Zobacz pełną wersję : Honda EM2, czy warto?
Cześć, napaliłem się na EM2 ale słyszałem że padają w nich silniki więc czy w ogóle warto szukać tych samochodów z fabrycznymi silnikami? Przedlift i polift różnią się tylko wizualnie czy mechanicznie też?
Tak, D17 padają. Kilka osób z forum sprzedaje już po wymianie silnika. Tak, różnią się tylko wizualnie. Jest też kilka różnic w zawieszeniu
Sent from my HTC Desire 820 using Tapatalk
SimplyClean
07-05-17, 23:24
Warto, jedne z ładniejszych coupé :) Ja już swoje D17 zajezdzilem ale w dużej mierze przyczynił się do tego poprzedni właściciel, problem jest taki ze z reguły nie dowiesz się jak ktoś tym autem jeździł a D17 do twardych zawodników nie należy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
To mówicie że te D16 nie padają? Szkoda trochę mocy ale co zrobić...
To nie jest tak, że nie padają. Jest mniejsza szansa na to, że padnie niż w D17. Sam zagłębiam się w temacie aby poprawić fabrykę i żeby wytrzymał trochę (pomimo głosów, że to nie opłacalne grzebać D serię :P ). Słabym punktem są tu panewki. Jak już tak na mocy zależy to szukaj EMki z K serią :)
Jak jesteś zainteresowany to ja mam na sprzedaż z D17A9 po zrobionej UPG więc masz problem z głowy. Jak cos to wal na pw
A masz przedlift czy polift? Bo bardziej mnie ten drugi interesuje. Chcę jak najnowszy żeby służył długo.
A powiedzcie jeszcze jak sprawują się ES7? Jest możliwe przełożenie silnika hybrydowego do EM2? Albo w drugą stronę - wymiana tylnych lamp ES7 na takie z EM2?
ja mam przedlifta, wysłałem Ci wiadomość z linkiem
to że nowszy rocznikowo nie znaczy że będzie Ci służył, jak kto dba tak i ma...
ES7 ma takie same problemy jak EM2, chyba totalnie bez sensu przełożenie tego silnika, już lepiej swap na K20
Lampy z ES7 nie pasują do EM2 i logicznie na odwrót
Powiem tak. Każde auto, będące w kręgu zainteresowania nabywcy jest warte tego
by je nabyć i potrafi cieszyć. Problem pojawia się, kiedy zaczyna co chwila coś się
psuć, nie działać jak należy. Wtedy człowieka nerwy zaczynają zżerać i pojawia się
obrzydzenie do modelu, marki.
SimplyClean
09-05-17, 01:27
Z drugiej strony w budżet na samochód można zaplanować remont silnika, kupić nawet jakiegoś kopciucha i tez będzie potem służył długo :)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Powiem tak. Każde auto, będące w kręgu zainteresowania nabywcy jest warte tego
by je nabyć i potrafi cieszyć. Problem pojawia się, kiedy zaczyna co chwila coś się
psuć, nie działać jak należy. Wtedy człowieka nerwy zaczynają zżerać i pojawia się
obrzydzenie do modelu, marki.
Dokładnie. Wielu użytkowników ma takie problemy?
Na forum jestem od niedawna, ale można zauważyć, że większość to UPG i panewka.
Niestety nie mogę się wypowiedzieć za bardzo na temat EM2. Są na forum też osoby
które posiadały D17 i nie miały problemów.
Jednak wychodzi na to, że zdrowe D17 to loteria. I żeby być w miarę pewnym to
to by trzeba było przejrzeć silnik jak to mlawa85 opisał tu na forum jak kupował
sciona. A im więcej człowiek się dowiaduje co i jak przejrzeć, to tym bardziej
zaczyna się zniechęcać. Wiem mój post jeszcze dodatkowo gmatwa sprawę.
Nic więcej nie jestem w stanie podpowiedzieć. Chyba, że po tapicerce, wnętrzu
można częściowo zauważyć czy ktoś choć trochę dbał o samochód.
No tak, ale w zasadzie z każdym samochodem to loteria. Wydaje mi się że te modele mogą być często katowane i stąd problemy. Na pewno lepiej kupić od kogoś z forum, kto siedzi trochę w temacie niż od przypadkowej osoby. Mi bardziej podoba się polift i taki też jest obecny cel moich poszukiwań ;)
Ja mam swoją em2 z 2003r ma juz 180k przebiegu i jest wszystko git, mogę polecić :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.