Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Niska kompresja silnika



tezapl
31-08-19, 16:27
Witam

Robilem dzisiaj test kompresji (d14z6 ep1)

O to wyniki:
https://youtu.be/vnOzYSGpLIo

kompresja
na zimnym | ok 80* | proba olejowa ok 5 ml
1 = 8,4 9,8 10,2
2 = 7,9 8,9 9,2
3 = 6,9 8,4 8,8
4 = 7,5 8,9 9,2

znalazlem info ze minimum powinno byc 9,5

O czym swiadcza powyzsze wyniki ? (oprocz tego ze sa za nisko :D )

i zapytam przy okazji o MAP SENSOR = wynik to ok 0,50 - 0,60 na biegu jalowym,
gdzie szukac zbyt wysokich wartosci ?

-oleju nie bierze
-spalanie w normie (ok 8-9 litrow LPG)
- wyrzuca plyn chlodniczy
- przegrzewa sie silnik na postoju albo na trasie powyzej 150 km (wiatraki dzialaja)
- gasnie na zimnym na jalowym
-falowanie i niskie obroty na jalowym (ok 700 teraz albo nagle zrywy z 100-200 do 900 albo zgasnie jak sie nie podniesie)
- test na co2 nic nie wykazal
- po odkreceniu korka oleju lub bagnetu nie ma dymu ani spadku obrotow

pozdrawiam

mały_miszcz
01-09-19, 08:36
Wyrzucanie plynu w Civicach oznacza tylko jedno. Uszczelka pod glowicą :)

dawidbud1
02-12-19, 13:50
Podepnę się.
Wyrzucanie płynu.... w sensie jak zaczyna go brakować pod korkiem chłodnicy? Auto Civic VII 1.4.
Ja zauważyłem od pewnego czasu braki w płynie i jakby piasek zmieszany z olejem pod korkiem chłodnicy. Pod korkiem wlewu oleju czysto.

JarkoCivic
02-12-19, 14:47
Zbyt niska kompresja może świadczyć o zbyt ciasnych zaworach. Co do płynu - jeśli wyrzuca płyn do zbiorniczka wyrównawczego szczególnie po dłuższej trasie ze stałą prędkością - mam tu na myśli autostradę - i po zjeździe zaczyna auto się grzać świadczy to o zbyt wysokim ciśnieniu w układzie chłodzenia spowodowane zazwyczaj wydmuchaną uszczelką pod głowicą. Co w takim przypadku zrobić. Należy odczekać aż auto ostygnie i przelać z powrotem płyn ze zbiorniczka wyrównawczego do chłodnicy. W przypadku VIIg przelać w sensie "przedmuchać go" (kawałek węża dopasowanego do średnicy otworu zbiorniczka wyrównawczego). Żadne wymiany termostatu, korka chłodnicy ewentualnie pompy nie pomoże - jak już to bardzo bardzo w skrajnych i mało występujących przypadkach. U autora postu naprawa jest już priorytetem. Osobiście robiłem kilka przypadków że nie uszczelka była winowajcą lecz wypalona głowica.