Rysowanie się przedniej szyby oraz nie przyleganie wycieraczek.

[COrel13]

Witam.

Mam problem z moim Civic. Wymieniłem trochę ponad rok temu przednią szybę w mojej Hani (na Saint Gobain) . Wraz z szybą założyłem bezszkieletowe wycieraczki Hella. Zauważyłem od razu że wycieraczka od strony pasażera odstaje od szyby na długości ok. 3cm. Zostawiłem tak jak jest i używałem normalnie wycieraczek. Niestety szyba bardzo szybko się porysowała (zawsze była wycierana na mokro) . Wymieniłem ostatni wycieraczki na bezszkieletowe Bosha aero. Wycieraczka również odstaje po tej samej stronie na mniej więcej tej samej długości, mimo, że pióro jest 4 cm krótsze. Czy jest jakiś sposób na dopasowanie wycieraczki? Co może być powodem tak szybkiego zniszczenia się szyby?

[COrel13]

Jakieś pomysły szanowni Panowie?

[esel]

U mnie siedzi oryginalna szyba i też jest porysowana od wycieraczek. Nie pytałem poprzedniego właściciela jak do tego doszło.

W ogóle ciekawa sprawa z szybą czołową. Ciężko do niej dopasować wycieraczki. Nie w sensie rozmiaru, bo tu jest prosto: 53 i 48 cm. Siedziały Bosch, zbierały wodę kiepsko, skakały po szybie i pierdziały. A stare nie były. Kupiłem zwykle plastikowe po 15 zł sztuka - nówki, a zachowywały się niemal identycznie. Nabyłem więc też plastikowe (tzw. płaskie), ale tej marki, do której biorę do innych aut w rodzinie. To było to! Cichutkie, zbierają wodę i nieczystości rewelacyjnie... przez jakieś 500 km, bo potem zaczynają hałasować.

Normalnie stawiałbym na kiepskie wycieraczki. Skoro jednak Bosch za 80 zł zachowuje się tak samo jak tańsze opcje, winna jest raczej szyba. Nie lubi wycieraczek i się skubana na złość rysuje jeszcze bardziej.