problem z pierwszym odpaleniem poniżej temperatury -3. EP2 2005r 1.6 benz

[krzysiek9011]

Witam,

odkąd kupiłem swoją EP2 2005r mam problem z odpalaniem na mrozie, do -2 odpala,
przy -3 rożnie to bywa, przy -4 nie odpala. Przy -3 jak już raz odpali, mogę od razu ją zgasić
i później odpala od strzała bez najmniejszego problemu.

Podsumowując: ma problem z pierwszym odpaleniem poniżej temperatury -3.

Dwóch polecanych mechaników w moim mieście (Mielec) próbowało się z tym zmierzyć ale niestety bez efektów:

była podpinana pod kilka komputerów i w tym czasie symulowano problematyczną sytuację, poprzez schłodzenie czujnika temp.

historia "napraw" w związku z opisanym problemem:
podmieniony na próbę został czujnik temperatury
zregenerowano rozrusznik
wymieniono 2 z 4 cewek (komputer podobno pokazał błąd na cewce)
wymieniono termostat
wymieniono świece
komputer został na próbę podmieniony

Nadchodzi trzecia zima odkąd bujam się z tym tematem i powoli zaczyna mnie to denerwować.. a samochodu nie chcę się pozbywać bo naprawdę go lubię..


Poradzicie coś? z góry dziękuję za wsparcie

[Nenek_]

Problem dotyczy chyba większej ilości aut. Ja mam EM2 z silnikiem właśnie D16v1 i jest dokładnie to samo. Na nowiutkim wiekszym akumulaotrze jest dokładnie to samo. Bardzo ciężkie odpalanie przy już lekko minusowych temperaturach. Też jestem ciekaw czy ktoś znalazł przyczynę :D

[krzysiek9011]

zmieniam na dniach filtr paliwa, na grupie usterkowej kilka osób doradziło mi takie rozwiązanie, chociaż tam bo to forum to trochę miasto duchów :)

dam znać czy pomogło

[Nenek_]

Ja wymieniałem filtr w swojej na nowy orygnalny z miesiąc temu. I jeśli chodzi o odpalanie to mam wrażenie że bez zmian :/

[lewandziak]

W mojej Hondzie z silnikiem d16v1 jest identycznie. Temperatura powyżej 0 odpala elegancko. Jak już spadnie poniżej 0 to ciężko ma odpalić. Rozrusznik normalnie kręci i kręci ale auto nie odpala. Jeżeli temp jest mniej wiecej jak kolega wyżej pisał -3 to trzeba długo długo kręcić ale odpali. Jak niższa niż -3,-4 to już w ogole nie odpali mimo, że rozrusznik normalnie kręci. Ktoś z Was już rozwiązał ten problem ?

[krzysiek9011]

zmieniłem filtr paliwa i teoretycznie nie wiem czy pomogło bo coś nie ma zimy, ale jak było -3 to bardzo ciężko było odpalić ale się udało, przyjdzie -5 i pewnie nie odpali

[krzysiek9011]

zmieniłem filtr paliwa i teoretycznie nie wiem czy pomogło bo coś nie ma zimy, ale jak było -3 to bardzo ciężko było odpalić ale się udało, przyjdzie -5 i pewnie nie odpali

przy -6 nie odpaliła więc jednak nie filtr paliwa..

[bonu$]

Witam podpinam się posiadam civica 1.4 hatchback 2003 r też muszę dłużej pokręcić rozrusznikiem żeby odpalił na zimnym ( w ciepłe dni) doszliscie co jest przyczyną?

[krzysiek9011]

Witam podpinam się posiadam civica 1.4 hatchback 2003 r też muszę dłużej pokręcić rozrusznikiem żeby odpalił na zimnym ( w ciepłe dni) doszliscie co jest przyczyną?

chyba nie, ja nadal bez zmian a zima coraz bliżej, 3 mechaników próbowało, wszyscy polegli, to jest czeski film :)

[bonu$]

Ja u siebie zauważyłem takie coś że jak dwa razy przekrece kluczyk żeby pompa paliwa trochę nabiła to odpalanie jest skrócone

[krzysiek9011]

rozwiązałem to tak że mam drugi czujnik temperatury, wypiąłem kabel z pierwszego czujnika temperatury i wpiąłem tam ten drugi który swobodnie wisi na kablu, jak temperatura jest mocno minusowa to podgrzewam go zapalniczką i palę od strzała, nie do końca problem rozwiązany ale obejście skuteczne :)