Gaad
20-01-19, 14:06
Witam,
to mój pierwszy post na forum ale przejdę od razu do rzeczy. Wczoraj po pracy po odpaleniu samochodu obroty skaczą co sekundę do 2500 i spadają. Nie dotyczy to tylko biegu jałowego ale pierwszego i drugiego również niezależnie czy silnik jest zagrzany czy zimny. Po prostu co chwila regularnie jest 2500 potem 1000 i tak w kółko. Jadąc na drugim biegu nie muszę trzymać w ogóle gazu tylko hamulec bo samochód cały czas przyspiesza. Wyczytałem że prawdopodobnie może to być wina silniczka krokowego ale oglądając filmiki w sieci widzę że u mnie sytuacja wygląda jednak inaczej i nie dotyczy tylko biegu jałowego. Może jakimś cudem zalałem komputer... Macie jakieś pomysły co może być przyczyną ?
to mój pierwszy post na forum ale przejdę od razu do rzeczy. Wczoraj po pracy po odpaleniu samochodu obroty skaczą co sekundę do 2500 i spadają. Nie dotyczy to tylko biegu jałowego ale pierwszego i drugiego również niezależnie czy silnik jest zagrzany czy zimny. Po prostu co chwila regularnie jest 2500 potem 1000 i tak w kółko. Jadąc na drugim biegu nie muszę trzymać w ogóle gazu tylko hamulec bo samochód cały czas przyspiesza. Wyczytałem że prawdopodobnie może to być wina silniczka krokowego ale oglądając filmiki w sieci widzę że u mnie sytuacja wygląda jednak inaczej i nie dotyczy tylko biegu jałowego. Może jakimś cudem zalałem komputer... Macie jakieś pomysły co może być przyczyną ?