PDA

Zobacz pełną wersję : czyszczenie parownika - gaz



lookas
29-09-08, 19:20
kieruje sie do tych, ktorzy doposazyli swoje furmanki w instalacje gazowe. jak bardzo skomplikowany jest zabieg oszyszczenia parownika? da rade to ogarnac samemu w warunkach garazowych? czy jednak wspomoc sie warsztatem. slyszalem, ze nie jest to az taka ciezka i skomplikowana robotka.

dzieki za rady

piroman
29-09-08, 19:26
bez problemu powinieneś sobie poradzić sam - no chyba że masz dwie lewe ręce ;) wyciągasz reduktor z autka odkrecasz kilka śrubek na obudowie i tyle, nic wielkiego

misiek1
29-09-08, 19:30
Ja osobiście robiłem to kilka razy. Bez większego problemu powinieneś zrobić to własnymi siłam w warunkach "garażowych".

karpik85
29-09-08, 23:51
Budowa parownika jest prostrza niż konstrukcja cepa, więc nie powinieneś mieć większych problemów. Ale jeśli zabierasz się za jego czyszczenie to polecam kupienie na Allego zestawu regeneracyjnego i wymianę membran, wtedy będziesz miał parownik ak nowy.

Bassmaster
30-09-08, 17:25
Później (po przeczyszczeniu i wymianie membran) na regulację do gazownika.
Nie wystrasz się jeśli po tych czynnościach samochód zgaśnie ci kilka razy podczas jazdy, to normalne że membrany przez 1000 km od wymiany muszą się ułożyć.
Po przejechaniu tego dystansu ponowna regulacja i nie powinno by już problemów.