Suflarez
10-02-17, 20:18
Cześć,
mam dziwny problem z autoalarmem (Vulcan V3?) - mianowicie po otworzeniu którychkolwiek drzwi przy uzbrojonym alarmie wyje syrena, ale jeśli rozbroję alarm pilotem, to system nie łapie otwarcia drzwi kierowcy i za 15 sekund znowu go uzbraja (pozostałe drzwi rozbrajają alarm na dobre).
Czujniki otwarcia drzwi schodzą się do jednego przewodu, więc nie chodzi o problem z podpięciem centralki.
Lampka w kabinie zapala się po otwarciu którychkolwiek drzwi - ale od drzwi kierowcy świeci minimalnie ciemniej.
Czy może być problem ze złym stykiem w krańcówce drzwi kierowcy? W sensie, że otwarcie drzwi daje za słabo masę (i co za tym idzie napięcie jest mniejsze) i to wystarczy do odpalenia alarmu, ale nie do jego rozbrojenia?
mam dziwny problem z autoalarmem (Vulcan V3?) - mianowicie po otworzeniu którychkolwiek drzwi przy uzbrojonym alarmie wyje syrena, ale jeśli rozbroję alarm pilotem, to system nie łapie otwarcia drzwi kierowcy i za 15 sekund znowu go uzbraja (pozostałe drzwi rozbrajają alarm na dobre).
Czujniki otwarcia drzwi schodzą się do jednego przewodu, więc nie chodzi o problem z podpięciem centralki.
Lampka w kabinie zapala się po otwarciu którychkolwiek drzwi - ale od drzwi kierowcy świeci minimalnie ciemniej.
Czy może być problem ze złym stykiem w krańcówce drzwi kierowcy? W sensie, że otwarcie drzwi daje za słabo masę (i co za tym idzie napięcie jest mniejsze) i to wystarczy do odpalenia alarmu, ale nie do jego rozbrojenia?