę która nawaliła.Sprężyna powinna być dobra - nie sądzę żeby ona dawała w kość.
U mnie trochę ciężej się rusza (ciężko ruszyć z 1 płynnie...)
Jak miałem V generację też miałem trochę wilgotny wysprzęglik /ale płyn nie uchodził, przynajmniej nie zauważalnie mało/ i tez miałem problem ze spokojnym ruszaniem bo szarpało. Po wymianie wysprzeglika i odpowietrzeniu układu było już lepiej. Ale dodam, że w hondzie trzeba utrzymywać wyższe obroty niż w innych markach przy zmianie biegów. Są to silniki wysokoobrotowe i z doświadczenia wiem, ze nie lubią jazdy na niskich obrotach. Pełna kultura jazdy jest jak się wyciąga do ok 3 tys. obrotów przy zmianie biegów - w przeciwnym razie troszkę zawsze będzie szarpać.
piotrek-mi
10-04-09, 20:54
Tu nie chodzi o styl jazdy, wcześniej tego nie było i "problem" występuje tylko i wyłącznie przy ruszaniu z miejsca zarówno do przodu jak i do tyłu... Może przez Święta znajdę pół godzinki wolnego to zmienię ten wysprzęglnik... Tak bardzo mi to nie przeszkadza, więc nie dociekam zbytnio co i jak (podejrzewam jeszcze poduchy pod silnikiem ;) )
A więc wysprzęglnik wymieniony, pierwsze co zauważyłem to pedał sprzęgła chodzi zdecydowanie lżej, nie jeździłem jeszcze, więc nie powiem co i jak, ale pierwsze wrażenia z jazdy pod domkiem tył/przód mówią, że jest troszkę lepiej :).
Ja po wymianie wysprzęglika, z uwagi, że dalej troszkę szarpało wymieniłem filtr paliwa /nigdy go nie wymieniałem/ - poprawa była zauważalna. Jak wymontowałem ten filtr to byłem w szoku, że taki syf może w nim być. Zatkałem wlot i wylot palcami, zrobiłem szejkera i to co z niego wylałem przypominało błoto.
Daj znać jak wymienisz już tą tuleję/sprężynę.
trochę czasu zeszło, ale nie kupiłem tej sprężyny ani tych tulei - coś mi nie dawało spokoju.
Wczoraj problem rozwiązałem, mianowicie skrzypi i przeskakuje nie sam pedał ani mechanizm pedału sprzęgła tylko ten króciec co z pompy wyłazi. Psiknąłem WD 40 i spokój, dzisiaj doprawiłem tam smarem grafitowym i zobaczymy na ile starczy.
:D
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.