PDA

Zobacz pełną wersję : Wrażenie z jazdy civiciem 1.4



alberto30
10-10-08, 23:26
Witam

Właśnie dzisiaj odebrałem Civica 5D 1.4. Silnik pozytywnie mnie zaskoczył. Naczytałem się tu złych opinii o ty aucie z takim silnikiem. Dla mnie jest O.K. Różnica przy przyśpieszaniu do 120 km/h tym Civiciem , a moim starym 6 gen. z silnikiem 107 KM jest niezauważalna. Cieszy mnie fakt że spalanie przy spokojnej jeździe jest w granicach 5,5 l /100 km . Nastawiłem się że będzie dużo gorzej , a jest lepiej :). Do miasta i na krótkie wyjazdy do 100 km w zupełności wystarcza. Mam bardzo spokojny tryb jazdy nastawiony na oszczędność więc z mocy silnika 1.8 bardzo rzadko bym korzystał. To że zajadę kilka minut później to mi nie przeszkadza. Jedynie co może razić to dysharmonia pomiędzy sportowym wyglądem a osiągami. Nie podoba mi się ten sportowy wygląd, ale wnętrze , wielkość bagażnika i komfort rekompensują to. Może lepiej by Civic1.4 5D wyglądał inaczej , tylko że to nie ekonomiczne z punktu widzenia producenta. A tak w jednej budzie może być to auto sportowe i spokojne -rodzinnie. Jakoś się przyzwyczaję się do tego sportowego wyglądu pomimo że nie cierpię sportowców na drodze z antenkami CB.

semri
11-10-08, 10:28
ważne żeby każdy użytkownik był zadowolony ze swojej hondy :)

Maciek CIVIC SPORT
11-10-08, 11:21
Pierwszy raz słyszę żeby ktoś kupił auto nowe, które mu się nie podoba. Przecież w segmencie kompaktow jest taki wybór a ty akurat musiałeś wybrać auto które ci się nie podoba?? Dziwne :)

zyga502
11-10-08, 12:06
Kiedyś miałem civica 6 gen z silnikiem 1.4 i w mieście nie udało mi się spalić mniej niz 7l,a skoro Tobie się to udaje to wybór silnika był słuszny ,oczywiście bez obrazy :-)

Pabloss
11-10-08, 17:16
gratulacje - wybrales to co dla ciebie bedzie najodpowiedniejsze


"Pierwszy raz słyszę żeby ktoś kupił auto nowe, które mu się nie podoba. Przecież w segmencie kompaktow jest taki wybór a ty akurat musiałeś wybrać auto które ci się nie podoba?? Dziwne "


dla mnie to nie jest dziwne kolega jeździl juz wczesniej ta marka i nie chcial z niej rezygnowac. Ale faktem jest że raczej nikt nie mowi o "złym" wyglądzie hondy. Ja tak naprawde kupilem ja wlaśnie dlatego ze tak wygląda, oczywiście ze względu na ogólnie mówiąc technikę też, oraz w porownaniu ceny do wyposazenia.

Pik
11-10-08, 19:29
Haha! Co za wiernosc marce! W zyciu bym nie kupil auta, ktore mi sie nie podoba!

Mysle, ze znaczna wiekszosc osob na tym forum wybrala Civica wlasnie za niebanalny i sportowy image auta!

Jak na typowe auto miejskie Civic dosc slabo sie nadaje. Twarde zawieszenie, dajace popalic na miejskich dziurach. Dosc nisko zawieszone auto, to zmora na kraweznikach. Ograniczona widocznosc do tylu, a takze po skosie (duze slupiki tylne) jest wyjatkowo kiepska. To utrudnia dosc zycie w jezdzie miejskiej. Jesli dodac do tego wyprzedzania wywowlujace zawal serca w wersji 1,4 to latwo zauwazyc, ze w tej wersji Civic w zadnej roli nie spisuje sie zbyt dobrze, bo ani to auto miejskie, ani na trase... IMHO oczywiscie.

PS Wbrew pozorom 1,8 moze byc bardzo oszczedny! To zalezy od sposobu uzytkowania. Kiedys jechalem jak facet kompletnie pozbawiony jaj, haha, i na trasie ok 150 km mialem spalanie na poziomie 5,3 l/100 (wg komputera).

Pabloss
11-10-08, 20:08
swieta racja PIK ale trzeba docenic wiernosc marce dla naszego nowego kolegi a tak na marginesie to jeszcze nigdy nie miałem 2 raz auta tej samej marki hehehhe moze civic bedzie tym pierwszym :-)

alberto30
11-10-08, 23:03
Ja też miałem różne marki dopóki nie kupiłem Hondy Civic LX 6 gen w wersji kanadyjskiej.. Świetne auto , może trochę bardziej awaryjne od Toyoty Cariny która kiedyś miałem ale to auto z duszą. Chciałem mieć auto takie jak Honda Civic 6 gen. tylko nowsze. Mimo że wygląd nowego Civica ( ale tylko zewnetrzny) mnie drażni to zdecydowałem sie na niego. W tej klasie cenowej Honda wygrywa Aurisem , który beznadziejnie wygląda w środku ,czy Nissanem Tidą, która jest pomyłką stylistów. Fiatów , Fordów i innego francuskiego badziewia nawet nie oglądałem. Nowy Civic może nie jest zbyt piękny ale i tak ładniejszy od Tidy no i lepiej wykonany od Aurisa. Myślę że wielu z was gdyby wcześniej jeździło Civiciem 6 generacji zdecydowało się na zakup nowego Civica oczekując że będzie tak samo dobry jak stary.

kjawo
12-10-08, 10:03
alberto30 podziwiam Twoją znajomość motoryzacji "Fiatów , Fordów i innego francuskiego badziewia nawet nie oglądałem" rozumiem że geografia jest Ci obca, prawda? Fiat - Włoch, Ford - USA/Niemcy Renault, PSA (dla Ciebie tłumaczenie: Peugeot, Citroen) - Francja. Poza tym jak można wybrać auto dla tradycji? Dla mnie nonsens Chciałeś auto do miasta? Był świetny Ford Focus (genialne prowadzenie, świetne zawieszenie tylko stylistyka... jak dla mnie to przeznaczona dla emerytów) Fiat Bravo też jest udanym autkiem z mocnym 1,4 :D (jednostka uturbiona) i miałbyś prz podobnej masie prawie 40KM więcej. a to dużo porównując 86 do 122.
Nie ma aut brzydkich... Są takie które nam się podobają, bądź nie... Nie możesz uogólniać!
Ja mam zupełnie inne odczucia jeśli chodzi o Aurisa. Uważam, że wnętrze jest lepiej spasowane a materiały sprawiają wrażenie droższych. Ale to tylko moja subiektywna opinia.

I jeszcze jedno... Jeździłem Civic'iem 1.4 Jeździłem 1.8... i 2.2 to powiem Ci zupełnie obiektywnie ze z moca 86 KM przy 1300kg nie czerpałem niesamowitej frajdy z jazdy... Powiedziałbym raczej, że była nużąca... i traktowałbym ją raczej jak przemieszczenie mojej osoby z punktu A do punktu B, niż jak przyjemność...

Pik
12-10-08, 11:57
No, dla statecznych "tatuskow" np swietnie nadaje sie Golf, skadinad solidne auto, nie wywolujace zadnych emocji ani wewnatrz ani zewnatrz. Dla oszczednych dobrym wyborem moze byc Kia Ceed, w cenie najnizszej wesji Civica mozna miec juz bardzo dobrze wyposazona wersje...

O Focusie czy Seacie Leon nie ma co wspominac, bo zapewne wygladaja zbyt sportowo jak na wymagania kolegi alberto, haha...

4gotten
12-10-08, 21:17
Gratuluję zakupu i życzę bezproblemowej eksploatacji.

alberto30
12-10-08, 21:22
Lepiej wolno jechać ale cało dojechać niż mieć frajdę z szybkiej jazdy i się zabić i przy okazji jeszcze kogoś. Zastanawiam się gdzie w Polsce można szybko jeździć nie łamiąc prawa. Ty kjawo skoro szybko jeździsz po naszych drogach to notorycznie łamiesz prawo. Przez takich "mądrych" sportowców giną ludzie. Łamanie przepisów prawa ruchu drogowego jest u nas niestety powszechne. Szybka agresywna jazda to brak wyobraźni i głupota. Ja do wypadku też tak jeździłem. Dostałem drugie życie i teraz nie chce stracić go na drodze.

Pik
12-10-08, 21:33
Alberto, o gustach sie nie dyskutuje, takze temat podoba sie czy nie podoba mozna by zostawic bez komenatrza, ale sobie czasem pozwalamy na zarciki...

Przyjemnosc z jazdy tez jest wzgledna. Ale nawet slaby kierowca powinien wiedziec, ze nadmiar mocy przydaje sie przy wyprzedzeniu, szczegolnie na naszych drogach o jednym pasie w kazdym kierunku. Mozliwosc skrocenia czasu wyprzedzenia zdecydowanie podnosi bezpieczenstwo tego niebezpiecznego manewru.

Wykorzystanie mozliwosci wiekszego silnika zalezy oczywiscie od kierowcy i jego stylu jazdy. Z tym, ze latwo jest zdjac noge troche z gazu, natomiast dolozenie konikow do silnika, kiedy np sytuacja drogowa moze tego nagle wymagac nie jest mozliwe...

michalmacpro
13-10-08, 00:49
Spalanie 5.5 ha,ha-człowieku miałem tego 1.4 z 2006 jeden z pierwszych egzemplarzy,perypetie z tym dyliżansem opisywałem tutaj dość dawno więc możesz poszukać.Palił tylko trochę mniej niż mój obecny 1.8.
Wniosek z tego taki-nigdy nie kupię pierwszych egzemplarzy i nigdy nic poniżej 1.8
Bujałem się kilka miesięcy żeby to g.... sprzedać.Obecny cif spełnia moje oczekiwania prawie w pełni.
Mimo to powodzenia

alberto30
13-10-08, 09:03
Każdy wie że przy wyprzedzaniu potrzebna jest moc. Tylko że tam gdzie jeżdżę nie ma potrzeby tak często wyprzedzać, w dodatku jeżdżę najczęściej sam. Z drugiej strony jak zajadę pół godziny czy godzinę później to co się stanie. Wolę dojechać cało niż ryzykownie wyprzedzać. Wiem że ten Civic nie ma za dużo mocy więc wyprzedzam tylko tam gdzie mogę. Gdybym chciał mieć szybkie auto to za takie pieniądze spokojnie można coś kupić. Kiedyś jeździłem Golfem dieslem miał jeszcze gorsze przyśpieszenie i dało się jeździć. Nie traktuję drogi jak toru i nie ścigam się. Większy silnik to większe koszty. Na pewno trochę większe spalanie , droższe ubezpieczenie. Może różnica nie jest wielka ale przez lata to się nazbiera. Może 1.4 to za mało na taki samochód ale da się jeździć. Gdyby był sinik 1.6 to pewnie taki bym wybrał. W Polsce nie ma Civica 1.6 , więc nie ma za dużego wyboru. 140 KM jest mi niepotrzebne , wystarczyło by ze 100 KM.

ygor
13-10-08, 11:36
Ja też miałem różne marki dopóki nie kupiłem Hondy Civic LX 6 gen w wersji kanadyjskiej.. Świetne auto , może trochę bardziej awaryjne od Toyoty Cariny która kiedyś miałem ale to auto z duszą. Chciałem mieć auto takie jak Honda Civic 6 gen. tylko nowsze. (..) Myślę że wielu z was gdyby wcześniej jeździło Civiciem 6 generacji zdecydowało się na zakup nowego Civica oczekując że będzie tak samo dobry jak stary.

i jak wypa to porownanie ? za pierwsza czesc twojej wypowiedzi mozemy przybic piatke - jezdze 6genem i mimo ze jest wolny to jezdzi sie nim swietnie - jest w nim cos co powoduje ze nawet jak przesiadam sie z lepszych i mocniejszych aut (w pracy jezdze roznymi) to jak wsiadam do mojego szrota to czuje sie jak w domu :D

tak na marginesie - NIGDY ale to NIGDY nie kupie nowego samochodu nawet jak bedzie mnie na to stac. pozdrawiam

luckie
13-10-08, 11:40
[I]

tak na marginesie - NIGDY ale to NIGDY nie kupie nowego samochodu nawet jak bedzie mnie na to stac. pozdrawiam

No coz, mysle ze jednak bys kupil. Ja np z przyjemnoscia kupilbym sobie nowe Ferrari, gdyby mnie bylo stac.

zyga502
13-10-08, 12:50
"tak na marginesie - NIGDY ale to NIGDY nie kupie nowego samochodu nawet jak bedzie mnie na to stac. pozdrawiam"

tak zawsze mówią ludzie ,których nie stać na nowe auto,ale to dobrze, dzięki nim mam komu sprzedawać swoje używane

ygor
13-10-08, 13:08
hehe skoro tak twierdzisz ... ale powiem ci ze odebralem w zyciu wiele aut nowych (wiadomo ze nie moich) potem jezdzilem z nimi do serwisu itd itp, i pozytywnych wrazen stad nie wynioslem zadnych :-) nowe auto smierdzi , czesto prawie nie przyspiesza itd itp. ale wiadomo jeden lubi to drugi co innego, ja szanuje swoje pieniadze i dlatego kupowanie nowego auta uwazam za strate kasy.

co do ferrari - tutaj pewnie masz racje - ale ja mowie o realnych mozliwosciach, zwyklego czlowieka

manticore
13-10-08, 13:52
ja szanuje swoje pieniadze i dlatego kupowanie nowego auta uwazam za strate kasy.


to sie chyba jeszcze nie naciales na uzywane auto od 'zyczliwego'...

Lexx
13-10-08, 14:33
hehe skoro tak twierdzisz ... ale powiem ci ze odebralem w zyciu wiele aut nowych (wiadomo ze nie moich) potem jezdzilem z nimi do serwisu itd itp, i pozytywnych wrazen stad nie wynioslem zadnych :-) nowe auto smierdzi , czesto prawie nie przyspiesza itd itp. ale wiadomo jeden lubi to drugi co innego, ja szanuje swoje pieniadze i dlatego kupowanie nowego auta uwazam za strate kasy.

co do ferrari - tutaj pewnie masz racje - ale ja mowie o realnych mozliwosciach, zwyklego czlowieka

Też tak kiedyś myślałem - ale jak już ktoś wspomniał - zazwyczaj tak się mówi jak kogoś nie stać na nowe auto.
W przypadku kupna nowego jedyną wadą jest to, że traci najwięcej na wartości (choć w przypadków Civików nie jest to duża utrata) a plusy:
- nie trzeba się bać o przeszłość samochodu
- można sobie dobrać takie wyposażenie i kolor jaki się chce bez kompromisów
- bezcenne jest wrażenie, że auto jest tylko moje i nikt przede mną w nim wcześniej nie jarał, nie pierdział, zapaskudził fotel żarciem z McDonalda itd
- no i ten dzień kiedy się je odbiera z salonu i wyjeżdża lśniącym wozem - wiele wart - a co do zapachu wewnątrz, to uważam, że jest świetny, a w połączeniu z zapachem skóry na kierownicy - nawet bardzo świetny.

PS: PiK - dzięki za pomoc - naprawdę
PS2. Takie małe pytanie - czy nikogo nie razi jak niektórzy odmieniają słowo Civic i piszą np. "Civici"? Powinno się pisać Civiki. Ja rozumiem, że nie każdy to musi wiedzieć, ale w końcu to forum Civika jest.

ygor
13-10-08, 15:05
kurcze nie chcialem wywolywac dyskusji ... nie udalo sie , wiec sam sie odniose tez ;)

- można sobie dobrać takie wyposażenie i kolor jaki się chce bez kompromisów

tu masz świętą rację - jakos o tym nie myslalem , zaleta jest tez fakt ze nie musisz szukac auta pol roku tylko przychdzisz i bierzesz (choc tesciowa czekala chyba dwa miechy na swoje bmw - ale szczegolow nie znam), nie trzeba sie bac o przeszlosc jesli chodzi o dzwony , bo niestety zdarza sie ze auta nowe sa od razu jakies lewe - przyklad - odbieralem focusa nowego w dieslu za 50m stacja benzynowa a paliwo wyplywa pod zderzakiem (itd itp)



- no i ten dzień kiedy się je odbiera z salonu i wyjeżdża lśniącym wozem - wiele wart - a co do zapachu wewnątrz, to uważam, że jest świetny, a w połączeniu z zapachem skóry na kierownicy - nawet bardzo świetny.

mnie to poki co nie urzeka (zapewne dlatego ze samochody ktore odbieralem nie byly moje)

nikt przede mną w nim wcześniej nie jarał, nie pierdzia

to z pierdzeniem jest interesujace - nigdy nie myslalem o tym ;)
pzdr

Maro2004
13-10-08, 15:47
No nie wytrzymałem i musze odpowiedzieć na posty Ygora. Piszesz, że zapach nowości, świeżości Cię nie urzeka. No to współczuję. Bo z tego wynika, że urzekają Cię inne zapachy (nieświeże delikatnie mówiąc). Ale to Twój problem. Potwierdzam tezę, że jest to filozofia tych , których nie stać na nowe auto. Bez żadnej dla nich ujmy. Ale jest to tylko dorabianie filozofii do jakichs ukrytych kompleksów. Idąc tym tokiem rozumowania to np bogaci Niemcy, Austriacy, Francuzi, Amerykanie, Anglicy nie wspominając o mieszkańcach Emiratów to idioci kupujący nowe samochody. My (niektórzy - tych co ich nie stać) Polacy, Rumuni, Bułgarzy, Albańczycy itd to jesteśmy cwańsi, mądrzejsi i doskonale wiemy, że najlepsze są samochody używane. Jeżeli tak by było to fabryki powinny już na etapie produkcji postarzać pojazdy. Ygor, powtarzam jako nie pierwsza osoba - jedynym powodem zakupu używanych samochodów jest Kasa!!! Nie trzeba żadnej innej filozofii do tego dorabiać. Ja miałem w swoim zyciu wiele różnych samochodów i w przeciwieństwie do Ciebie mam inne motto: Nigdy więcej używanych samochodów.

ygor
13-10-08, 16:01
spoko , tak kasa - o tym pisałem wyżej. kompleksów u siebie nie widze w tej kwestii i jest mi dobrze z moim 11 letnim samochodem. bogaty nie jestem ale mam to czego chce.

p.s. czekam na odpowiedz autora

Maro2004
13-10-08, 16:10
Nie wiem czy czekasz na odpowiedź autora tematu czy autora ostatniego postu? Jeżeli na odpowiedź tego drugiego to cóż mogę Ci odpowiedzieć? W 100% mam rację. To sprawa tylko i wyłącznie kasy (z wyjątkiem tych pojazdów, o których piszę na koncu). Innych argumentów nie ma. I trochę żartując - na mnie nie licz, ja od Ciebie nie kupię 11 letniego samochodu ;). Jedynie mógłbym być zainteresowany zabytkowym pojazdem lub jakiąś marką (modelem) legendą. Życzę wiele zadowolenia i jeszcze wielu lat bezawaryjnej eksploatacji.

ygor
13-10-08, 16:28
hehe nie - czekam na autora tematu.

luckie
13-10-08, 17:36
Luzik panowie, Ygor - jasne jest ze to tylko kwestia posiadanych funduszy czy kupujesz auto nowe czy uzywane.
Wiele lat jezdzilem uzywanymi i mam rozne doswiadczenia - od skrajnie zlych ktore byly finansowa makabra po bardzo dobre gdzie uzywane autko lata jezdzilo dalej bez problemu i pachnialo nie najgorzej :) Moze malo w nim pierdzieli poprzednicy ;)

Civic to moje pierwsze nowe auto i o ile nadal bede mogl sobie na to pozwolic - zostane przy kupowaniu nowych.

Tak na marginesie i nie na temat - ma ktos stycznosc z Aygo / c1 / 107 ? Zona sie dopomina o swoje... :D

manticore
13-10-08, 20:56
Tak na marginesie i nie na temat - ma ktos stycznosc z Aygo / c1 / 107 ? Zona sie dopomina o swoje... :D

http://forum.myaygo.pl/Moje-AYGO-f2.html

:)

luckie
13-10-08, 23:03
dzieki - widzialem to forum, niezbyt duzy ruch tam jest i malo ciekawych informacji :)

alberto30
14-10-08, 08:34
hehe nie - czekam na autora tematu.

Jak wypada porównanie Civica 6 gen z nowym. No cóż za krótko jeżdżę by móc rzeczowo porównać nowego ze starym. W nowym podoba mi się jego zwrotność. Super jeździ się zakrętach. Trzyma się drogi jak przyklejony. Ma mały promień skrętu w porównaniu do tego czym jeździłem wcześniej. W mieście jeździ mi się wspaniale. Bardzo cichy po warunkiem że nie kreci się obrotów. Widoczność do tyłu tęż nie jest najgorsza , jeździłem wozami które miały gorszą. Przy takim samym stylu jazdy nowy pali trochę mniej. Jeździ się nim wygodniej. Też ma klasę i budzi emocje. U mnie zyskuje. Na początku zupełnie mi się nie podobał, kupiłem z wierności marce. Lecz im dłużej jeżdżę nowym to coraz więcej się do niego przekonuje. Jestem pozytywnie zaskoczony. Na początku tak jak ty Ygor miałem wątpliwości czy nowy Civic dorówna staremu. Można powiedzieć że nowy Civic 1.4 Confort - to komfortowa furmanka :) , miło się jeździ pod warunkiem że jeździsz spokojnie.Według mnie na krótkie trasy i do miasta idealny. Na pewno to nie jest samochód dla rajdowca . Taki wybrałby szybciej Fiata Bravo bo ma więcej koni. Może wersja z mocniejszym silnikiem jest lepsza, wiadomo nadmiar mocy nie przeszkadza, ale szybciej wybrałbym diesla niż benzynę 1.8. Osobiście też nie kupiłbym nowego samochodu dla siebie. Ten co mam to wziąłem na firmę po to by mieć koszt. Nie mógł to być samochód droższy niż 45 tys netto (ten mój to auto testowe za 43 tys netto). Przy aucie do 45 tys odliczam max VAT , czyli 60 % ale nie wiecej niż 6 tys . Odliczam też 19 % z 43 tys . W sumie przez odliczę od dochodowego 8,2 tys plus 5,7 tys VATu - razem prawie 14 tys. Realnie wiec te auto kosztuje mnie 53 - 14 = 39 tys

jacektp
14-10-08, 08:57
Luzik panowie, Ygor - jasne jest ze to tylko kwestia posiadanych funduszy czy kupujesz auto nowe czy uzywane.
Wiele lat jezdzilem uzywanymi i mam rozne doswiadczenia - od skrajnie zlych ktore byly finansowa makabra po bardzo dobre gdzie uzywane autko lata jezdzilo dalej bez problemu i pachnialo nie najgorzej :) Moze malo w nim pierdzieli poprzednicy ;)

Civic to moje pierwsze nowe auto i o ile nadal bede mogl sobie na to pozwolic - zostane przy kupowaniu nowych.

Tak na marginesie i nie na temat - ma ktos stycznosc z Aygo / c1 / 107 ? Zona sie dopomina o swoje... :D

Moja żona ma 107 i bardzo sobie chwali (wręcz jest zachwycona). Samochód kupiła niecałe 2 lata temu i sporo już przejechała.

Pik
14-10-08, 11:36
W nowym podoba mi się jego zwrotność. Super jeździ się zakrętach. Trzyma się drogi jak przyklejony. Ma mały promień skrętu w porównaniu do tego czym jeździłem wcześniej. W mieście jeździ mi się wspaniale.
Haha! Ja uwazam, ze zwrotnosc nowego Civa jest kiepska i wlasnie gdzie jak gdzie, ale w miescie jest to mocno odczuwalne. Zreszta, to nie jest moje subiektywne odczucie, wystarczy porownac promien skretu i w wiekszosci przypadkow Civic ustepuje swoim kompaktowym konkurentom!!! Poprzednio jezdzilem Focusem Igen i byl zdecydowanie zwrotniejszy...

Biorac to pod uwage, oraz to co wczesniej napisalem, zdecydowanie nie uwazam Civica jako dobry wybor na auto miejskie. Nad czym ubolewam, bo sam wiekszosc jazd mam w miescie...

alberto30
14-10-08, 15:02
Każdy porównuje do tego czym jeździł wcześniej. W porównaniu do Toyoty Cariny czy Civica LX 6gen sedan. ten nowy jest bardzo zwrotny. Dla mnie Civic to auto miejskie małe i zwrotne :).