PDA

Zobacz pełną wersję : Czyżby to akumulator padł? Jaki nowy?



szaja
04-05-17, 22:16
Panie i Panowie,

Dziś po długim weekendzie moja Honda (IX HB, 1,8 sport) sprawiła mi psikusa. Wchodzę do garażu, próbuje otworzyć drzwi z pilota, a tu nic. Zero reakcji. Pilot przy wciśnięciu przycisku mruga na czerwono, a samochód nie reaguje. Po kilku takich próbach, samochód otworzyłem z kluczyka czekając na wycie alarmu. Nawet i to się nie zadziało. Wkładam kluczyk do stacyjki, przekręcam i dalej cisza - zero reakcji, nic się nie zaświeciło na desce. Zauważyłem, że nawet lusterka po otwarciu drzwi nie wyprostowały się. Podniosłem maskę aby sprawdzić czy akumulator jest podpięty i czy jest ok, ale nie zauważyłem żadnych zmian. Klemy na miejscu, trzymają się dosyć mocno. Na samych przewodach nie zauważyłem żeby były przetarte, obgryzione czy zerwane.
Moja diagnoza to padnięty akumulator. Dziwi mnie tylko, że samochód całkowicie zdechł. Wiedziałem że aku mam już słabe bo świąteczne podróże głównie po autostradzie (500 km) nie doładowały tak aku żeby auto start/stop zaczął działać. Przez ostatnie dni (od świąt) nie pokazywała mi się ikonka o słabym aku, która włączyła mi się może ze 2-3 razy przez ostatni rok. Ostatni raz kilka dni przed świętami.
Aku jest chyba od nowości (01.2013). W zeszłym roku w maju, przy zakupie, jak samochód był sprawdzany w ASO, powiedziano mi, że stan aku to 70%. W ciągu ostatniego półrocza zmniejszył mi się dystans do pracy (około 15km w obie strony) więc aku dostał trochę. Jazda w 90% po mieście dołożyła zapewne swoje.

I tutaj pojawiają się pytania:
1. Czy to możliwe żeby aku zdechło w ciągu tego długiego weekendu (5 dni) na amen, tak że nawet drzwi nie da się otworzyć? Z rzeczy dodatkowych mam tylko elektroniczną blokadę zapłonu z jedną mrugającą czewoną diodą.
2. Jeśli faktycznie padł aku (w sobotę sprawdzę multimetrem) to jaki nowy? W serwisie Hondy powiedziano mi, że koszt nowego to około 430zł
3. Czy coś po wymianie aku będę musiał programować/resetować?

Z góry bardzo Wam dziękuję za wszelkie sugestie
Z poważaniem
Marcin

batu
05-05-17, 13:34
start-stop załatwił aku. W moim BMW start-stop wykończył aku po 14 miesiącach. Od tej pory system ten mam wyłączony i problemów 0. Akumulatory w swoich samochodach ładuję raz w miesiącu ładowarką CTEK-mxs 5.0.

szaja
05-05-17, 14:27
Start/stop wyłączałem zawsze albo tuż po starcie albo przy pierwszym jego uruchomieniu jak zapomniałem przy starcie. Po świętach i jeździe po autostradzie nie wyłączyłem go tylko po to żeby sprawdzić czy aku wrócił do normalności. Przy nagrzanym silniku start/stop się nie załączył więc wróciłem do nawyku wyłączania go.
Przy szukaniu info jaki aku kupić natrafiłem na artykuł, który mówił o tym, że w USA mają pojawić się pierwsze samochody bez tego systemu. Podobno pierwszym ma być Honda Jazz. Fachowcy wszystko policzyli i stwierdzili (szkoda, że tak późno), że to wcale nie jest ekologiczne :). Oby tym tropem poszli inni bo ten system strasznie irytuje i suma summarum wprowadza dodatkowe koszty (szybciej pada aku, częstsze wymiany oleju, trwałość silnika, itp).

Nie zmienia to jednak mojej sytuacji i muszę kupić nowe aku. Macie jakieś sugestie czy nie szukać i jechać do ASO i tam kupić?

Artur S.
06-05-17, 12:09
Witam,
jak Cię stać, to bym się nie zastanawiał tylko podjechał do ASO i kupił oryginał (tak zrobiłem jak miałem VIII gen.). Jak dobrze porozmawiasz, to wymianę zrobią Ci gratis i zajmą się utylizacją starego aku (akurat nie wiem, czy czasami nie mają takiego obowiązku...). Przy takiej "kompleksowej usłudze", łatwiej potem dochodzić swoich racji przy ewentualnej reklamacji.

Co do pytania nr 3: kiedyś w VIII padł mi aku, bo na dwa dni (albo 3 - nie pamiętam) zostawiłem włączone oświetlenie wnętrza. Po naładowaniu i podłączeniu (aku ładowałem domu) jedyne co musiałem zrobić, to ustawić zegarek. Podejrzewam, że w IX byłoby podobnie.

Pzdr - Artur S.

szaja
08-05-17, 11:53
Dzięki za wszelkie sugestie i pomoc.
Aku kupiłem w ASO. Kosztował mnie 423zł. Gwarancja na aku to 3 lata, a producent to VARTA. Jak patrzyłem na allegro na akumulatory EFB 60Ah to ceny zaczynają się od 370zł więc ASO nie wygląda bardzo drogo.
Wymianę robiłem sam, bo nie miałem jak dostarczyć samochodu do serwisu. Okazało się, że aku padło całkowicie i nadaje się tylko do utylizacji. Po prawie tygodniu postoju multimetr wskazał 0V.

Po założeniu nowego aku do ustawienia jest tylko zegar, a średnie zużycie paliwa zostaje wyzerowane jak przy tankowaniu. Reszta działa bez jakiegoś problemu.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
Marcin

Tobby
08-05-17, 20:49
Nie musiales wpisac kodu do radia?

szaja
09-05-17, 00:03
Tylko zegarek musiałem ustawić i nic więcej. Nawet stacje pamiętał i nie trzeba było od nowa programować.

rob1_s
11-05-17, 20:44
Nie musiales wpisac kodu do radia?

Ja jak u siebie odłączałem, też nie wpisywałem kodu radia. Wystarczyło dłużej przytrzymać przycisk "power" prze włączaniu.