Zobacz pełną wersję : "Klepać" czy nowa buda?
Panowie, ciekaw jestem Waszego zdania czy to jeszcze ratować czy lepiej przekładać do nowej budy...
https://imgur.com/a/7WonT
Panowie, ciekaw jestem Waszego zdania czy to jeszcze ratować czy lepiej przekładać do nowej budy...
https://imgur.com/a/7WonT
Sama sytuacja dosc komiczna, z tego miejsca nie pozdrawiam nikogo kto macza palce w Kieleckich 'mtn'. Mam nadzieje ze auto wroci do zywych, powodzonka !
Nie ma zadnej tragedii, wymien ten kawalek fartucha przed kielichem i tyle. Tylko dla swietogo spokoju wymienilbym cale zawieszenie z tej strony plus sanki
Zawieszenie wiadomo bo jest połamane/pokrzywione. Tylko właśnie boje się czy nie jest jakoś cała konstrukcja przesunięta. Nie mam nikogo sprawdzonego kto by to wyciągnął dlatego pytam na ile z Waszego doświadczenia jest to poważne, czy zwykły mirek mi tego nie spieprzy :D Ramy też nie mam żeby samemu sobie to ogarnąć pomału. Dlatego kwestia zrobienia tego przez kogoś, potem dojdzie malowanie elementów - czy to się w ogóle opłaci.
To nie jest jakis mocny strzal i sam bym tego napewno na rame nie wstawial. Koszty juz sobie sam musisz na spokojnie przekalkulowac bo niestety jesli nie znajdziesz gratow w kolor to troche ta naprawa wyjdzie
Dzięki za opinię, to już chociaż wiem że teoretycznie jest to do zrobienia bez tragedii. W takim razie rozejrzę się czy w ogóle by się ktoś w mojej okolicy znalazł kto to zrobi i za ile, wtedy zobaczymy co dalej...
Moim zdaniem do zrobienia, jak byś potrzebował gratów to mam z ek4 sanki w spoko stanie i dolne wahacze
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.