Zobacz pełną wersję : Stabilizator na tył Whiteline
Czy ktoś montował stabilizator na tył (np. marki Whiteline)
https://inter-rally.pl/product-pol-76834-Stabilizator-Whiteline-Tyl-22mm-Honda-Civic-2006-2011.html
do 5D? I jeśli tak to jakie odczucia? Wyraźna poprawa prowadzenia w zakrętach?
Trochę mnie denerwuje podsterowność i chciałbym dać taki stabilizator na tył.
Zasadę działania masz w Wikipedi opisanej więc radzę zerknąć i o ile czuć różnicę w przechyłach przy niezależnym zawieszeniu to przy belce, która sama w sobie jest już dość sztywnym elementem raczej nie zauważysz różnicy, moim zdaniem zbędny wydatek.
Czy ktoś montował stabilizator na tył (np. marki Whiteline)
https://inter-rally.pl/product-pol-76834-Stabilizator-Whiteline-Tyl-22mm-Honda-Civic-2006-2011.html
do 5D? I jeśli tak to jakie odczucia? Wyraźna poprawa prowadzenia w zakrętach?
Trochę mnie denerwuje podsterowność i chciałbym dać taki stabilizator na tył.
Tuleje w belce masz OEM czy poliuretany? Ja zalozylem ostatnio tuleje od strongflexa i od tej pory zrobilo sie sztywno.
Tuleje w belce masz OEM czy poliuretany? Ja zalozylem ostatnio tuleje od strongflexa i od tej pory zrobilo sie sztywno.
Możesz podać linka, które dokładnie kupowałeś? Niedlugo zamierzam zmieniac amorki z tylu i przy okazji bym zmienił tuleje
Tuleje w belce masz OEM czy poliuretany? Ja zalozylem ostatnio tuleje od strongflexa i od tej pory zrobilo sie sztywno.
W poliuretanie mam cały przód, na tył miałem w planie na wiosnę 2018 założyć tuleje od Deuter z Olkusza.
Czy lepsze będą te Strongflex? I którą twardość wybrać?
Zasadę działania masz w Wikipedi opisanej więc radzę zerknąć i o ile czuć różnicę w przechyłach przy niezależnym zawieszeniu to przy belce, która sama w sobie jest już dość sztywnym elementem raczej nie zauważysz różnicy, moim zdaniem zbędny wydatek.
Z tego co widzę to taki dodatkowy stabilizator spina dolne gniazda sprężyn więc IMHO powinien zwiększyć sztywność tyłu.
Wiesz, sam fakt że zrezygnowano z niezależnego zawieszenia na rzecz belki już negatywnie wpłynęło na prowadzenie tego auta, więc jak jeszcze wpakujesz drut 22 mm to lepiej nie będzie, jak Ci doradzają poli, to wpakuj poli i zapomnij o tym stabie.
Ok to zamawiam poliuretan tylko proszę o opinię czy Strongflex czy Deuter?
Czy obojętne? I czy twardość 75ShA wystarczy?
Zalozylem u siebie dokladnie te https://www.strongflex.eu/pl/civic-viii-06-11-fk-fn/1634-081803b-tuleja-belki-tylnej-5902553522242.html ze wzgledu na twardosc i na to ze jest jednosczesciowy + metalowa tuleja. Olkusz ma dwuczesciowy + tuleja i jakos mi to nie podpasowalo. Zdania sa podzielone ktore sa lepsze, na grupie fejsbukowej 8gen polecali strongflexa i olkusza. Olkusz tanszy z tego co pamietam. Moim zdaniem stabilizator cos by dal, ale gra nie warta swieczki z taka cena i do samochodu daily :)
Wiesz, sam fakt że zrezygnowano z niezależnego zawieszenia na rzecz belki już negatywnie wpłynęło na prowadzenie tego auta, więc jak jeszcze wpakujesz drut 22 mm to lepiej nie będzie, jak Ci doradzają poli, to wpakuj poli i zapomnij o tym stabie.
Tutaj niestety ale się mylisz. Ja mam to zabawkę wsadzoną i nie wyobrażam siebie teraz jazdy bez niej. W 2.2 i-CDTi jest pewno jeszcze większa podsterowność niż w 1.8.
Po założeniu tył auta od razu zaczną lepiej się trzymać drogi, belka do niestety badziewna i nie trzyma kół na drodze jak powinna, tył znacznie odbiega od przodu więc jeśli na zakręcie zamiast jednego koła dwa się trzymają to znacznie poprawia jazdę.
Tam jest ustawienie na 3 stopnie twardości, ja od początku mam na max i jestem zadowolony. Jeśli masz fundusze oraz/i lubisz szybko jeździć to polecam.
Saawrel tam są 4 stopnie możliwej regulacji a nie 3 (chyba że masz inny niż ten, który podałem w linku?).
Jakie masz tuleje w tylnej belce? OEM czy poliuretan?
W dodatku Saawrel piszesz, że po założeniu tył auta od razu zaczął się lepiej trzymać, a w UFO problemem nie jest słabe trzymanie tyłu (słaba trakcja) tylko zbyt niska sztywność przechyłowa tyłu. Tył w UFO trzyma bardzo dobrze - auto jest podsterowne czyli słabo trzyma przód.
Gdyby tył słabo trzymał to ten samochód byłby nadsterowny, a taki nie jest. W celu zmniejszenia podsterowności należało by osłabić trzymanie tyłu (np. poprzez dołożenie dystansów na tył - szerszy rozstaw kół=mniejsza przyczepność).
Masz niestety troszkę błędne wiadomości Przemek
By skorygować podsterowność należy zmniejszyć średnicę przedniego stabilizatora, lub zwiększyć średnicę tylnego. W zwykłych autach pod-sterownych pomóc może już sam montaż tylnego stabilizatora, którego u nas nie ma i wtedy można korygować sobie siłę działania ARB przedniego lub tylego wyrównując zachowanie tyłu względem przodu.
Jest kilka sposobów na regulowanie podsterowności/nadsterowności.
Jednym z nich jest posługiwanie się/zmiana rozstawu kół na danej osi.
I tak np. w aucie podsterownym gdy zwiększymy rozstaw kół na osi tylnej względem osi przedniej to uzyskując pogorszenie przyczepności na tylnej osi wchodzimy w nadsterowność.
I analogicznie zwiększając rozstaw kół na osi przedniej w aucie nadsterownym przejdziemy w podsterowność.
no ale tego raczej nie zrobisz bo będzie wyglądało idiotycznie w zwykłym samochodzie.
Można oczywiście zmienić jeszcze kąty pochylenia oraz zbieżność ale tego także nie bardzo jest praktyczne eksperymentować bo o można nieco zmieniać to w warunkach zwykłej drogi i tak mało to jest odczuwalne. Na torach to co innego gdzie asfalt jest idealnie równy.
To wszystko są zmiany kosmetyczne, a bez drastycznej zmiany nic nie zdziałasz. Nie wiem jak ze średnicami przednich ARB pomiędzy wersjami w UFO czy któryś ma cieńszy może 1.4, jak nie to zostaje tylko wsadzić tylny arb.
Rozumiem. A czy błędem było zastosowanie poliuretanowych tulei przedniego stabilizatora o twardości 85 ShA zamiast 75 ShA (albo wógole OEM-owych oryginałów z gumy)? Czy to mogło jeszcze pogłębić podsterowność?
o 85 to zapomnij mogole to te sa przeznaczone na to i każda dziurę na drobe będziesz odczuwał jak wielki kanion, gumy są do tego aby tłumić drgania, szczególenie na powiedzmy kostce brukowe i tego typu rzeczach
Jeśli wsadzisz 85 lub nawet 75 które już są twardsze od OEM to więcej drgań przeniesiesz na dude/do środka samochodu co zmniejszy komfort jazdy.
poliuretanowe wstawki maja za zadanie nico usztywnić zawias aby nie pływał przy zmianie kierunku jazdy, aby ostrzej reagowały koła z zmiany położenia kierownicy a nie było strat wynikających z uginania się gum zawieszenia ale to kosztem komfortu niestety.
Nasza konstrukcja zawieszenia jest taka a nie inne ma swoje zalety ale i wady. trzeba dużo kompromisów niestety. Nie zrobisz z tego auta czegoś co ma charakterystykę wielowachaczowych zawieszeń. Przynajmniej nie zachowując rozsądne podejście do kosztów.
Jeżdżę już ponad 3 lata na 85 ShA (mowa o samych tylko tulejach stabilizatora, a nie wszystkich w wahaczach!) i na komfort nie narzekam. Chodziło mi tylko czy nie zwiększyłem tym zabiegiem podsterowności i lepiej zmienić te gumy na stabie przednim na bardziej miękkie? Czy w kontekście podsterowności nic to nie wniesie bo tu pierwsze skrzypce gra grubość samego staba?
Jak zaczniesz wsadzać wszystko na 85 to poczujesz.
Moim zdaniem nie bo nie taka jest i rola, a przynajmniej nie w strupniu w którym naprawdę było by to zmieniło charakterystykę zawieszenia. Zapewne było by sztywniej ale to nie to samo.
Jest sens pchac staba za 1K gdzie przod dalej seria i zawias seria? Moze pomysl o zmianie samochodu jesli jezdzisz szybko a ten sie nie prowadzi
Ten samochód prowadzi się całkiem nienajgorzej na seryjnym zawiasie, a mam poliuretany które dodatkowo dodały precyzji prowadzenia. Amory Bilstein B4 czyli jak OEM.
Kupił bym może i inne, ale podaj proszę przykład auta 5-drzwiowego o tak niskiej awaryjności (auto z 2006 i żadnej praktycznie awarii) o takim spalaniu i osiągach silnika które mi wystarczają (nie *******zielam na prostej ile fabryka dała, tylko wole technicznie i szybko, sprawnie pokonywać zakręty). Civik UFO u mnie się idealnie sprawdza bo jest też pakowny (przy rowerze zapakowanym na tyle siada jeszcze z tyłu 1 osoba + z przodu kierowca i pasażer.
Jest sens pchac staba za 1K gdzie przod dalej seria i zawias seria? Moze pomysl o zmianie samochodu jesli jezdzisz szybko a ten sie nie prowadzi
czyli podsumowując - same tuleje stabilizatora przedniego w twardości 85 nie będą powodowały pogłębiania podsterowności więc nie ma sensu ich znów zmieniać teraz na 75 ?
Jak zaczniesz wsadzać wszystko na 85 to poczujesz.
Moim zdaniem nie bo nie taka jest i rola, a przynajmniej nie w strupniu w którym naprawdę było by to zmieniło charakterystykę zawieszenia. Zapewne było by sztywniej ale to nie to samo.
Tutaj niestety ale się mylisz. Ja mam to zabawkę wsadzoną i nie wyobrażam siebie teraz jazdy bez niej. W 2.2 i-CDTi jest pewno jeszcze większa podsterowność niż w 1.8.
Po założeniu tył auta od razu zaczną lepiej się trzymać drogi, belka do niestety badziewna i nie trzyma kół na drodze jak powinna, tył znacznie odbiega od przodu więc jeśli na zakręcie zamiast jednego koła dwa się trzymają to znacznie poprawia jazdę.
Tam jest ustawienie na 3 stopnie twardości, ja od początku mam na max i jestem zadowolony. Jeśli masz fundusze oraz/i lubisz szybko jeździć to polecam.
Trochę mnie ominęła ta dyskusja ale chciałbym to dobrze zrozumieć, piszesz że masz to u Siebie, stabilizator 22 mm zamontowany do sztywnej belki a z przodu niezależne zawieszenie i seryjny stabilizator i auto Ci poprawnie skręca??
Wiesz dotąd uważałem, że stab się sprawdza przy niezależnym zawieszeniu a nie sztywnej belce no ale kłócił się nie będę jednak do normalnej, ulicznej jazdy jest to zbędny wydatek bo tak patrzę na sposób mocowania tego na jakieś obejmy jak w żuku resory, podkładki pod sprężyny a przecież cała ta belka jest sztywna więc jak to ma działać??
To nie taniej zapodać zwykły drut, rozpórkę między kielichami sprężyn??
Tu jest akurat zdjęcie tego:
http://www.superior-automotive.at/shop/Suspension-and-Steering/Sway-bar/Whiteline-Sway-bar/WHITELINE-Sway-bar---HONDA-CIVIC-FN2-INCL-TYPE-R-DOMANI-FERIO-06-11---rear-22mm-adjustable---WHITELINE-BHR87Z.html
Moze cos tam dziala... Ale moim zdaniem cala sila przenoszona z tego staba rozklada sie na tych smiesznych mocowaniach do belki i krotkie laczniki.
Elton_26 mowisz o drucie, chodzi Ci o to https://m.youtube.com/watch?v=2TjHBaG-ndM ?
Tak po części masz rację jest to niby sztywne ale nie do końca. Zapewne wsadzanie takich zabawek w zwykły samochód trochę mija się z celem i nie zrobisz z tego cudów ale to nie znaczy że nie działa. Kwestia tylko czy warto się w to bawić.
belka nie do końca jest sztywna i "nieco" skręca się do pewnego momentu. ARB ma za zadanie ten efekt zniwelować. Co oczywiście pogarsza komfort ale niestety coś za coś.
chyba nie rozumiesz zasady działania ARB, to co innego niż rozpórka, ( bo taka też jest dostępna rozpórka pod sprężyny do UFO) Jedno łączy sprężyny aby się równo uginały drugie służy o utrzymania geometrii kół. Jeśli połączysz po prostu prostym prętem obie sprężyny to będą dalej się uginały w pewnym stopniu niezależni od siebie, osiągniesz tylko tyle że koła będą trzymały lepsza geometrię, natomiast łącząc je ARB obie sprężyny poprzez niwelowanie efekt wychylania się belki i zapewniasz większy równomierne dociskanie kół do podłoża.
Elton_26 mowisz o drucie, chodzi Ci o to https://m.youtube.com/watch?v=2TjHBaG-ndM ?
Może powinienem się precyzyjniej wyrazić i nazwać pręt rozpórka i nawet o tą mi chodziło.
Tak po części masz rację jest to niby sztywne ale nie do końca. Zapewne wsadzanie takich zabawek w zwykły samochód trochę mija się z celem i nie zrobisz z tego cudów ale to nie znaczy że nie działa. Kwestia tylko czy warto się w to bawić.
belka nie do końca jest sztywna i "nieco" skręca się do pewnego momentu. ARB ma za zadanie ten efekt zniwelować. Co oczywiście pogarsza komfort ale niestety coś za coś.
chyba nie rozumiesz zasady działania ARB, to co innego niż rozpórka, ( bo taka też jest dostępna rozpórka pod sprężyny do UFO) Jedno łączy sprężyny aby się równo uginały drugie służy o utrzymania geometrii kół. Jeśli połączysz po prostu prostym prętem obie sprężyny to będą dalej się uginały w pewnym stopniu niezależni od siebie, osiągniesz tylko tyle że koła będą trzymały lepsza geometrię, natomiast łącząc je ARB obie sprężyny poprzez niwelowanie efekt wychylania się belki i zapewniasz większy równomierne dociskanie kół do podłoża.
Ja to wszystko wiem, wiem dlaczego coś poczułeś, właśnie dlatego że belka nie jest sztywna i się gnie co w zasadzie nie powinno się dziać ale wydaje mi się, że ten ruch jest na prawdę bardzo mały a różnica między ARB a taką zwykłą rozpórką będzie niewielka, zgadzam się co do działania ale na prawdę ja bym zmienił te gumy na sztywniejsze poliuretany po prostu bo auto swoje lata ma, koszt to 200-250 zł i dalej nie dziwił bo moim zdaniem szkoda kasy.
Tu ewidentnie widać ile daje taki ARB w aucie, w którym jest z tyłu belka tak jak w UFO:
https://www.youtube.com/watch?v=NE7U-FNep7Q
Jak miałbym to komentować to zwróciłbym uwagę, że jaki jedzie bez tego staba to jedzie szybciej i szerzej bierze zakręt a jak z niby stabem to odrobinę wolniej i bardziej się składa i nie wiem czy to marketnigowa ściema czy istotnie ten stab tak świetnie działa...kup, przetestuj i podziel się opinią.
Saawrel już kupił i przetestował i mówi, że wyraźna poprawa jest.
Ok, kupił i przetestował ale chyb nie napisał co poza tym jeszcze wymienił w tym aucie, nie ważne, nie chcę Cię zniechęcać jak się napaliłeś na ten stuff, masz hajs to kupuj, montuj i ciesz się z jazdy:)
Z tym, ze on ma 2.2 a tam jest stab 24mm a u mnie w 1.8 jest 22mm więc po obejrzeniu tego filmiku dochodzę do tego, że w 1.8 wystarczy zupełnie stabilizacja jaką oferuje sama belka, a zmienię tylko tuleje w belce na te poliuretanowe o twardości 80ShA i będzie ok.
https://www.youtube.com/watch?v=WhWZ57baTOw
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.