Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : wypadek i co dalej?



tezapl
17-09-17, 00:02
Witam
Mialem dzisiaj wypadek:
http://i1380.photobucket.com/albums/ah177/tezapl/civicviii_zpsgwjafgtk.jpg

co byscie zrobili na moim miejscu?
jest do odratowania czy tylko przekładka (nowy silnik po remoncie + noowy gaz stag4)

mam tez prosbe/pytanie: po wystrzeleniu poduch wyje mi klakson,
Jak się tego pozbyć? odłączyłem klemy ale chce zobaczyc czy silnik odpali...



pozdrawiam,
kamil

bunkerites
17-09-17, 08:58
Chłopie nie takie auta się klepie i wyglądają jak nowe.Musisz czujnik uderzeniowy wyłączyć i sprawdź czy odpala

siara87
17-09-17, 11:06
W sumie delikatna stluczka, wymienisz pas przedni, maske, zderzak i blotnik i buda dalej do jazdy

rm_125
17-09-17, 13:52
O Panie nic z niego nie będzie dam 3 tyś. wysyłka na Twój koszt

Janusz biznesu :D

tezapl
17-09-17, 14:33
dziekuje za pomoc,
emocje już delikatnie opadły. Dzisiaj robiłem oględziny z bliska i silnik nie oberwał :)
także całe szczęście.
Ciekawe jak to będzie dalej zrobione z niemieckim prawem na ile wycenią auto

grzymu
17-09-17, 21:54
Przykry widok :( Zrób oględziny na jakimś warsztacie i niech Ci sporządzą kosztorys a później kalkuluj czy naprawiać bo wszystko się okaże jak się pościąga karoserie i dogłębnie zajrzy. Ze zdjęcia trudno wnioskować ale w przypadku gdy poduchy wystrzeliły to naprawa może nie być opłacalną

renegatpl
17-09-17, 22:03
Jak wypadek nie z Twojej winy do wstaw ja do serwisu hondy na oględziny i kosztorys. Koszt lawety do Polski na koszt sprawcy,

Wyciapane z chinczyka

grzymu
17-09-17, 23:49
Jak wypadek nie z Twojej winy do wstaw ja do serwisu hondy na oględziny i kosztorys. Koszt lawety do Polski na koszt sprawcy,

Wyciapane z chinczyka

Jeśli poszkodowany to i samochód zastępczy z OC sprawcy Ci załatwię :P

MazurskiJDM
18-09-17, 12:02
jak to niemiec dupnol czasem dlugo trwa sciaganie kasy na naprawe ale auto w sekunde poskladasz :D

rm_125
18-09-17, 12:51
teraz szybko wypłacają ;)
w Warcie wypłacili mi po 4 dniach, mają system szybkiego wypłacania a oni potem bujają się z firma sprawcy

tezapl
18-09-17, 17:04
dzieki za porady. Tylko ze rzeczoznawca musi byc z Niemiec, bo ja tutaj pracuje
i tutaj jest problem bo języka nie znam :) a sprawe chcialbym zalatwic pilnie.
jak ktos zna moze kogos kto zajmuje się odszkodowaniami aut w niemczech to chetnie skorzystam z takiej uslugi.

Z tego co wiem na dzien dzisiaj to przysluguje mi zwrot za rzeczoznawce, zwrot za adwokata,
byc moze za auto zastepcze albo za niekorzystanie z pojazdu. Znalazlem jedna firme co sie reklamuje
wszedzie, zobaczymy co z tego będzie...

marcin001984
18-09-17, 17:20
teraz szybko wypłacają ;)
w Warcie wypłacili mi po 4 dniach, mają system szybkiego wypłacania a oni potem bujają się z firma sprawcy

A wiesz czemu tak jest? Bo chcą ci zapchać gębę jakąś tam zaniżoną kwotą, żebyś się tylko zgodził, a tak naprawdę powinni wypłacić więcej. Ale nie każdemu się chce z nimi użerać, pisać pisma czy ganiać po sądach i dużo osób zgadza się na te zaniżone odszkodowania. Bandycki kraj...

grzymu
18-09-17, 18:49
Tak jak napisał wyżej przedmówca. Wypłacają kwotę bezsporną a większość osób nie ma czasu walczyć o więcej bo odwołanie od decyzji ubezpieczalni nigdy nie przejdzie tak łatwo więc sprawa leci do sądu.
Ubezpieczalnie dzisiaj to jedna wielka mafia.

A do poszkodowanego tezapl to odradzam Ci wykonywanie jakichkolwiek oględzin online (czyli przesyłanie rzeczoznawcy zdjęć uszkodzonego pojazdu). Niestety zbyt dużo się wtedy pomija a w efekcie kosztorys jest zaniżony

m.gajewski666
02-10-17, 22:24
Witam ja też miałem taki przypadek w Niemczech z moja Honda. Jak potrzebujesz pomocy to daj znać, przechodziłem przez to wszystko i niemiecki znam prawie jak "Helmut "

Gesendet von meinem SM-J710F mit Tapatalk

rm_125
02-10-17, 23:53
zależy od auta i historii. Co innego jak masz oryginalny lakier itd.
Moja Honda jest z Włoch i na dzień dobry miała malowane zderzaki. Koleś we mnie cofnął delikatnie zderzak i małe pajączki dostałem 750 zł.
Dużo i mało nie oszukujmy się 15 letnie auto. Ale każdy przypadłej jest inny a z drugiej strony nie chodzi o to żeby Januszować

tezapl
10-10-17, 10:54
Witam
Rozmawiałem z mechanikiem i Honda niestety dostała zbyt mocno, żeby później
nie było jazdy bez problemu a i koszt naprawy byłby spory także stoje przed dylematem:

1) sprzedać tak jak stoi (prawie "nowy" silnik + gaz).
2) wyciagnac i zostawic gaz dla siebie i sprzedac epke.
3) zostawic Hondke , przelozyc silnik, gaz do innej Epki, a reszte miec na czesci dla siebie.

Co byście zrobili?

Ep1:
-silnik prawie nówka: remont silnika góra dół - 17.06.17 - 2200 zł
-gaz: STAG-4 Q-BOX (Q-NEXT) PLUS - 20.06.17 - 2800 zl

10000 km przejechane od naprawy silnika i założenia gazu (spalanie 8l gazu, nie bierze oleju)

Na chwilę obecną najbardziej mnie przekonuje sprzedaż tak jak stoi:
jak uważacie ile jest warta?

zdjecia:

http://s1380.photobucket.com/user/tezapl/library/wypadek?sort=2&page=1

UltrasSur
10-10-17, 23:49
5-6k ,nie patrząc na te remonty ,to nadal jest stary civic,nie obrażając cię bo też mam ale EM2 z 2002r. i uważam że po dzwonach auta tracą 2/3 swojej wartości.