Zobacz pełną wersję : Długo kręci po zmianie ssącego.
Cześć ,prosze o pomoc chodzi o to ze Honda (d14a4 EJ9) po całej nocy (dłuższym postoju),podczas zapalania auta kręci o wiele dłużej niż wcześniej.Problem ten zaczął się po zamontowaniu ssącego z d16 do mojej d14,wszystko ładnie chodziło po montażu, tylko że przycinała sie przepustnica,wyregulowalem ją za pomocą linki gazu i śrubki która trzyma ''motylek'' (przekrecilem go z d16) linki gazu na przepustnicy.Dało to efekt,ale po tym nastapil nowy problem zaczely bardzo falowac obroty,wyregulowałem je za pomoca śrubki i nakrętki kontrujacej przy ''motylku'' linki gazu,pomogło falowania ustały,ale tak jak w tytule przy pierwszym uruchamianiu są problemy długo kreci (jak na mrozie),ale zapali,jak zgasze i odpale drugi raz pali od strzała.Co jest nie tak ,jak przywrocic zeby znów palił od strzału?
Nie zmieniłeś przypadkiem wtryskow na większe?
Jak auto zachowuje się w trakcie jazdy?
wtryski zostawilem od d14,podczas jazdy normalnie.
a więc sprawa póki co wyglada nastepujaco,dostalem rade zeby ustawic TPS na nowo,przyznam nie robilem tego i szczerze nie jestem pewny czy ustawiłbym to poprawnie,ale dziekuje za super podpowiedzi!!Postanowiłem załatwic nowa przepustnice (dostałem od d14a3 ,ale wiadomo to praktycznie to samo co d14a4) ,w której nic nie było grzebane ;-) ,dobra rada dla wszystkich i opier.....ol dla mnie NIE GRZEBAĆ W ŚRUBKACH USTAWIONYCH PRZEZ FABRYKĘ ,ja pokreciłem i zaczeły sie niezłe problemy,starajcie się tego nie robic ,chyba ze jestescie mega pewni ze uda wam sie wrócic do stanu fabrycznego w razie komplikacji.Zamontowałem przepustnice od d14a3 ,''motylek / ''ślimak'' zostawiłem ten większy ,było ok ,a tu po chwili falowania obrotów ,zamenilem silniczki krokowe (okazało się ze ten z d14a3 był mega zajechany) i obroty wskoczyły na ''swój tor'' około 900 +- , zresetowałem kompa,odpowietrzyłem układ i póki co pali od strzała,obroty w normie.Linkę gazu zamontowałem na tymczasowym uchwycie (wiem ,mi się tez nie podoba totalne chałupnictwo,muszę jednak dojechac do roboty), jeśli macie fotki jak zrobić dobry uchwyt linki podeślijcie mi, bede bardzo wdzieczny,chciałbym zeby dobrze wyglądało,jak wpadne szybciej na pomysł uchwytu to tez sie podziele efektem.Wolałbym żeby uchwyt był ori,ale wtedy bede musiał zmienic ten ''slimak'' / ''motylek'' z d16,czy jest ryzyko ze przy samym przekrecaniu tego ''slimaka'' moge przekrecic i pozmieniac uchylenie przepustnicy? .Dzięki za podpowiedzi i pozdrawiam. http://www.fotosik.pl/zdjecie/fc39b98a56756df3http://www.fotosik.pl/zdjecie/fc39b98a56756df3
taki wyskakuje kod błędu,czy kotś wie jaki to?
https://youtu.be/X3qn5Oh5iGM
kazik2_h9w3
30-03-17, 14:40
Wyglada na blad nr 10 czyli czujnik temp powietrza lub jego obwód
Tez tak myslalem ze ten kod widze ;-),myslalem ze moze lambda,bedziemy ''reanimowac'' czujnik ,badz załatwiać nowy (zeby wszystko było do konca pewne mówimy o tym czujniku który fabrycznie wchodzi do puchy,a w obecnej ''rzezbie'' mojej hondy siedzi w ''parówie''???)
kazik2_h9w3
30-03-17, 20:51
W ssaku z6 ten czujnik jest z tylu kolektora wiec mozesz jego podpiąć a jak nie to moze byc ten w rure dolotowa
cześć ,tak jak obiecałem pokazuję mój uchwyt na linkę gazu jaki ''porzeźbiłem'' ;-) ,''motylek'' jednak założyłem z D16 ponieważ ten z D14 nie otwierał do końca przepustnicy,błąd nr.10 udało sie ''naprawic'' i skasować,okazało sie że źle siedział w dolocie .
http://www.fotosik.pl/zdjecie/ed0c0595c4f5e52c
widok z góry http://www.fotosik.pl/zdjecie/7f9c033b2ef9d019
kazik2_h9w3
01-04-17, 09:27
Praktycznie identyczne mocowanie robilem kiedys u siebie i długo i bezawaryjnie sluzylo
Bardzo się cieszę,oby mi też długo posłuzyło,myslalem ze opatentuje ''pseudo projekt uchwytu'' heheh ;-) ,ale widze ze to nie moj autorski projekt heheh ;-),pozdrawiam.
więc zagadka dalej nie rozwiazania z długim kreceniem/odpalaniem po nocy lub kilku godzinnym postoju,moze problem tkwi w pompie? (pompa normalnie startuje przy zapłonie,przekaznik tez słychac) ,jest roznica miedzy pompa paliwa D14 a D16? Przypominam ssący mam z D16Z6,listwę także z regulatorem cisnienia,wtryski z D14A4,przewód paliwowy także z D14A4 i oczywiscie pompa tez z D14A4,jest opcja ze muszę wsadzić pompe z D16,zeby podała odpowiednia dawke paliwa,czy moj komp obsłuzy tą pompe???
jestem w trakcie załatwiania pompy d16z6 ,jak załoze to dam znac czy rzeczywiscie ten zawór w pompie był walniety,licze ze pompa jest przyczyna tego problemu i po jej wymianie problem zniknie,jesli kolega bedzie mial to zmienie tez przewód paliwowy na d16 zeby nie byl tak naciagniety jak ten z d14.Ogladałem też przekaznik pompy,wyglada nastepujacohttp://www.fotosik.pl/zdjecie/c3a0ce781902f8c1 http://www.fotosik.pl/zdjecie/c3a0ce781902f8c1
A wiec po zmianie pompy ( na d16z6) problem z długim kreceniem dalej wystepuje,choc znajomy dopatrzał sie ze podczas przekrecania kluczyka nie do końca silnik pali od strzała,jak przekreci sie go do konca normalnie to znów długo kreci zanim odpali,jest podejrzenie ze rozrusznik za duzo pradu ciagnie przy rozruchu,po weekendzie musze jechac do elekto-mechanika zeby pomierzył odpowiednim sprzetem,chyba ze macie jakies propozycje?Ile rozrusznik prawidłowo ciągnie przy rozruchu?
kazik2_h9w3
09-04-17, 08:06
A regulator ciśnienia paliwa jest z z6??
Elo,dziś wymontowałem rozrusznik,przeczysciłem ,nasmarowałem łozyska (które sa w srednim stanie) ,szczotki jak nabradziej ok,automat wizulanie bardzo dobrze (co ze środkiem nie mam pojecia nie znam sie na tym),jade na pomiar po weekendzie do elektryka zeby pomierzył rozrusznik.pozdrawiam.
Zawsze będzie ci szubciej odpalał gdy będziesz włączał zapłon (rozrusznik ) przed zgaśnięciem kontrolki ABSu. Po prostu na pracującej pompce masz paliwko pod ciśnieniem, a po zgaśnięciu ABSu masz tylko podane. Czemu chcesz badać rozrusznik? Jak działał dobrze to moim zdaniem nie ma tu nic do rzeczy
badam juz kazde ewentualnosci,nawet rozrusznik.
tak wygląda rozrząd ,czy nie jest przestawiony? http://www.fotosik.pl/zdjecie/d3f0008087af63bfhttp://www.fotosik.pl/zdjecie/d3f0008087af63bf
tak wygląda rozrząd ,czy nie jest przestawiony? http://www.fotosik.pl/zdjecie/d3f0008087af63bfhttp://www.fotosik.pl/zdjecie/d3f0008087af63bf
mamy sobie wywróżyć?
może zacznij od sprawdzenia czy nie pomyliłeś kostek w wiązce przy podłączaniu do nowego ssaka a nie jakieś kontrole prądu rozrusznika...
przed zmianą ssacego podpisalem kostki i podłączyłem tak jak było wczesniej,takze znikome szanse zeby pomylic (podobne do siebie to chyba tylko map sensor i tps) ,ale podlaczenie ich na odwrót dawało by raczej bardzo znaczące i zauważalne zmiany tj,szarpanie,nierówna praca byc moze zupełnie bym nie odpalił,chyba ze zrobie test i celowo je podlacze odwrotnie,tylko na jakie skutki moge narazic swoją hanke?zebym jeszcze bardziej nie pogorszył tego co jest.Zastanawiam się czy moze wina lecec w dolocie,mam parówę,byc moze daje ona za duzo powietrza i ssacy nie potrafi dobrac odpowiedniej dawki,zamiast parówy moze moglbym wrzucic short ram?
Witam,po przerwie,a więc po długiej walce z przyczyną opisywaną w pierwszym poście (tzn.o długim kręceniu po nocy lub dłuższym postoju) ,udało się rozwiązać problem,chciałem już oddać auto do mechanika,ale postanowiłem ostatni raz spróbować naprawić i w piątek pojechałem na szrot kupiłem regulator ciśnienia paliwa za 10zł ( co prawda z d15 ,ponieważ nie było zadnego d16,ale wygladają identycznie) podmieniłem odczekałem całą noc ,a tu rano odpalił od strzała,obserwowałem przez kolejne dni i pali już normalnie od strzała ,tak jak na początku :-),póki co po wymianie regulatora jest super,jeśli coś sie pozmienia dam znać. Pozdrawiam i zamykam temat,dziękuje wszystkim którzy pomagali przy problemie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.