Zobacz pełną wersję : Gaz i check engine - Blad 45
Witam,
Jestem posiadaczem Hondy 1.4is 90KM Aerodeck rocznik 2000 ale wg. vin koncowka 99, silnik D14Z4 . Do tego autka zalozylem gaz (sekwencja) na Stag300, wtryskiwacze Valtek - czerwone. Od samego poczatku, kiedy odbieralem auto od gazownika swiecila sie kontrolka Check Engine. Gazownik twierdzil, ze palila sie juz wczesniej. Niestety nic takiego nie mialo miejsca. Ale ok, odczytalem blad i skasowalem go. Nr bledu to: 45 - System Too Lean or Too Rich malfunction in the fuel monitoring systems. Po przejechaniu ok 60-70km, kontrolka zapalila sie ponownie. Swieci sie caly czas dokad nie zrestartuje kompa. Po restarcie przejezdzam znowu ok 60km i kontrolka sie zapala. Wylaczylem gaz, skasowalem blad i jezdzilem na PB. Poprzejechaniu 150km wszystko bylo ok. Kontrolka sie nie zapalila. Znowu przelaczylem na gaz i zapalila po pezejechaniu dystansu ok 60km. Kiedy kontrolka sie zapala nie odczuwam spadku mocy, silnik nie dlawi sie a w chwili przelaczenia PB/LPG daje sie zauwarzyc tylko zapalenie diody na wlaczniku od gazu. Moze sonda siada? Ale gozownik mowi, ze ma prawidlaowe napiecie. Nie wiem juz sam zo zrobic? Swiece wymienione, kable i filtr powietrza tez nowy. Na jakis zagranicznych grupach wyczytalem, ze kotos tez mial ten sam blad i mimo wymiany sondy a nawet komputera problemu nie wyeliminowal. Wiem jakie moga byc przyczyny powstania tego bledu. Ale jakos nie potrafie ich rozdzielic LPG/PB. Bo przeciez na benzynie nic sie nie swieci. Aha gaz tankowalem w kilku roznych miejscach. Moze macie jakies pomysly?
Pozdr.
Ziomall
Kwestja jest w samej instalacji gazowej. NIe pierwszy raz slyszalem juz o czyms takim przy stagu. Jedz do gazownika niech robia, dotad az zrobia. Wina lezy po ich stronie.
Ehh...nic mi to nie da. Gosc twierdzi, ze wszystko z jego strony jest ok. Na poparcie tego faktu oznajmil, ze komp od instalacji nie podaje zadnych bledow. Wiec jesli takowe sa i wykrywa je komp od auta to musza one dodyczyc bezposrednio silnika i jego osprzetu a nie instalacji gazowej. Gosc zrobil nowe mapy, wzbogacil mieszanke ale nic to nie dalo. Dziwi mnie natomiast co innego. Mapy robil na postoju, samochodem nie przejechal nawet 100m. Krzywe Pb/Pb i Pb/LPG byly od siebie mocno odchylone, potem jakos to skorygowal, w miare sie nalozyly i jego zdaniem jest ok. Nie znam sie na tym i nie zamierzam poznawac tajnikow montazu i programowania instalacji bo w koncu placilem za to zeby bylo ok.
Wczoraj przegladalem inst. od staga i jest tam napisane cos takiego:
"Jest to nawet zalecane poniewaz w sytuacji gdy charakterystyka mnoznika jest
mocno odchylona od charakterystyki jaka powinna być sterownik samochodowy zaczyna
się przestawiać i w skrajnym przypadku moze zapalić kontrolkę „check”. Korygując na
bieząco charakterystykę mnoznika punkty mapy gazowej powinny pokrywać się z mapą
benzynową. Po doprowadzeniu do takiej sytuacji, ze mapy się pokryją mozna uznać, ze
charakterystyka jest dobrze dobrana. "
Jak to rozumiec? Ustawiam w trakcie nie po fakcie? Czyli jak silnik pracuje a nie na wylaczonym? Poza tym wszedzie czytam, ze takie ustawienia powinno sie robic na trasie a nie w garazu. Na to znaczenie jakies? Nie jestem mocny w temacie LPG w autach wiec moze wypowie sie ktos z doswiadczeniem. Najlepiej monter ;)
Pozdr.
Ziomall
Ziomall powiem Ci ze tez mam instalacje LPG w takim samym silniku jak TY i mialem ten sam problem, winna byla oczywiscie po stronie gazowników ustawili mi zbyt uboga mieszanke i twierdzili ze jest ok, nawet powiedzieli ze to normalne ze w hondach zapala sie check i chcieli mi zamontować przekaźnik który odłączyłby mi kontrolkę check żeby się nie świeciła.
Po ostatniej regulacji u gazownikow kontrolka przestala sie palic... ale nie dalo mi to spokoju, kupilem na allegro interfejs do staga przestudiowalem kilka razy instrukcje i fora internetowe i teraz swojego staga sam reguluje i ustawiam.
Regulacja staga nie jest tak trudna wystarczy trochę sie przylożyć i poczytać.
Kolejna sprawa to to, ze masz Valteki - czerwone ktore nie sa przez zawodowcow uwazane jako wtryskiwacze lecz jako elektrozawory... da sie je ustawic lecz nalezaloby czesciej kontrolowac mnoznik i odchylke przy ich obecnosci.
Kolego rafalb33 to nie wina staga tylko zlej regulacji ze takie rzeczy maja miejsce.
Ziomall gdybys sie zdecydowal na zakup interfejsu to chętnie podzielę sie z Toba moja wiedza na temat regulacji staga.
pozdrawiam i nie martw sie bo blachy problem masz do rozwiazania
Heh, calmo dzieki za podniesienie na duchu. O interfejsie do staga myslalem ale czy w tym chorym kraju oprocz tego, ze kazdy musi byc sobie lekarzem i adwokatem to jecze gazownikiem na dodatek? Wku**ia mnie to, ze placisz nie male pieniadze a dostajesz jedno wielkie "G" i informacje, ze "On" (czyt. gazownik) zrobil wszystko dobrze. Rece opadaja. Do mechanika nie, do gazownika nie, czy kiedys bedzie normalnie? Po czesci to moja wina bo wybralem gazownika, ktory dziala w pojedynke w swoim garazu ale ma zarejestrowana dzialalnosc gospodarcza. Nie osadzam takich ludzi z gory ani nie twierdze, ze sam nie zrobi tego lepiej niz pieciu innych w "wyspecjalizowanym" warsztacie. Poza tym sporo osob go polecalo. Wiec kreski na nim poki co nie stawiam. Chcialbym ojednak dwiedzic jeszcze jakiegos innego gazownika, tak dla pewnisci. Moze ktos pokeci kompetentnego z woj Lodzkiego? Jestem z Leczycy jakby co.
Wracajac do interfejsu. Kupie go pewnie ale poki co mam jeszcze drugie auto i musze wymienic w nim sonde i termostat. Wiec 200 pekna. Dlatego interfejs odloze na przyszly miesiac. Ale rozwaz raz jeszcze swoja propozycje odnosnie pomocy bo bede zasypywal Cie pytaniami ;)
Pozdr.
Ziomall
A masz kolego podłączoną sonde lambda pod Staga? Co prawda do poprawnej pracy Staga nie jest potrzebna ale widać kiedy jest bogato lub ubogo. Same ustawianie w garazu jest bez sensu....ze strony producenta wydrukuj instrukcję programowania i podłączenia i wsadź tym gazownikom w .... coby poczytali.... chyba ze monterzy są tacy ubodzy że nie posiadają laptopa:) I to jest argument na ich bezsensowne odpowiedzi. No chyba zę kolego poszedłeś po taniości i za zysk 100zł wybrałeś mechaniorów z pod płotu. Jeżeli tak to szykuj gotówkę na poprawki zapewniam będa potrzebne. Czerwone valteki do hondy są za wolne....
No akurat mam czerwone valteki, ktore sa (czy mialy byc) podobno najodpowiedniejsze. Laptopa tez maja tzn. ma (gazownik) bo to jedna osoba. Sonda lambda jest podlaczona (ta pierwsza co ja widac w komorze silnika), ta druga nie. Bo podobno nie musi. Stag 300 nie raportuje zadnych bledow wiec gazownik twierdzi, ze wszystko z gazem jest ok i przyczyny nalezy szukac gdzie indziej.
Ziomall,
po pierwsze: gazownik wciska Ci kit. patrz pkt. czwarty
po drugie: komp zgłasza bład mowiacy Ci ze mieszanka jest za uboga lub za bogata, i robi to tylko na gazie. masz prawo byc pewien swojego.
po trzecie: staga ustawia sie na obciazonym silniku, czyt. jezdzac.
po czwarte: zmien gazownika.
Niestety zmiana gazownika nie jest taka prosta. Po pierwsze sa wieksi partacze od niego po drugie Ci ktorzy sie znaja (czyt. montuja instalacje od kilku lat) nie podejma sie tego twierdzac, ze "my zakladamy inne komputery i na tych sie niezamy, poza tym auta japonskie gazuja sie z roznym skutkiem". Inna sprawa, ze kontrolka CE zapalila mi sie rowniz na benzynie. Tzn. Jestem w stanie co do 2km stwierdzic kiedy nastapi jej zapalnenie od momentu resetu kompa. Wtedy przelaczam na benzyne i po przejechaniu 2-3 km kontrolka sie zapala. Na gazie auto chodzi super. Nie odczuwam spadku mocy, szarpania czy innych tego typu atrakcji. Temat juz odpuscilem i olalem kontrolke. Najciekawsze jest to, ze 2 dni temu zmienialem opony na zimowe. Po zmienia kol i opuszczeniu auta z lewarka... kontrolka zgasla :) Nic nie znalazlem na temat zmiany ogumienia i bledu 45 ;) Tak czy inaczej poki co sie nie pali. Ciekawe na jak dlugo?
Po zmienia kol i opuszczeniu auta z lewarka... kontrolka zgasla
moze jak Ci sie wpinali w kabel od sondy spartolili lutownie? sprawdz czy nie ma zimnych lutów badz czy gdzies przy sondzie cos nie kontaktuje.
O ile mi wiadomo to tych kabli sie nie lutuje? Przynajmniej jak w golfie wymienialem sonde to w zestawie byly takie "przelotki" do zacisniecia w celu podlaczenia nowej sondy do starych przewodow. Ale sprawdze jeszcze. Moze faktycznie jakas kiche tam walneli?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.