bartkonator
13-07-17, 11:22
Witam, Sytuacja awaryjna, pacjent civic MB6, jadąc do pracy zaczęły palić się kontrolki od ABS, SRS - zegary przy jeździe staneły na 0 prędkość-obr-temp. chwile jeszcze jechał ale po 1-2min zaczął przerywać i zgasł, tak jakby kompletnie nie miał prądu, po zatrzymaniu nie odpalił, nawet nie zakręcił, po 8h w pracy odpalił od razu ale przejechał 1min i zdusił się i zgasł, kolega za mną mówił że z tyłu światła grały jak chciały, lewy prawy kierunek, stop itd. skończyło się na holu pod blok.
Dzisiaj przeczyściłem wszystkie masy, od świateł, od skrzyni, przy głowicy, przy termostacie, auto odpaliło ale tak jakby akumulator był słaby, zakręcił ledwo 2 razy ale odpalił, pochodził na ssaniu dosłownie 1min, cofnąłem na parkingu do tyłu i spowrotem na miejsce, i powtórka z rozrywki, obrotomierz padł na zero(silnik działał) SRS, ABS zapalone, ładowanie się nie świeci. Dziwna sytuacja bo jak mam włączone światła pozycyjne to obrotomierz spadał na 0, jak wyłączyłem na chwile powracał na 1000obr ale kilka sec i znów spadał do zera. Nie wiem czy to ma związek z czymkolwiek ale jakieś cuda na kółkach się dzieją :/
Ktoś miał może podobny przypadek i poradzi coś z tym ?
Dzisiaj przeczyściłem wszystkie masy, od świateł, od skrzyni, przy głowicy, przy termostacie, auto odpaliło ale tak jakby akumulator był słaby, zakręcił ledwo 2 razy ale odpalił, pochodził na ssaniu dosłownie 1min, cofnąłem na parkingu do tyłu i spowrotem na miejsce, i powtórka z rozrywki, obrotomierz padł na zero(silnik działał) SRS, ABS zapalone, ładowanie się nie świeci. Dziwna sytuacja bo jak mam włączone światła pozycyjne to obrotomierz spadał na 0, jak wyłączyłem na chwile powracał na 1000obr ale kilka sec i znów spadał do zera. Nie wiem czy to ma związek z czymkolwiek ale jakieś cuda na kółkach się dzieją :/
Ktoś miał może podobny przypadek i poradzi coś z tym ?