Zobacz pełną wersję : Olej do B16A2 ,350tyś , 1991r. EG6
Witam ,tak jak w temacie poszukuje najlepszego oleju do mojej B16'stki
Obecnie śmigam na Liqui Moly 15w40 z dodatkiem MoS2 ,ale zamierzam to zmienić bo jak wiadomo w B16 jest VTEC dla którego tak gęsty olej może źle skutkować (zalepi magistrale).
Z drugiej strony lałem taki ponieważ poprzedni właściciel latał na minerale firmy "SORT" ,coś wspominał o panewce i ogólnie auto swoje przejechało (ori B16 ,EG6 VTi) ,ale ja użytkuje autko 2lata i nieraz dostała po garach a nic się jej nie dzieje żadnych stuków prócz klawiatury nie ma (regulacja się kłania) ,oleju też zjeść jako tako nie chce ,dolewka 0,5 na ok. 5tyś ale głównie więcej ucieka wtedy gdy używa się VTEC'a (wiadomo obroty itp. ale dodatkowo puszcza mi uszczelka pod VTEC'iem która muszę zrobić na dniach (oryginał HaParts nie pomógł..)
Dlatego planuje zrobić płukankę i zalać jakiś porządny dobry full synt i tu rodzi się pytanie co możecie polecić?
Wyczytałem gdzieś w necie że obecnie na 2017 rok najlepiej prezentuje się Castrol EDGE 5W-30 czy Castrol EDGE Professional 5W-30 ale człowiek nigdy nie będzie pewnien tego co piszą w internecie dlatego prosiłbym najchętniej o opinie jakiegoś polecanego przez was oleju ,ale każda odpowiedź się liczy ,a może pół synt? Wypowiedzcie się :)
Wogóle mam też pytanko czy opłaca się robić płukankę czy nie będzie wiekszych strat przez to niż zalet.|
Tak na sam koniec ,przepraszam że powstaje kolejny xxxx temat oleju ,ale nic konkretnego w sieci nie wyczytałem ,a tu przynajmniej znacie mniej więcej stan mojej B16 ,a nie chciałbym by w to serduszko się coś stało :)
http://civicklub.pl/forum/showthread.php?19768-Oleje-silnikowe-i-przekładniowe!!!!!
To tez przejrzałeś?
Taa.. w pierwszej kolejności ,opinie? są różne konkretnej nie ma ,ktoś ma dobrej kondycji silnik leje fulla ktos gorszej to polecają 15w... i bądź tu mądry.
Co do pierwszego posta znam się na klasyfikacji ,ale mi chodzi głównie o opinie ,przede wszystkim czy warto robić płukankę po roku jeżdżenia na mineralu
a druga to czy ten EDGE się nadaje do Serii B16A2 czy lepiej byłoby np. wziąść Valvoline Maxlife 10w40 albo 5w30/40
Ogólnie z silnikiem wygląda to tak ,że jako tako dużo żłopać nie żłopie ,ale lekkiego dyma puści przy wyższych obrotach.
Dokładnie opinie są różne. I gdyby tutaj ktoś Ci pisał to powieliłby się temat z linku bo opinie nadal byłby różne.
Nikt nie da Ci gwarancji, że zalewając syntetykiem będzie dobrze. Bo masz duże prawdopodobieństwo, że zacznie lać z różnych uszczelniaczy(Może z jednego a może ze wszystkich). Może Ci zacząć nagle klepać panewka itd itp. Jedni czyszczą silnik płukankami, drudzy nie. Zalejesz płukankę, wlejesz olej, który Ci ludzie polecą a potem będziesz zły, że nagle silnik spala 1litr oleju na 500km a przy okazji wszystko wszędzie cieknie choć wcześniej nie brał oleju. Zalejesz znów 15w40 a dalej będzie to samo bo wszytko wypłuczesz.
Niestety nikt Ci nie da gwarancji, że zalewając inny olej, silnik będzie działał prawidłowo. 350tyś to już nie mały przebieg i pytanie czemu ktoś zaczął go zalewać właśnie takim olejem, ja na Twoim miejscu nie zmieniałbym oleju tylko jeździł na tym skoro nic się nie dzieje. Jak zrobisz remont, dotrzesz silnik to sobie możesz zalać pełnym syntetykiem wtedy po dobrym remoncie oleju ubywać nie powinno.
Dokładnie opinie są różne. I gdyby tutaj ktoś Ci pisał to powieliłby się temat z linku bo opinie nadal byłby różne.
Nikt nie da Ci gwarancji, że zalewając syntetykiem będzie dobrze. Bo masz duże prawdopodobieństwo, że zacznie lać z różnych uszczelniaczy(Może z jednego a może ze wszystkich). Może Ci zacząć nagle klepać panewka itd itp. Jedni czyszczą silnik płukankami, drudzy nie. Zalejesz płukankę, wlejesz olej, który Ci ludzie polecą a potem będziesz zły, że nagle silnik spala 1litr oleju na 500km a przy okazji wszystko wszędzie cieknie choć wcześniej nie brał oleju. Zalejesz znów 15w40 a dalej będzie to samo bo wszytko wypłuczesz.
Niestety nikt Ci nie da gwarancji, że zalewając inny olej, silnik będzie działał prawidłowo. 350tyś to już nie mały przebieg i pytanie czemu ktoś zaczął go zalewać właśnie takim olejem, ja na Twoim miejscu nie zmieniałbym oleju tylko jeździł na tym skoro nic się nie dzieje. Jak zrobisz remont, dotrzesz silnik to sobie możesz zalać pełnym syntetykiem wtedy po dobrym remoncie oleju ubywać nie powinno.
No i takiej odpowiedzi oczekiwałem. A które przejście będzie dla silnika delikatniejsze? 10w40 Semi czy 5W30/40 full?
Jeżeli już chcesz tak robić to przejdź na jakiś dobry pół syntetyk. Nie rób żadnych płukanek i pojeździj, zobaczysz jak to będzie wyglądało. Jak dużo oleju będzie ubywało to wróć do wcześniejszego.
5W40 Motul X-Cess, jak Ci bierze 0,5l na 5000 to nic nie bierze. Tylko syntetyk jakiś dobry. 15W40 to zażynanie silnika.
Ja osobiście polecam każdemu Petro Canada, wg mnie najlepszy olej na swiecie : ) Na własnej skórze przetestowałem przez ponad 100 000km pałowania civica 1.4 na gazie (autostrada itp). Lałem 6 lat półsyntetyk 10w40 i chamciuch nie chciał oleju brać przy 250 tys km : ) Sobie myślę, a przejdę sobie na full syntetyk, a co ! jak nei bierze. Zalałem mu przy około 250 tys 10w40 Petro Canada syntetyk. Też nie pił. Uwaga, w ogóle ! I jak to wytłumaczyć? Silniczek chodził równo i cicho. Od tamtej pory leje tylko Full Syntetyk Petro Canada 10w40 no nowego civica 1.6 oraz acco 2.0. Po prostu to jest olej rozlewany w USA, a nie dedykowany na Europę i tu chyba jest pies pogrzebany ...
No, zwłaszcza że w USA obowiązują gorsze normy jakościowe oleju API, niż w Europie - ACEA, to na pewno tu jest pies pogrzebany, a lanie "syntetyka" 10W40, to już w ogóle kwintesencja tej bajki..
zalałem Valvoline VR1 10W60 Semisynt ,bez żadnych płukanek ,pożyjemy zobaczymy ;) ew. zdam opinie czy silnik się rozszczelnił , ucichł albo i na odwrót itp itd
zalałem Valvoline VR1 10W60
zdecydowanie za gesty.....
Serio? Postanowiłem nie lać Full Synt bo nowy silnik to nie jest ,swoje km ma już naruchane.
10W nie jest najgęstszy a przy wyższych temperaturach jego gęstość aż tak bardzo się nie zmieni a wszyscy wiemy że Hondy lubią RPM'y :D
Moim zdaniem napewno będzie lepszym rozwiązaniem niż Minerał 15W40 :D
Polecają go też do silników które często działają pod "ciężką nogą" jak i do tych które są zaturbione więc napewno będzie lepiej ,tak przynamniej mi się wydaje ,a co bedzie to zobaczmy w praniu ;p
Nie gęstość a lepkość (woda jest gęstsza od oleju) i jak qreku mówi lepkość 60 to raczej na tor, nie do codziennej jazdy.
Ale spoko, przezcież on wie lepiej. Męczył bułę i tak wlał co chciał.. :) 10W lepsze od 15W tak mu w sklepie nagadali :) czytam te historie i nie wierzę, po o Ci ludzie pytają, skoro i tak robią po swojemu.
Ale spoko, przezcież on wie lepiej. Męczył bułę i tak wlał co chciał.. :) 10W lepsze od 15W tak mu w sklepie nagadali :) czytam te historie i nie wierzę, po o Ci ludzie pytają, skoro i tak robią po swojemu.
Po pierwsze to nie męcze buły tylko pytam bo gdybym nie miał B serii to bym miał to głeboko co do niego leje..
Po drugie żaden sprzedawca nic mi nie wcisnął ,sam dokonałem wyboru.
No dobra ,tak nie doczytałem twojego posta o X-cessie sorry.Wiem napewno że jeżeli mamy 10w40 a 10w60 to lepszy napewno bedzie 10w60 bo jego właściwości lepkości przy WYSOKICH temperaturach aż tak bardzo nie ulegają zmianie to wyczytałem w internecie i na nie jednym forum.
Druga sprawa, liczę się z tym że podczas rozruchu gorzej zachowa się 10W czy mój poprzednik 15W.. niż jakikolwiek olej 0W czy 5W co tym samym no niestety będzie skutkowało zużyciem silnika podczas odpalania (głównie)
Bardziej zależy mi na dobrym smarowaniu w warunkach ekstremalnych a dobrze wiemy że hondy kręcą się bardzo wysoko w szczególności B16 która ciągnie mi do 8500 a nie jak jakaś D seria 7500
Dodatkowo silnik ma już nabite ponad 350tyś ,nie jest to silnik po remoncie więc bałbym się mu lać olej o mniejszej lepkości
Dodatkowo jeszcze wczoraj regulowałem zawory ,w najgorszym miejscu miały +0,30mm na ssaku ,kolejną rzeczą jest delikatnie pukająca panewka.. poprzedni właściel mnie o tym ostrzegł i zalecił minerał ,ja już jeżdżę nią 2 lata i panewa wciąż puka ,ale delikatnie ,dlatego bałem się jej wlać Fulla 5W30 czy 40 bo no zniszcz sobie tym silnik a potem wyłóż 3500-4000 na słupek... poprostu wydaje mi się że trzeba będzie w zimie trzymać ją w ogrzewanym garażu :D albo przejść na 5W-30 a w lecie wydaje mi się że takiego dużego problemu raczej z nią nie będzie.
Nie wiem wybrałem ten olej bo poczytałem o jego doskonałych właściwościach pracy w trudnych warunkach a z drugiej strony kolega w Solce też B16A2 ma LiquiMoly 10w60 i jeździ nic się nie dzieje ,sola nie traci na mocy ,dyma też nie puści :)
Dzięki jeszcze raz za pomoc :)
Najwyżej za jakiś czas będę odkopywał jak się coś "zmaści" w silniku :D (odpukać) :)
,kolejną rzeczą jest delikatnie pukająca panewka.. poprzedni właściel mnie o tym ostrzegł i zalecił minerał ,ja już jeżdżę nią 2 lata i panewa wciąż puka ,ale delikatnie ,dlatego bałem się jej wlać Fulla 5W30 czy 40 bo no zniszcz sobie tym silnik a potem wyłóż 3500-4000 na słupek
Kaman...... :rolleyes:
Bardziej zależy mi na dobrym smarowaniu w warunkach ekstremalnych a dobrze wiemy że hondy kręcą się bardzo wysoko w szczególności B16 która ciągnie mi do 8500 a nie jak jakaś D seria 7500
Dlatego używa się oleju, który odpowiednio smaruje.
A najważniejsze, to wpierw doprowadzić silnik do chociaż ok stanu, a potem wybrać odpowiedni olej ( wspominany chociażby 5w40)
Kaman...... :rolleyes:
Dlatego używa się oleju, który odpowiednio smaruje.
A najważniejsze, to wpierw doprowadzić silnik do chociaż ok stanu, a potem wybrać odpowiedni olej ( wspominany chociażby 5w40)
no ale na taki przebieg ładować jej full synta? nie lepiej byłoby wlać "gęstszy" olej i mieć mniej obawy o chociażby o ta panewkę?
nie rozumiem dlaczego 10W60 miałby mi "zarżnąć" silnik? proszę o objaśnienie :D
żeby wymienić panewy to trzeba mierzyć wał itp itp kończąc na wymianie pierścieni bo skoro już bym to robił to czemu by ich nie wymienić.Trochę zabawy z tym jest ;/
nie lepiej byłoby wlać "gęstszy" olej i mieć mniej obawy o chociażby o ta panewkę?
Nie ma czegoś takiego jak mniejsze obawy o panewkę. Albo się doprowadź silnik do ładu, albo ryzykuje się ze będzie za parę km do śmietanika
gęstszy olej nie równa się lepsze smarowanie.
no ale na taki przebieg ładować jej full synta?
Ja nie widzę w tym nic dziwnego i do każdego mojego silnika w Hondzie lałem pełen syntetyk. Poczynając od dupowozu, do Civiców upalanych na torze
A silnik miałeś w kondycji? od 0-10?
Z olejami ludzie potrafią wymyślić takie herezje, że nie wolno się niczym kierować co ktoś pisze na tym forum, czy każdym innym, to są w większości takie bzdury, że od zerknięcia na przeciętny post chce się stąd jak najszybciej wyjść. Żaden mechanik, nawet zaufany nie powie dokładnej prawdy. A wiele mitów i błędnych informacji rozchodzi się po sieci niczym informacje o samolocie TU w TVP.
Najważniejsze, aby uruchomić trzeźwe myślenie i nie dać się omamić.
Starstruck
16-04-17, 09:18
Co to znaczy "trochę puka panewka"? Kurna albo puka, albo nie :D. I nie śmiej się z D-serii, bo też dobre silniki, które po podstawowych modyfikacjach jadą równo/lepiej od B16, ale nie o tym temat.
Jak koledzy wyżej piszą: doprowadź silnik do dobrej kondycji i wtedy myśl nad dobrym olejem.
kazik2_h9w3
16-04-17, 22:42
Moze to nie panewka a kasowniki vteca
Moze to nie panewka a kasowniki vteca
Właśnie wyregulowałem zawory i dalej metalicznie stuka ,mniej ale jednak ma pewne obroty gdzie jest głośno pod pokrywą i właśnie prawdopodobnie są to zawory ,zrobię z tym to zobaczymy czy coś dalej bedzie stukac :)
Siema ,odkopuje temat ponieważ gadzina już trochę śmiga na Valvoline i powiem Wam że jest zaje** tyryry ,silnik trochę się wyciszył po jakiejś chwili jazdy (walą kasowniki LMA czy tam vtec'a ale jest ciszej - zrobi się jak bd $) ale z czego najbardziej się ciesze? To sprawa z poborem oleju ,jest jeszcze mniejszy niż na tym śmieciu mineralnym.. co ja miałem w głowie lejąc taki syf do zdrowego silnika.. aktualny pobór oleju to mniej jak 200ml na 1500km czyli nic :D dymka nie puści ,może malutką przy redline :D ale wiadomo przelot 100% to musi coś delikatnie puścić.
Także jak narazie jest super ,bardzo polecam 10W60 od Valvo ,mój kolega z solki B16A2 tak samo bez problemowo :)
Druga sprawa ,jak jej przycisnę a zdarza się bo co tydzień czwartkowe ćwiartki to nie mam obawy o silnik bo wiem że ma bardzo dobre smarowanie.
Pozdrawiam i dziękuje :)
To zmieniaj go maks co 5k km, bo na tyle ten olej wystarczy, przy zwykłej eksp.
Coo? poważnie ,dlaczego niby? Przecież to dobrej firmy olej dlaczego miałby tracić swoje właściwości tak szybko?
Bo jest to olej sportowy, przeznaczony do innego użytkowania, niż jazda codzienna. Stąd, jeżeli chcesz mieć oewność, że działa odpowiednio i nie obkleja silnika, to zmieniałbym go jak olej tego typu. Ja nie twierdzę, że ten olej jest zły, ale ma inne wymogi i inny skład.
to bedą wymiany co 10k ,i tak duzo nie latam jak narazie wiec na rok zrobie jakies 10 akurat.
To wymieniaj, Twoja wola. Potem się ludzie skarżą, że hondy biorą olej :)
To wymieniaj, Twoja wola. Potem się ludzie skarżą, że hondy biorą olej :)
To że się śmieją to tam nic, tylko kto potem będzie ten silnik czyścił :D ? Takie oleje wymienia się bardzo często wręcz rzekł bym że te 5k km to już jest na wyrost. Ale autor zrobi jak uważa najwyżej da pracę mechanikowi :) . Zalać jakiś standardowy 10w40 valvo czy motula i wszystko będzie banglać a nie wymyślają jakieś w60...
Właśnie oglądałem odcinek Miłośników Czterek Kółek i wspominają tam o końcówce 60 i tak ten olej jest dla samochodów które dostają ciagle w palnik i ten olej zmienia sie co kilka tyś a nawet przed samym startem ,więc panowie wszystko składa się w piękną całość z tym że macie racje. Trzeba będzie przejść za niedługo na jakiś 5w40 albo 10w40 tylko co myślicie lać jej full synta czy pół? bo bez płukanki z minerału przeszedłem na semi (co ponoć jest złe bo powinno się zrobić płukankę by cały nagar wypłukać by nie odpadał) czy teraz jak jest już "po zawodach" bez strachu przejść na full'a? bo szczerze powiedziawszy silnik jest w dobrej kondycji a i tak zalałbym mu Maxlife 5w40 żeby mieć spokój.Więc jak? Full czy semi ? i dwie opcje albo Valvo albo Liqui bo ponoć Liqui są bardzo dobrymi olejami.
5W40 syntetyk powinien być optymalny. Jak chcesz dobry olej to popatrz sobie na Amsoil, Liqui Moly, Fuchs, Millers. Fuchs ma nawet jakiś olej z dodatkiem MoS2, który ma tworzyć warstwę zabezpieczającą podczas rozruchu. Nie testowałem go jeszcze więc nie bardzo wiem czy rzeczywiście działa tak dobrze jak mówi producent.
Ładuj syntetyk, nawet po minerale mozna, jesli nagle silnik sie mialby rozszczelnić to co ztego? Jak coś gdzies cieknie to powymieniac uszczelki.
Ams - to dobry olej?? Chyba tylko na tym forum.. MoS2 - skrzynia, przekładnie, zawiasy, silnik w tej kolejności. Dziś są już lepsze dodatki do olejów silnikowych, zastępujących ten dodatek.
Nawet olej mineralny w dzisiejszych czasach ma środki dyspergująco-myjące, więc jeżeli jest na czas zmieniany to nie zostawia brudu w silniku. Płukanka nie jest wymagana, ale jak masz wlać drogi olej i od razu go zapaskudzić, to może warto ją użyć. Utrzymując czystość i regularnie zmieniając oliwę, nie dokleisz pierścieni do końca i może jeszcze ten silnik trochę pożyje.
A porpo oleju, Cosmo, co myslisz o oleju mobila 5w50 peka life? jest coś lepszego w cenie do 115 zł/za bankę 4 litrów? Auto do jazdy codziennej, co dostaje raz na czas w palnik ;)
marcin001984
08-07-17, 12:24
A porpo oleju, Cosmo, co myslisz o oleju mobila 5w50 peka life? jest coś lepszego w cenie do 115 zł/za bankę 4 litrów? Auto do jazdy codziennej, co dostaje raz na czas w palnik ;)
W tej lepkości 5w50 natrafiłem jeszcze na Mobil 1 SuperSyn. Jeśli to nie to samo co Peak Life.
A porpo oleju, Cosmo, co myslisz o oleju mobila 5w50 peka life? jest coś lepszego w cenie do 115 zł/za bankę 4 litrów? Auto do jazdy codziennej, co dostaje raz na czas w palnik ;)
Nie używam Mobila ;) a lepkość 5W50 jest bez sensu. ;) Olej jak olej, silnik na nim nie stanie. Jak go motor zużywa i jest stara honda, to może bym nalał.
Starstruck
09-07-17, 11:34
W tej lepkości 5w50 natrafiłem jeszcze na Mobil 1 SuperSyn. Jeśli to nie to samo co Peak Life.
To jest chyba to samo, tylko zmieniała się etykieta. Spec jest bodajże ten sam.
W tej lepkości 5w50 natrafiłem jeszcze na Mobil 1 SuperSyn. Jeśli to nie to samo co Peak Life.
Nie wiem jak to się ma do tych lepszych mobilów ale te z trochę niższej półki zostawiają straszny syf... Zresztą tak samo jak castrol. Ja od zawsze używam Motulai i Valvo 10w40, 5w40 itp itd i nie ma żadnych problemów. A autor powinien zalać jakiś 10w40 półsyntetyk i tyle. 350k to jest sporo i że to B seria to swoje w dupe też dostała. Nie rozumiem ostatnio fenomenu ludzie którzy za wszelką cenę chcą zmieniać oleje na jakieś full syntetyki czy innego tego typu wynalazki. Jeżeli silnik jest z niskim przebiegiem (udokumentowanym) to można by było jeszcze się zastanowić, ale jako że w 70% przypadkach są to rumple to nie ma sensu lać syntetyków bo wpierdzieli go tyle że po 10 tysiącach wystarczy zmienić tylko filtr i wymianę mamy gotową... I druga sprawa jeżeli zacznie walić olejem z uszczelek, wyciągaj blok i uszczelniaj cały. I żadnych elringów czy innego tego typu wynalazkach tylko oem gumy.
Jak mu bierze 100 ml/1000 km, to syntetyk jak najbardziej jest wskazany. Nie ma problemu za dużego ze zużyciem z tego co pisze. Raczej z filozofią ;) i niefachowymi radami.
Półsyntetyk, jak bierze to oszczędza pieniądze to fakt, ale wtedy też 10W40 nie na wiele się zdaje, tylko ewentualnie 15W50, żeby to zużycie ograniczyć.
Ja tam leję od pięciu lat Motula 6100 i nawet mi nie pali od wymiany do wymiany co 8 kkm.
Jak mu bierze 100 ml/1000 km, to syntetyk jak najbardziej jest wskazany. Nie ma problemu za dużego ze zużyciem z tego co pisze. Raczej z filozofią ;) i niefachowymi radami.
Półsyntetyk, jak bierze to oszczędza pieniądze to fakt, ale wtedy też 10W40 nie na wiele się zdaje, tylko ewentualnie 15W50, żeby to zużycie ograniczyć.
Poważnie bierze okolo 100 na 1000 jak dla mnie to jest nic ,może przez to ze teraz jest ten valvo 10w60 i ze zostawia gruby film olejowy to sie pouszczalniała na pierścieniach -nie wiem może ,no ale fakt faktem to zwykłe daily z mocnym kopem :D dlatego zaleje mu albo maxlife 5w40 od valvo albo jakiegos liqui moly za jakiś miesiąc dwa ,bo miałem liqui minerała 15w40 z tym całym dodatkiem MoS2 i co najgorsze ona latała na nim w zimie gdzie auto stało w nieocieplonym garażu a robiłem nią może po 3-4km więc nawet nie zdążyła się dogrzać a silnik jednak to wytrzymał więc choć to był minerał to i tak wydaje mi sie ze bardzo dobrej jakości.
Ja tam leję od pięciu lat Motula 6100 i nawet mi nie pali od wymiany do wymiany co 8 kkm.
Bo to dobry olej. Jak co tyle wymieniasz, to szkoda syntetyka.
To tak przy okazji.Pozdro
https://www.ifm.ie/sites/admin/plugins/elfinder/files/ifm/untitled%20folder/ORLEN_automotive.pdf
To tak przy okazji.Pozdro
https://www.ifm.ie/sites/admin/plugins/elfinder/files/ifm/untitled%20folder/ORLEN_automotive.pdf
Przydatne :)
Ale przydałoby się znaleźć coś w tym stylu tylko z 2017r. :
http://www.animegame.com/cars/Oil%20Tests.pdf
http://www.wykop.pl/ramka/2367418/bardzo-ciekawy-test-olejow-silnikowych-zdjecia-mowia-same-za-siebie/
marcin001984
26-07-17, 20:23
Z pierwszego linka wynika, że najlepsze są ostatnie trzy oleje, ale są najdroższe i trudno dostępne.
A jak dokładnie rozumieć te próbki z drugiego linka? Jak się domyślam, bo nie znam ruskiego - próbki przez dłuższy czas były poddane działaniu wysokiej temperatury i im większy szlam po podgrzaniu tym gorszy olej?
pierwszy link to test starej daty
a w drugim wydaje mi się ze zastosowano specjalny skladnik chemiczny który wytrąca cały syf z oleju jak w odcinku u micha z miłośników 4 kółek :)
PS: Nie ,jednak miałeś rację ,zostały one podane testom temperaturowym
przetłumaczona w miare strona : http://translate.google.com/translate?sl=ru&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fwww.wykop.pl%2Framka%2F2367418%2Fba rdzo-ciekawy-test-olejow-silnikowych-zdjecia-mowia-same-za-siebie%2F
Panowie ,gdyby ktoś miał jakieś pytania to znalazłem bardzo fajny kanał na YouTube :)
https://www.youtube.com/channel/UCLQb2UdBzX_lgTzaz4Ua1IA
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1fbb9qtL-yWlzDPLzvxzpF01gRRtH8fKxeVtXt6HPpgg/edit#gid=0
Panowie i Panewki.
Zima ,zmiana oleju z semi VR1 10W60 na MaxLife 5W40 syntetyk. Żre 0,5 na 1000km. W sensie dolałem 1l po zrobieniu 2tyś km trochę lipton ale no codziennie robię trase 1,5km spod domu do pracy więc nie zdąży sie zagrzać i uszczelnić a jak już gdzieś lece w strone krk 25km to zawsze dostanie coś w piecur :D wycieków brak oczywiście.
Co myślicie?
Ze jak silnik nie ma wycieków sporych to nadaje się do gruntownego remontu.
ma juz prawie 25 lat uzytkowania przez sebixów do odciny, więc nic dziwnego.
Poza tym półtora kilometra jechać autem zamiast się 15 minut przespacerować to chyba tylko Polak potrafi ;-)
Panowie i Panewki.
Zima ,zmiana oleju z semi VR1 10W60 na MaxLife 5W40 syntetyk. Żre 0,5 na 1000km. W sensie dolałem 1l po zrobieniu 2tyś km trochę lipton ale no codziennie robię trase 1,5km spod domu do pracy więc nie zdąży sie zagrzać i uszczelnić a jak już gdzieś lece w strone krk 25km to zawsze dostanie coś w piecur :D wycieków brak oczywiście.
Co myślicie?
jak kolega wyżej dokładnie, przy takim poborze na takim oleju, skoro wycieków nie ma to raczej remoncik się szykuje :D
Starstruck
17-01-18, 17:18
Poza tym półtora kilometra jechać autem zamiast się 15 minut przespacerować to chyba tylko Polak potrafi ;-)
Dokładnie. To jest mordęga dla silnika, olej spływa po tłokach i nie dziwię się, że tyle kopci.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.