mały_miszcz
27-03-17, 20:54
Witam mam ostatnio konkretne problemy z obrotami silnika.
Tydzien temu skakaly mi od 1000 do 2500 na cieplym silniku. Wiedzialem ze to jest nieszczelny FITV, wiec wymienilem mu uszczelki na nowe, oryginalne.
Problem falowania zniknal, ale pojawil sie nastepny. Mianowicie brak ssania, gdy silnik jest zimny.
Rano gdy jade i jest chlodnawo na dworze i silnik jest zimny to po wduszeniu hamulca i sprzegla obroty leca na pysk i silnik gasnie.
Gdy silnik sie nagrzeje przy wduszeniu hamulca i sprzegla obroty lekko spadaja na ok 600obrotow, ale po chwili wracaja do normy.
Uszczelka pod ssakiem jest nowa. Chlodnica jest dobra. Uklad odpowietrzony. Czujnik raczej tez nie wykazuje bledow.
W czym moze lezec problem?
Tydzien temu skakaly mi od 1000 do 2500 na cieplym silniku. Wiedzialem ze to jest nieszczelny FITV, wiec wymienilem mu uszczelki na nowe, oryginalne.
Problem falowania zniknal, ale pojawil sie nastepny. Mianowicie brak ssania, gdy silnik jest zimny.
Rano gdy jade i jest chlodnawo na dworze i silnik jest zimny to po wduszeniu hamulca i sprzegla obroty leca na pysk i silnik gasnie.
Gdy silnik sie nagrzeje przy wduszeniu hamulca i sprzegla obroty lekko spadaja na ok 600obrotow, ale po chwili wracaja do normy.
Uszczelka pod ssakiem jest nowa. Chlodnica jest dobra. Uklad odpowietrzony. Czujnik raczej tez nie wykazuje bledow.
W czym moze lezec problem?