PDA

Zobacz pełną wersję : odpalanie z biegu :)



demonobiker
03-10-08, 13:39
Panowie mam pytanie ostatnio słyszałem że nie wolno odpalać z popychu auta na wtryskach...co o tym myślicie???

chubik
03-10-08, 13:54
Można rozrząd przeskoczyc i bedzie kaplica :o

demonobiker
03-10-08, 13:57
na jakiej zasadzie to się stanie wtedy??

drex87
04-10-08, 12:20
kolego przeskoczy ci pasek na rozrzadzie i powygina ci zawory albo i jeszcze gorzej ja nie radze odpalac auta na tak zwany pych bo to prawie to samo jak by ci sie urwałpasek rozrządu

demonobiker
04-10-08, 13:28
a holowanie auta??to ma jakiś wpływ na to?

domell
04-10-08, 13:35
Jak holowani emoze miec na to wplyw tu codzi o odpalanie z popychu a nie holowanie na luzie. Najlepsza metoda odpalanie z kabli albo ladowanie aku. Ale jak ja wyjalem to mi sie potem ten srs palil wiec raczej jedynie kable albo aku na podmianke na czas ladowania. A dlaczego tak ci sie dzieje? Moze pora nowy akumulator kupic?

Chemiczny
05-10-08, 22:59
kolego przeskoczy ci pasek na rozrzadzie i powygina ci zawory albo i jeszcze gorzej ja nie radze odpalac auta na tak zwany pych bo to prawie to samo jak by ci sie urwałpasek rozrządu

A jak sie hamuje silnikiem to nie przeskoczy ?
Działanie takie samo - tzn koła napędzają silnik a nie silnik koła
Prawie robi tu dużą różnicę.

chubik
06-10-08, 08:57
Proponuje wam przeczytac ten artykuł.To dużo wyjaśni. ;)

http://www.motofakty.pl/artykul/na_pych_.html

BolzZ
06-10-08, 10:16
A mi nic nie wyjaśniło :D Powielanie tych samych nieuzasadnionych haseł. Nawet ostatnie zdanie o katalizatorze nie przekonuje(co za różnica czy rozrusznik kręci czy skrzynia biegów? :D) , a wszystkie poprzednie są jeszcze większą bajką. Niby czemu hamowanie silnikiem nie spowoduje przeskoczenia paska(często z o wiele większą prędkością niż przy uruchamianiu na pych uderza napęd po zrzuceniu biegu), i dlaczego rozrusznik nie spowoduje przeskoczenia, a kręcenie ze skrzyni tak? :D
A jak ktoś rozpędzi mocno z góry i puści gwałtownie sprzęgło na jedynce, to wszystko może popsuć, tyle że jak się nie wie jak coś robić, to każdą rzecz można uszkodzić.

domell
06-10-08, 10:28
Swego czasu tak odpalalem i nic sie nie stalo ale wole tego nie praktykowac. A kto jak chce niech robi po swojemu jak uwaza w koncu to jego samochod

wunat
08-10-08, 22:33
u mnie tez byly 2 Hondy tak odpalane i jezdza do dzisiaj...

karas
13-10-08, 14:05
rowniez i ja w ten sposob odpalilem kiedys auto i wszystko bylo ok

xaz
19-10-08, 22:41
ja raz tak odpalałem i to na wstecznym jeszcze i potem do końca jazdy obroty na jałowym latały od 1000-2000obr./min, jakbym cały czas przyciskał gaz w momencie gdy wskazówka do 1000 spadała. Potem odpalił normalnie i zero problemów, ale raczej wiecej nie bede tak robił, woże z kołem zapasowym kable z Carrefoura za 20zł na wszelki wypadek :)