Kierownica bije przy 120km/h po chwilowej jeździe na mniejszym kole

[Genax]

Mam mały problem. W sobotę złapałem kapcia i musiałem przejechać około 3km na kole 14' 175/65/14. Kola na jakich jeżdżę to 15'. Przy złapaniu kapcia jechałem jeszcze około 100m i po zatrzymaniu się ciśnienia w kole było może z 0.6 bara. Dzisiaj naprawiono mi oponę i wyważone koło na nowo lecz teraz przy 120 km/h bije mi kierownica. Opony nowe z maja. Przed złapaniem kapcia wszystko było okej.

[mały_miszcz]

Obstawiam ze zbrojenia opon **** strzelił, wymien te jedna opone ;)
Albo zrob test. Przeloz kolo z tylnego na przod, jak nadal bedzie waliło to problem tkwi w aucie - piasta, itp, a jak ustanie to problem tkwi w kole - krzywym, zle wywazonym lub w popsutej oponie.

Co Ty masz z tym autem za epopeje :D

[Genax]

Nic mi nie mów. Zrobiłem wszystkie technicznie rzeczy to ktoś mi źle chyba życzy skoro nagle wjeżdżam na gwóźdź... zaraz bede jechał do miasta to przełożę tylne z przednim. Głupie pytanie ale zapytam. Zauważyłem. A oponie , że sznurek, który wsadził w nią minimalnie wystaje +/- 2mm . Czy to coś może mieć wspólnego z tym ?

#edit

Po przełożeniu kół jest lepiej o 70%. Kierownica minimalnie drży i nie jest jak wcześniej ale nie robi to problemu. Postaram się znaleźć takie samo koło i wtedy zobaczę czy to wina leży po stronie koła.

[mały_miszcz]

Ja bym kupil nową oponę ;)
Jedna wyatarczy, skoro sa nowe to jeszcze sie nie starly tak mocno zeby wymianiac na calej osi
Jezeli sznurek wystaje ponad bieznik, to pewnie bedzie to.

[luki1983]

Mam podobnie aczkolwiek bez gumy się obyło. Koła wyważałem i przy 120 bije nadal. Być może oponę trzeba ułożyć na nowo,wyważyć, oczyscis wszystko z rudej i błota. Może Ci się juz poddaje koncowka drążka?

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[Genax]

Tylko, że problem z biciem pojawił się dopiero po przebitej oponie. Ewidentnie coś jest z kołem bo po przełożeniu jest lepiej. Po prostu utnę minimalnie pod bieżnik sznurek i wtedy zobaczymy. Koło było wyważane na nowo. :)

[mały_miszcz]

Kombinujesz zią jak kon pod gore z tym sznurkiem :D
Natniesz, ruszysz go, zacznie syczeć to bedzie beka. Dokup jedna opone, albo dwie uzywki na przod, a tamta nowke sprzedaj lub zostaw na zas i przede wszystkim idz do innego wulkanizatora bo to nie jest normalne zeby taki sznurek zostawiac na biezniku :D