MariushCivic
04-10-08, 20:01
Witam
Posiadam Civica EG5 d16z6.
Przekopałem juz kilka forów (m.in to też), niestety nie moge znaleźć odpowiedzi z trafną diagnozą...
W czym jest problem:
Jakiś czas temu dostrzegłem, że występują u mnie dziwne problemy z obrotami biegu jałowego.
Po odpaleniu zimnego silnika obroty wskakują na ok 1500 i stopniowo opadają jednak ssanie szybciej odpuszcza mimo ze silnik jeszcze nie jest nagrzany, tak jakby za szybko sie wyłączało, mam obroty ok 1000 a wskazowka temp ledwo co sie podniosła. Czasem zdarza się że obroty na chwile spadna zbyt nisko przy dojezdzaniu do przeszkody.
Tyle na zimnym, po nagrzaniu sie do optymalnej temperatury silnik ma za niskie obroty - trzesie autem, nierowno pracuje słychać ze się męczy... Jak włącze dmuchawe światła i dedepne na hamulec to juz w ogóle potrafia nisko zejsc...Postaram sie nagrać i wrzucić filmik jak to wygląda.
Ostatnio też wzrosło mi lekko spalanie ( być może wina czestych resetów ECU :))
Co zrobiłem:
-samodiagnostyka- nie wykazała błędów
-czyszczenie krokowego/ podmiana - bez zmian
-wymiana filtrow - bez zmian
-regulacja srubką przy przepustnicy - to samo jakby komp dalej zbijał obroty w dół
-regulacja kąta wyprzedzenia zapłonu - bez zmian
-regulacja zaworów - bez zmian
-czyszczenie kopułki aparatu zapłonowego - bez zmian
-sprawdzona została sonda lambda - wskazania podobno w normie
-ładowanie akumulatora/akumulator - sprawne
-zalałem stp do czyszczenia wtrysków - jak na razie bez zmian
-przewody WN 16-letnie - sprawne
skończyły mi się pomysły, idzie zima musze tą zagadkę rozwiązać...
pomożecie??
Wykonano po sugestiach w tym temacie:
Czyszczenie Fast Idle Valve - był w miare czysty i na pewno drożny - bez zmian
Pozdrawiam
Posiadam Civica EG5 d16z6.
Przekopałem juz kilka forów (m.in to też), niestety nie moge znaleźć odpowiedzi z trafną diagnozą...
W czym jest problem:
Jakiś czas temu dostrzegłem, że występują u mnie dziwne problemy z obrotami biegu jałowego.
Po odpaleniu zimnego silnika obroty wskakują na ok 1500 i stopniowo opadają jednak ssanie szybciej odpuszcza mimo ze silnik jeszcze nie jest nagrzany, tak jakby za szybko sie wyłączało, mam obroty ok 1000 a wskazowka temp ledwo co sie podniosła. Czasem zdarza się że obroty na chwile spadna zbyt nisko przy dojezdzaniu do przeszkody.
Tyle na zimnym, po nagrzaniu sie do optymalnej temperatury silnik ma za niskie obroty - trzesie autem, nierowno pracuje słychać ze się męczy... Jak włącze dmuchawe światła i dedepne na hamulec to juz w ogóle potrafia nisko zejsc...Postaram sie nagrać i wrzucić filmik jak to wygląda.
Ostatnio też wzrosło mi lekko spalanie ( być może wina czestych resetów ECU :))
Co zrobiłem:
-samodiagnostyka- nie wykazała błędów
-czyszczenie krokowego/ podmiana - bez zmian
-wymiana filtrow - bez zmian
-regulacja srubką przy przepustnicy - to samo jakby komp dalej zbijał obroty w dół
-regulacja kąta wyprzedzenia zapłonu - bez zmian
-regulacja zaworów - bez zmian
-czyszczenie kopułki aparatu zapłonowego - bez zmian
-sprawdzona została sonda lambda - wskazania podobno w normie
-ładowanie akumulatora/akumulator - sprawne
-zalałem stp do czyszczenia wtrysków - jak na razie bez zmian
-przewody WN 16-letnie - sprawne
skończyły mi się pomysły, idzie zima musze tą zagadkę rozwiązać...
pomożecie??
Wykonano po sugestiach w tym temacie:
Czyszczenie Fast Idle Valve - był w miare czysty i na pewno drożny - bez zmian
Pozdrawiam