Zobacz pełną wersję : Pisk i jęczenie po uruchomieniu zimnego silnika 1.8
Witam,
Od pewnego czasu pojawia się u mnie taki oto dźwięk: https://www.youtube.com/watch?v=Zpime5gQb3U
Jęczenie pojawia się po kilkudziesięciu sekundach po odpaleniu zimnego silnika i znika kiedy silnik się rozgrzeje. Na ciepłym silniku, np. po trasie jest totalna cisza.
Wydaję się, że źródło powstawania tego pisku/jęku jest z przodu silnika. Alternator, kompresor klimy, katalizator...
Spotkał się ktoś z czymś takim? Co to może być?
Miałem identycznie w 1.5 D-serii. Pompa wody.
Miałem identycznie w 1.5 D-serii. Pompa wody.
Wymieniał ktoś kiedykolwiek pompę wody w r18a2?
Auto ma 136tys km przebiegu.
Filmik nie jest mojego autorstwa, ale dźwięk u mnie jest identyczny. Koleś ma wrzucony jeszcze jeden film z tym dźwiękiem, który nagrał w 2014 roku (https://www.youtube.com/watch?v=zAghjgxF3rU). Wymienił ponoć w ostatnich latach kompresor klimy, pasek i chyba chłodnicę a dźwięk nadal się pojawia od 4 lat...
U mnie z wymian jakie są zrobione w silniku to pasek, zawór PCV, świece, filtr paliwa.
Zdejmij pasek osprzętu i zobacz czy ustanie.
Jak ustanie, to stetoskop i szukaj gdzie dzwięk jest najsilniejszy.
Jak nie masz stetoskopu to drewniany kij od szczotki jako stetoskop też się nada :)
Mam to samo, jak trochę pojeżdżę to dźwięk znika.. Raczej to jest właśnie z okolicy paska..
Nie chce mi się wierzyć, że pompa wody w R18a2 padła po 130 tkm
Zdejmij pasek osprzętu i zobacz czy ustanie.
Jak ustanie, to stetoskop i szukaj gdzie dzwięk jest najsilniejszy.
Jak nie masz stetoskopu to drewniany kij od szczotki jako stetoskop też się nada :)
Pewnie bez tego się nie obędzie... Nie chcę wymieniać na chybił trafił rolki, pompę itd
Mam to samo, jak trochę pojeżdżę to dźwięk znika.. Raczej to jest właśnie z okolicy paska..
Gdybyś znalazł przyczynę, daj koniecznie znać :)
kermid 102
12-01-19, 18:44
Kupiłem auto z takim dźwiękiem, identycznym. Autem jeździłem prawie 2 lata, w tym czasie robiłem trasy po 500 km i nic złego sie nie działo.
Myślę że nie ma co panikować. Miałem podejrzenia że to coś w alternatorze ale temat odpuściłem, auto sprzedałem.
Kupiłem auto z takim dźwiękiem, identycznym. Autem jeździłem prawie 2 lata, w tym czasie robiłem trasy po 500 km i nic złego sie nie działo.
Myślę że nie ma co panikować. Miałem podejrzenia że to coś w alternatorze ale temat odpuściłem, auto sprzedałem.
Też na samym początku obstawiałem, że to altek piszczy kiedy po odpaleniu musi "nadrobić" to co z aku uciekło w trakcie rozruchu. Mierzyłem jedynie ładowanie i jest ok. U mnie ten dźwięk słyszę od mniej więcej roku. Raz jest raz go nie ma, raz się pojawia szybciej po odpaleniu zimnego silnika raz później ale zawsze po rozgrzaniu znika.
Dzięki za info, jednak nie jestem sam z tym problemem.
mateusz199
12-01-19, 22:59
Użytkuje auto od nowości i to jest zupełnie normalne. Czasem ten dźwięk się pojawia i potem znika. Nie ma reguły. Tak ma być i już.
Mnie czasem ale baaardzo rzadko się to pojawia. Raz otworzyłem maskę, ścisnąłem wąż gumowy wychodzący z zawora PCV i dźwięk natychmiast ucichł. Puściłem pojawił się po chwili.
Tylko na rozgrzanym silniku i tylko czasem więc ciężko zweryfikować.
Nowy PCV czeka na montaż.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.