Poll
07-11-17, 18:46
Siema robaczki. Hądę sprzedałem, ale już opracowałem na tip top sposób na odgrzybianie klimy więc się podzielę z Wami. Często był ten wątek poruszany, ale nigdy nikt tego porządnie nie robi, a te pianki i gazy to śmieszne są. A zainspirowało mnie mycie ciśnieniowe parowników.
Potrzebne będą:
- pistolet do konserwy BOLL http://www.boll.pl/wyciskacze-i-pistolety-12/boll-pistolet-do-konserwacji-165 lub inny podobny - musi wytwarzać podciśnienie - można zbudować swój eżektor - prosta sprawa - ja swój mam od konserwy podwozia
- wąż z otworem wewnętrznym fi8 - 0.5 metra.
- dwie opaski zaciskowe do wężyka
- środek ECOLAB Incidin dostępny na allegro - 0.5 litra starczy na maksymalne odgrzybienie, a nawet połowa tego - http://allegro.pl/ecolab-incidin-liquid-spray-1l-dezynfekcja-pow-i6159702098.html
- usługa tokarza - dysza mosiężna lub z nierdzewki
- własny kompresor - ja mam 8 bar
Rysunek - coś tam się zmniejszył wymiar - otworki to 3xfi3,5. Nie mniejsze - bo nie wytworzy podciśnienia. Można dać fi4 - poleci więcej cieczy. Rowki są wyłącznie do uszczelnienia. Ja sobie dałem rowek z płytki VBMT, bo to nie problem. Możecie dać tam cokolwiek, byle trzymało.To moje wymysły.
http://i65.tinypic.com/wv36kp.jpg
Podmieniamy wężyk, wkładamy końcówkę od pistoletu do tektylu w nowego węża, nową dyszę do końca. Zaciskamy opaskami. Końcówka pistoletu do butelki. A resztą jak pianką. Wyciągamy filtr i myjemy parownik tym. Środek śmierdzi spirytusem z cytryną. Naprawdę przyjemny zapach, a co najważniejsze działa i zabija wszystko. Potem wszystko ślicznie odparowuje.
Sposób banalny, działa, mamy odgrzybianie za cenę jednorazową pistoletu -55 zł, środka idzie za 10 zł.
Także częste odgrzybianie teraz to nie będzie problem, za małą kasę.
Potrzebne będą:
- pistolet do konserwy BOLL http://www.boll.pl/wyciskacze-i-pistolety-12/boll-pistolet-do-konserwacji-165 lub inny podobny - musi wytwarzać podciśnienie - można zbudować swój eżektor - prosta sprawa - ja swój mam od konserwy podwozia
- wąż z otworem wewnętrznym fi8 - 0.5 metra.
- dwie opaski zaciskowe do wężyka
- środek ECOLAB Incidin dostępny na allegro - 0.5 litra starczy na maksymalne odgrzybienie, a nawet połowa tego - http://allegro.pl/ecolab-incidin-liquid-spray-1l-dezynfekcja-pow-i6159702098.html
- usługa tokarza - dysza mosiężna lub z nierdzewki
- własny kompresor - ja mam 8 bar
Rysunek - coś tam się zmniejszył wymiar - otworki to 3xfi3,5. Nie mniejsze - bo nie wytworzy podciśnienia. Można dać fi4 - poleci więcej cieczy. Rowki są wyłącznie do uszczelnienia. Ja sobie dałem rowek z płytki VBMT, bo to nie problem. Możecie dać tam cokolwiek, byle trzymało.To moje wymysły.
http://i65.tinypic.com/wv36kp.jpg
Podmieniamy wężyk, wkładamy końcówkę od pistoletu do tektylu w nowego węża, nową dyszę do końca. Zaciskamy opaskami. Końcówka pistoletu do butelki. A resztą jak pianką. Wyciągamy filtr i myjemy parownik tym. Środek śmierdzi spirytusem z cytryną. Naprawdę przyjemny zapach, a co najważniejsze działa i zabija wszystko. Potem wszystko ślicznie odparowuje.
Sposób banalny, działa, mamy odgrzybianie za cenę jednorazową pistoletu -55 zł, środka idzie za 10 zł.
Także częste odgrzybianie teraz to nie będzie problem, za małą kasę.