Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Wymiana wkładu lusterka.



afti
05-10-17, 13:16
Witam
Proszę o pomoc w wymianie wkładu lusterka.
Nie znany mi sprawca na parkingu nieprzyjemnie potraktował moją Hondę.
Do wymiany mam wkład lusterka lewego, oraz błotnik lewy.
Niestety nie mam pomysłu w jaki sposób to dokonać.
Nowy wkład lusterka który zakupiłem należy wsunąć w obudowę ramki.
Jak doczytałem na forum wkład należało by podgrzać w wodzie, lub suszarką, opalarką aby bez problemu umieścić go w rowku wokół ramki.

Proszę o informację w jaki sposób wyciągnąć tą ramkę?
Wdzięczny będę jak ktoś z kolegów ma zdjęcia.

Za podpowiedź z góry dziękuję.

MichałCK
05-10-17, 14:00
Hej, zdjęć nie posiadam ale kiedyś robiłem ten zabieg, osobiście nie polecam zamienników tylko OEM używane z tego względu że u mnie nowy zamiennik po kilku miesiącach zaczął się rozwarstwiać niczym stare lustro.
Co do wymiany:
-odkręcasz lusterko z drzwi - jak to zrobić to chyba oczywiste
-następnie od spodu obudowy lusterka odkręcasz śrubę gwiazdkę - pewnie będzie bardzo trudno tego dokonać bo te śruby bywają pozapiekane
-jak dostaniesz się do lusterka to wypinasz wkład ostrożnie z mechanizmu by niczego nie połamać
-w rękawiczkach podgrzewasz suszarką całe lustro do o koła, cienką drewnianą bądź plastikową szpatułką podważasz wkład zaczynając od dołu lub góry by było łatwiej - można również zatopić lustro w bardzo ciepłej wodzie zamiast suszarki
-nowy wkład instalujesz w obudowie oczywiście po stosownym podgrzaniu

to chyba tyle w temacie ;)

afti
05-10-17, 23:53
MichałCK@
Dzięki za szybką odpowiedź.
Jak dobrze rozumiem z opisu muszę odkręcić śrubę która jest od dołu lusterka w środku obudowy, czyli niekoniecznie
muszę odkręcać lusterko od drzwi?
W otworze o którym piszesz umiejscowiona jest śruba krzyżakowa jak przypuszczam zabezpiecza ona środkowy trzpień który po jej poluzowaniu pozwoli wyjąć ten element-ramka w które umieszcza się sam wkład.
Spytam jeszcze czy po wyjęciu tej ramki pozostają w niej z tyłu plastikowe trzpienie odpowiedzialne za sterowanie na boki i górę i dół?

Poll
06-10-17, 08:33
Nie musisz odkrecac lusterka od auta, bo to nie ma sensu. Srubke psiknij wd dzien wczesniej obficie. O ile pamietam zostaja. Intuicyjnie sie to robi. Zaczniesz to bedziesz wiedzial.

MichałCK
06-10-17, 10:17
MichałCK@
Jak dobrze rozumiem z opisu muszę odkręcić śrubę która jest od dołu lusterka w środku obudowy, czyli niekoniecznie
muszę odkręcać lusterko od drzwi?
Spytam jeszcze czy po wyjęciu tej ramki pozostają w niej z tyłu plastikowe trzpienie odpowiedzialne za sterowanie na boki i górę i dół?

Nie trzeba odkręcać lusterka z auta ale moim zdaniem tak jest dużo wygodniej, jak tam kto woli.
W moim przypadku pozostały po delikatnym szarpnięciu do siebie, to takie białe trzpienie dokładnie :)

afti
06-10-17, 13:14
Z Waszą pomocą powoli daje radę.
Udało mi się odkręcić dolną śrubę po czym ramka fajnie wyszła z obudowy.
Dalej pozostaje problem bo do ramki zamocowany jest silniczek sterujący co nie pozwala na wymianę wkładu w warunkach domowych.
Dla pełnej foto relacji z mojej wymiany dołączam zdjęcia.
Jak widać wkład wyjęty ale pozostają kable które sterują silniczkiem.

https://zapodaj.net/7d52f3382abd4.jpg.html

Prace wymiany wkładu lusterka zakończone pełnym sukcesem.

Jak pisałem wyżej do ramki po wyjęciu z obudowy przymocowany był silniczek.
Drogą dedukcji jak widać na zdjęciu pierwszym płaski trzpień zabezpieczony jest bolcem.
Po wydłubaniu zbitego lusterka w środku ramki jest trzpień na sprężynie.
Trzpień należy wcisnąć i bolec zabezpieczający wyjąć./ w moim przypadku poleciał w nieznanym kierunku/
Samą ramkę jak uzbroić w wkład to już wiemy.
Bardzo ważne przed osadzeniem nowego wkładu lustra nie zapomnijmy o trzpieniu który ma być już w środku.
Zdecydowanie zalecam suszarkę, opalarka za mocna.

Tak gotowy wkład należy w pierwszej kolejności usadowić w silniku, i na tym etapie samemu ciężko.
Przy pomocy drugiej osoby trzpień który wystaje poprzez przelot w silniczku naciągamy kleszczami maksymalnie do góry.
Druga osoba w dziurkę trzpienia wsadza bolec zabezpieczający.
Mój że poleciał w nieznanym kierunku przy demontażu zastosowałem odpowiedniej długości i grubości twardy drut.
Kilka zdjęć z prac i efekt po wymianie:

https://zapodaj.net/8ccaff96705ae.jpg.html
https://zapodaj.net/cc7977241cac5.jpg.html
https://zapodaj.net/1ceff814ec2fa.jpg.html