Zobacz pełną wersję : Okładziny (Tylne Hamulcow) Wymiana 5Gen
Witam Czy moze ktos wytłumaczyć mi łopatologicznie jak zabrać sie do wymiany Okładzin w Hamulcach bębnowych w Hance 92r hatchback ?? jak sie zabrać do tego jeśli juz zdjołem bęben??co dalej zeby nie uszkodzic cylinderkow.Nowych okładzin itd Dziekuje za Odpowiedzi bo właśnie czeka mnie taka wymiana a chce sie sam pomęczyć bez Mechanika...Pozdrawiam
???
witam . spokojna głowa , nic nie popsujesz jesli nie bedziesz używał młotka :D .
jak zdejmiesz już bęben , to zobaczysz kilka srężynek , które trzeba zdjąć. najlepiej zrobić to srubokrętem .
z tłumaczeniem łopatologicznym dużo by zeszło , hehe, ja nie jestem uzdolnionym mechanikiem i pierwszy raz w życiu robiłem takie coś , zeszło mi 3 godziny , pare przekleństw i ze 3 piwka , ale dałem rade . najlepiej jest rozebrać jedno pokolei i składać patrząc się na drógie jeszcze nie rozkręcone , wszystko tam będzie widać co gdzie piowinno być.
jak juz będziesz składał spowrotem to najpierw założyć trzeba dolną najdłuższą spręzyne i naciągać tzrzeba góre i uważać trzeba żeby nie wyskoczyły cylinderki bo z odpowietrzeniem hamulców to samemu jest bardziej niz prze....ne .
dasz sibie rade , bez paniki. troche cierpliwości , i nie ma co sie spieszyć bo tylko sie walniesz gdzieś . jak chcesz to zawsze miożna po każdej operacji zrobić zdjęcie cyfrówką i już wsio wiadimo jak złożyć.
POwodzenia i pozdrawiam
a cylinderki jak zblokowac zeby plyn mi nie uciekl? I jak zaloze nowe okladziny to wejda one swobodnie w bęben?
cylinderki mozesz zwiazac cienkim drutem :)
za właśnie wymieniłem szczeki godzinkę temu ;] dokładnie wszystko tak jak koledzy piszą wyżej z tym za mi to na trzeźwo zeszło półtorej godziny na spokojnie
hehe tak się składało że akurat na wymiane szczęk naszło mnie po I piwku , to nie byl dzień pracy tylko wypoczynku a te wymienione szczęki to taki efekt uboczny pozytywny heheh.
Ja wymieniałem przed pracą wiec o na trzeźwo teraz pisze z roboty hehe
Heh widze wiec ze i po pijaku mona by to zalozyc :-) z tego co piszecie wnioskuje ze chyba mi sie to uda..Jeszcze tylko zapytam jak puzniej regulujecie zeby oba koła łapały tak samo>???
Na rozpieraczach hamulca ręcznego, Regulujesz, wciskasz bęben, zakładasz koło na 1 śrubę, żeby się trzymało i zaciągasz ręczny sprawdzając na którym ząbku zaczyna trzymać i podobnie drógie koło
czyli troche zabawy z tym będzie zeby na oba kola chwytało tak samo...mi zalezy na tym zeby ręczny łapał juz blokując koła tak od 1-3 zombka...
czyli troche zabawy z tym będzie zeby na oba kola chwytało tak samo...mi zalezy na tym zeby ręczny łapał juz blokując koła tak od 1-3 zombka...
poszukaj w innych tematach mojego postu z opisem regulacji, u mnie lapie od 1 zabka po tym ale da rade ustawic juz w srodku zeby pozniej zaczynalo lapac, co do regulacji na tym kole z 1 sroba przykrecona to bedzie tak ze beben moze nie do konca wejsc tak jak powinien siedziec wiec dobrze jest przykrecic na min 2
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.