civic nie odpala check engine świeci

[sethtaca]

Taki problem mam:
- krótki wstęp - auto przejechało dziś 140km bez problemów, po zaparkowaniu stało ok 3h (deszcz za oknem, mokro), przy próbie odpalenia silnik kręci ale nie odpala.

Co widzę:
- check engine świeci cały czas nie gaśnie (normalnie gdy się odpala to po chwili check engine świeci i gaśnie i słychać takie delikatne puknięcie - czy to jakiś przekaźnik stuka?)
- odpiąłem na początek aku na 1 minutę, póżniej na 2-3 minuty, na końcu na ok 30 minut, i za każdym razem to samo - auto nie odpala, check engine świeci cały czas
- wyjąłem na chwilę bezpiecznik ECU i BACK UP i nadal to samo
- zrobiłem zworkę i zwarłem kabel diagnostyczny 2 piny i patrzyłem na kontrolkę i z tego co widzę to tak: check engine, aku, olej, SRS i ABS i IMMOBILIZER świecą na starcie wszystkie razem, po ok 2 sekundach gasną ABS i IMMOBILIZER, po kolejnych ok 4 sekundach gaśnie SRS i po 2 sekundach zapala się ponownie tylko SRS i tak już zostaje (czekałem minutę). - czy takie świecenie kontrolek oznacza jakiś błąd?

Co jeszcze mogę zrobić aby zgasł check engine i aby auto odpaliło?

[JarkoCivic]

Błędy się czyta z migającej kontrolki check, reszta od poduszek itd Cię nie interesuje. Jeśli się paliła tzn, że jest błąd. Więc jaki błąd wybłyskała?

[sethtaca]

check engine świeci cały czas ciągłym światłem (nie mruga, czekałem minutę)

Dodatkowe pytanie - odpinam aku w tej kolejności - najpierw minus, później plus, i czekam nawet 30 minut. Podpinam + poźniej -. Czy tak jest OK?
Zworke zrobiłem i zapiąłem na wyłączonym zapłonie - chyba tak jest poprawnie?

Zrobiłem zworkę ponownie i wpiąłem na włączonym zapłonie i check engine nadal świeci światłem ciągłym, nie gaśnie, samochód nadal nie odpala.

[JarkoCivic]

check engine świeci cały czas ciągłym światłem (nie mruga, czekałem minutę)

Dodatkowe pytanie - odpinam aku w tej kolejności - najpierw minus, później plus, i czekam nawet 30 minut. Podpinam + poźniej -. Czy tak jest OK?

Te odpinanie aku sobie daruj jest to zbędne. Jeśli przy zworce check świeci ciągłym oznacza to że nie ma błędów. Jeśli po rozpięciu złącza i przekręceniu kluczyka świeci i nie gaśnie tzn teoretycznie jest błąd.

[Spokoloko]

Jeśli po zwarciu check się świeci cały czas to znaczy że nie ma błędu. Żeby odpalić potrzebujesz paliwa/powietrza/iskry. Jak masz lpg będzie łatwiej sprawdzić bo wystarczy próbować odpalić awaryjnie na lpg. Jak nie masz, to słuchaj czy pompa chodzi po przekręceniu zapłonu. Jak będzie słychać (będzie, a jak nie to szukaj przekaźnika) to wyciągasz fajkę ze święcą (fajnie jak masz jakąś zapasową), bierzesz drugą osobę która kręci rozrusznikiem i patrzysz czy jest iskra, której na 90% nie będzie. Szukając iskry zdejmujesz kopułkę i jak masz szczęście to widzisz wywalone styki kopułki albo luźny palec. Jak nie masz to szukasz manuala, bierzesz multimetr w dłoń i sprawdzasz cewkę i moduł bo coś na pewno padło.

A tak w dużym skrócie to i tak pewnie moduł, bo świeci check i na zimnym z walniętą cewką by odpalił ;D

[sethtaca]

Usterka namierzona i naprawiona - padły luty na module pompy (przekaźnik, sterownik - szara większa kostka w okolicy bezpieczników).
Mechanik który awaryjnie mi serwisował auto sprawdzał po kolei wiele miejsc ale finalnie telefonicznie naprowadził Go (i to prawidłowo!) Checker wskazując na ten przekaźnik :)

Czy dobrze rozumiem, że skoro mam LPG to mógłbym awaryjnie odpalić na LPG z pominięciem tego przekaźnika?

[Spokoloko]

Tak, jak masz IV gen to trzymasz przycisk od centralki i odpalasz na lpg ale przy tych temperaturach to tak tylko awaryjnie. Jak odpali to już wiesz że to albo pompa albo przekaźnik :)